reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Fish to takie szybsze badanie, wynik masz po 2 dniach, ale konieczne jest pobranie płynu owodniowego czyli normalna amniopunkcja. Po 2 dniach masz pewność co do ZD, ZP, ZE i zespołów związanych z chromosomami płciowymi oraz określa płeć dziecka. Potem czekasz sobie już na spokojnie na określenie pełnego kariotypu 3-5tyg ( u mnie hodowla się nie udała, zdarza się to 1/50 przypadków). Nifty i harmony nie dają 100% pewności, chyba 97% i też określają tylko te zespoły co fish i płeć, były chyba w Polsce 2 przypadki gdzie wyszło Nifty prawidłowe a była wada genetyczna, gdzieś to wyczytałam kiedyś. Nie wiem dlaczego się nie kwalifikujesz... Czekanie jest najgorsze... dlatego warto wykupić tego fisha ale kosztuje też niemało, ja w zeszłym roku płaciłam 1000zł.
 
reklama
Ta statystyka jest irytująca, bo tylko sieje zamęt :-(
Jeszcze za każdym razem jak widzę dzidziusia na usg to takiw fikołki robi i jest takie słodkie :-) Ciągle macha rączkami, widać jak sobie pływa, kręci się, itd. Moja córka taka nie była. Ona zawsze była odwrócona plecami do nas :p
 
bardzo denerwujące bo tak na prawdę nie daje odpowiedzi tylko prawdopodobieństwo. długo musialbys czekać na amniopunkcje ?
 
A czy był ktoś na forum kto miał właśnie brak tej kości nosowej i zrobił aminopunkcje?

Aktina szczerze to moim zdaniem te badania krwi sa niepotrzebne, bo tylko sieją zamęt. Moim zdaniem, jesli usg jest dobre to po co je robic. Ja zrobiłam po usg jak uslyszalam o tej kosci, bo lekarz mi zalecil. Pomimo tego, ze obnizyl on szanse na zdrowe dziecko to nie biorę go pod uwagę. W poniedziałek ide na kolejne usg genetyczne do innego lekarza, który jest patologiem ciąży
 
ogólnie to cały testy pappa to trochę wróżenie z fusów. . czytałam bloga rodziców chłopca z zd i zaczynał się od słów lekarza z pierwszego usg prenatalne go i brzmiały one mniej więcej tak : kość nosowa obecna, przeziernosc karkowa w normie, wady genetyczne można wykluczyć .. także są i takie sytuacje :(
ogólnie z tego co czytałam gorsze rokowania byłyby u dzieci z podwyższoną sporo przeziernoscia gdzie dochodziły jakieś obrzęki płodu i inne patologie ... Chociaż też nie zawsze. usg u innego lekarza to zawsze dobry pomysł. ja po półtora tygodnia od pierwszego badania miałam kolejne na którym widziałam ze doktorka coś tam mierzy przy nosku, dociagnela chyba do 2.3 mm i przestała pisząc ze kości nadal brak.. nie wiem dlaczego. potem na usg przed amnio jak tylko lekarz włączył usg to od razu zobaczyłam piękna ta trzecia kosteczke :) trochę mnie to uspokoiło ale lekarz mówi ze to i tak późno bo wtedy nie było i ze nadal jest wskazanie do amnio. synek tez aie wtedy pięknie ruszal, serduszko jak dzwon :) także masz rację nie przejmując się za bardzo tymi wynikami z krwi. tam uwzględniają tez np wiek.. ale jak będą ci proponować amnio to ja bym się nie zastanawiała. drugi Raz zrobilabym tak samo :)
 
Akita a jaki mialas wynik po amino? Przepraszam, ale nie doczytałam jeszcze wszystkich postów. Szczerze to uważam, że ten test pappa to sciema i naciaganie, bo on nic Ci nie mowi. To sa tylko statystyki nic więcej. Komputer to wylicza, wiec co komputer moze wiedziec o zyciu. Mnie strasznie martwi ten brak kostki. Okropnie. Pocieszam sie tylko tym, ze inne parametry byly w normie. Mam skierowanie na amino i sie wybieram, bo przecież nie bede spac spokojnie i predzej oszaleje. Co do decyzji czy zakonczyc ciaze czy nie to nie mysle o tym, bo na razie nie czuje potrzeby podejmowania takiej decyzji. Ja po prostu chce wiedzieć czy moje dziecko jest zdrowe.
 
dokładnie tez nie myślałam o terminacji czy czymś takim. czułam po prostu ze moje dziecko jest zdrowe i chciałam tylko potwierdzenia. . żeby móc zacząć być na 100 procent w ciąży bo wcześniej było okropnie.. nie chciałam wychodzić z domu żeby nie słyszeć pytań jak ciąż czy zdrowe (takie standardowe pytania) oczywiście miałam milion różnych myśli ale przeważała ta ze będzie dobrze. nie pisałam wcześniej chyba na tym wątku ale u nas wyszło wszystko w porządku. karioyp prawidłowy męski 46xy :) tobie też tego zycze :) wynik miałam już po 10 dniach pod zabiegu. jak tam jechałam to byłam po prostu jak bez życia .. naczytałam się ze szybko przychodzą tylko źłe wyniki.. Masakra po prostu. na szczęście okazało się inaczej :)
 
Ostatnia edycja:
To właśnie dokładnie to samo co ja myślę i czuję. Nie mam ochoty z nikim rozmawiać.
Zastanawiam się czy nie zrobic jutro testu nifty, bo mam zaraz obok miejsce gdzie robią. Tylko zastanawiam się dlaczego lekarz odradził, jeśli brak kości nosowej to ZD tak?
 
reklama
Tez byłam u lekarza całkiem innego żeby z nim porozmawiać na temat tych testów, ew umówić się na nifty bo też robił, ale nie wiem dlaczego nie zachęcał do tego wręcz odradzam mówiąc ze to dużo jednak kasy.. chyba chodzino to ze w razie negatywnego wyniku diagnoza z nifty nie jest wskazaniem do terminacji, trzeba i tak mieć potwierdzenie w amniopunkcji ... tak się domyśliłam ze o to chodzi .. a długo musisz jeszcze czekać do amnio ?
 
Do góry