Amniopunkcja robić czy nie?

[33agata]

Katarynka1976 oczywiście napiszę jak tylko będę wiedziała. Ty również daj znać jak Twoje wyniki. Jak sobie radzisz z czekaniem? Ja nie wiem sama co ze sobą robić, a zapewne przede mną też jeszcze sporo. Na wyniki Nifty czy Harmony czeka się 14 dni.

 

[natalka111]

33agata nie martw się na zapas, najważniejsze jest że usg wyszło dobrze. Popatrz na to z tej strony, że wynik 1:40 wcale nie jest taki tragiczny, to wciąż 97,5% na zdrowe dzieciątko... to na prawdę bardzo dużo . Trzymam kciuki za pozytywne wyniki Ja na Fish czekałam tylko 2 dni i gdybym znów znalazła się w podobnej sytuacji (ryzyko ZD 1:59) też zrobiłabym amnio i FISHa. Nifty i Harmony są o tyle lepsze, że nie ma ryzyka poronienia, ale nie dają chyba 100% wyniku? No i są bardzo drogie. Pozdrawiam

 

[33agata]

Odebrałam dzisiaj drugie wyniki badań biochemicznych i niestety są tak samo przygnębiające. W pn będę robiła w efekcie test harmony...a potem zobaczymy. . Strasznie trudno mi pozytywnie myśleć po tych badaniach. Boję się, a stres mnie wykańcza. Dziękuję za wsparcie.

 

[Gabrielke]

Cześć dziewczyny. Przeczytałam wszystkie podty od nr1 do dzisiejszych...zajęło mi to trochę ale także dało jakąś nadzieję. Jestem w 15 tyg ciąży jest to moja pierwsza ciąża bardzo wyczekana bo staralismy się o nią 3.5 roku. Bylismy juz nawet skierowani na in vitro i nagle po hsg się udalo w drugim cyklu. Po pietwszym skanie w 13 tug byliśmy zachwyceni NT 1.93 , serduszko bije pięknie, żadnych sugestii od lekarza... no i pappa straszna 1:14 zastanawiałam sie nad Harmony i nad amnio...zdecydowaliśmy się na amnio bo po 2 dniach wstępny wynik. Zabieg jeżeli tak to można nazwać mam we wtorek o 16- boję się że coś się stanie maluszkowi ale idziemy sprawdzić. 3majcie kciuki proszę bo jestem przerażona chociaż jak pisałam wcześniej wasze posty mnie trochę uspokoiły że nie taki diabel sytraszny. Mam jednak pytanie czy któraś z was miała jakieś powiklania po zabiegu lub może znajoma jakas miala? Mam nadzieję ze nie ale boje się więc pytam wszystkim którzy musza przez to przejść życzę duzo wiary w dobry wynik i zero stresu....sobie też choć wiem po sobie że jest to trudne do osiągnięcia.

 

[natalka111]

Gabrielke amniopunkcja nie jest taka straszna, sam zabieg to nic w porównaniu ze strachem o dziecko no i o wyniki... ale bądź dobrej myśli. Było tu na forum chyba kilka przypadków powikłań po amnio, ale to na prawdę rzadkość i w ogóle o tym nie myśl. Jak robisz amnio to harmony chyba nie ma sensu?
Ja z mężem też starliśmy się dzidzię 3,5 roku i udało się nam in vitro za pierwszym razem, potem stres bo złe wyniki pappa a teraz cieszymy się zdrowiutką córeczką, ma już 2 miesiące
Trzymam za was wszystkie kciuki dziewczyny!

 

[Gabrielke]

Natalka111 to się cieszę ze wam sie udało super naprawdę! No ja robię tyljo amnio bo czeka sie 2 dni na wyniki(te pierwsze) a o Harmony myślałam i żeby nie dlugi czas oczekiwania to bez wahania wybrałabym harmoby...tyljo ta niepewność przez 15 dni....więc stanęło na amnio....

 

[33agata]

Ja zdecydowałam się na Harmony, ponieważ to 13 tydzień, więc na amnio zbyt wcześnie, a bezczynność by mnie wykończyła. Gabrielke masz rację z tym oczekiwaniem na wynik - można oszaleć. Trzymam kciuki za udaną amnio, bez żadnych powikłań.

 

[33agata]

Jednak ostatecznie zamiast harmony zrobiłam biopsję kosmówki, ponieważ wynik bezpośredni jest już po jednym dniu, a ostateczny oczywiście po 14 dniach. Zabieg bezbolesny i bez powikłań, więc wszystkim którzy się obawiają muszę powiedzieć, że nie ma czego. Teraz tylko oczekiwanie na wynik...

 

[Gabrielke]

No ja mam dzisiaj tą amniopunkcje o 16. A wynik powiedzieli mi do czwartku dostanę. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze i dla was i dla nas i dla calej reszty

 

[33agata]

Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Zabieg jest taki sam jak przy biopsji, więc na pewno pójdzie gładko