Amniopunkcja robić czy nie?

[Katarynka1976]

Natalka 111 - bardzo dziękuję za opis. Trochę się uspokoiłam.
co do wskazań to moja 3 ciąża, mam 39 lat. Na usg wyszło podwyższone NT 3,3. W poprzedniej ciąży też córka miała podwyższone ale mniej 2,7. Do tego teraz test Pappa wskazał konieczność amniopunkcji. Coś w mojej krwi też wyszło nie tak, ale już nie dociekam co, aby się nie denerwować. I tak mam dużo stresu. Ten drugi test o którym pisałaś to 2,5 tys zł. Duzo trochę.
No to teraz pozostaje 3-4 tygodnie stresu.
Jeszcze raz bardzo dziękuję za opis. Pozdrawiam.

 

[Megi*]

Patyyy - gratulacje pamietam jak pislalas o swoim przypadku ucaluj synka z całej siły

 

[natalka111]

Patyy serdecznie gratuluję
Katarynka to strasznie u Ciebie drogi ten FISH ja płaciłam w zeszłym roku 1000zł. W takim razie życzę cierpliwości i oczywiście pozytywnego wyniku
Anansie Tobie też życzę cierpliwości, a co do ewentualnej decyzji to niestety musisz podjąć ją tylko Ty razem z mężem... ale mam nadzieję że nie będzie takiej konieczności, bo dzidzia na pewno jest zdrowa

 

[Katarynka1976]

Natalka111 - dziękuję. Jeszcze 4 dni i zabieg. Staram się myśleć pozytywnie.

 

[Katarynka1976]

Natalka111 - jeszcze raz dziękuję Jestem po amnio, było jak pisałaś. Nie takie to straszne jak się wydaje. Wszystko poszło dobrze, jedno wkłucie i delikatne ssanie przy pobieraniu. Teraz czas oczekiwania na wynik - będzie za 17 dni.

 

[natalka111]

Cieszę się, że wszystko dobrze poszło. Daj znać jak będą wyniki. Teraz sobie poodpoczywaj

 

[33agata]

Witam wszystkich
Jestem nowa na forum, a znalazłam ten wątek, ponieważ mam podobny problem jak większość z Was i jestem zrozpaczona.
Mam 33 lata i jestem w 13 tyg. ciąży. Jest to moja druga ciąża. Pierwszy syn ma 7 lat i jest zupełnie zdrowy.
W zeszłym tyg. robiłam usg genetyczne, które wyszło jak to lekarz ujął "perfekcyjnie", w usg dziecko jest zupełnie zdrowe. Jednak wpadłam na "świetny" pomysł zrobienia dodatkowo pappa z krwi i wynik to katastrofa. Po jego wprowadzeniu do idealnego usg wyszło ryzyko zd 1:40!!! Lekarz stwierdził, że jemu to nie pasuje. Powtórne usg też idealne, a jutro mam powtórzyć krew.
Myślę nad testem Nifty, gdyż jest nieinwazyjny, a amnio się panicznie boję. Nie mogę spać, nie wiem jak do tego podchodzić, jestem przerażonym kłębkiem nerwów.
Zastanawiam się czy duphaston bądź grypa, którą przeszłam trzy dni wcześniej (trwała ponad tydzień) albo trening przed pobraniem krwi mogły zafałszować wynik.

 

[Katarynka1976]

33agata - pamiętaj, ze test pappa to STATYSTYKA!!! ja bym się nie kierowała tym aż tak bardzo. USG jest ważniejsze. Szczególnie jeśli robiłaś 2 razy i lekarze mówili, że jest ok, to ja bym nie panikowała. Markery z USG bym sprawdziła. Test Nifty jest bardzo drogi - 2 500, ale jeśli Cię stać i to Cię uspokoi, to ja bym zrobiła. Ja jestem po amnio czekam na wynik i też siedzę jak na szpilkach. Wierzę jednak, że wszystko będzie dobrze.

 

[33agata]

Katarynka1976 dziękuję za słowa otuchy. Dzisiaj zrobiłam sobie drugi test pappa (biochemię) wyniki w czwartek, najpóźniej w pt. Staram się myśleć, że to ryzyko to tylko statystyka, ale lekarz wcale mnie nie pocieszył, gdyż stwierdził, że jeśli krew znowu wyjdzie taka katastrofalna to wtedy pomimo dobrego usg trzeba się liczyć z czymś poważnym i robić oczywiście dalszą diagnostykę, bo usg nie
zawsze wychwyci wadę. Nifty to dla nas znaczny wydatek, ale szczerze powiedziawszy jestem tak załamana, że zrobię wszystko.
Trzymam mocno kciuki za Twój wynik amnio.

 

[Katarynka1976]

33agata - w takim razie trzymam kciuki za pozytywne wyniki, abyś już mogła zacząć cieszyć się ciążą. Ja jeszcze 2 tygodnie i poznam wyniki. Chyba po świętach. Daj znać co wyszło. Jeśli będzie źle, to rób Nifty, lub znajdź miejsce gdzie robią amniopunkcję metodą Fisch, wyniki po 5 dniach, a kosztuje od 500 do 100. Ja niestety tam gdzie miałam skierowanie nie miałam takiej możliwości zrobienia badania tą metodą, dlatego czekam 17 dni. Trzymam kciuki za dobre wyniki.