reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Ja mam skierowanie do szpitala w Szczecinie...no zobaczymy co powie lekarz jak powie żeby zrobić amniopunkcję to zrobię a poronienia nie wiadomo od czego...porobiłam badania i niby ok.... mąż miał słabe wyniki nasienia ale nie wiadomo czy to od tego ehhh :((((
 
reklama
:*
dziewczyny kochane opiszę wam naszą wizytę po której odżyliśmy :) przynajmniej troszeczkę :)
byliśmy na prywatnej wizycie u b.zaufanego lekarza powiedzieliśmy wszystko co i jak pokazaliśmy wyniki z prenatalnych.. on się zdenerwował troszkę.. jak powiedziałam że miałam te badania robione przy chorobie gdzie była gorączka i wg.. no ale to pikuś.
zrobił nam usg za 80 zł zrobił jeszcze raz wszystkie pomiary, i UWAGA NT 1.7 a na prenatalnym jak pamiętacie było od 2.7-3.1.. wszystkie narządy przepływy i powiedział że nie widzi nic złego i że on stawia na to że urodzi się mały śliczny zdrowy bobas :) przy Nati mowił to samo :)
ale że jeśli powiedzieliśmy A to trzeba powiedzieć też B i tą aminopunkcję mamy zrobić dla własnego spokoju..:) przed usg ciśnienie moje 140/90 a po 120/80 :) no i przez ten cały stres zeszło z wagi 6 kilo więc opieprzył mnie z gory na dół że ma być zero stresów :)

i stwierdziliśmy z M że to był ostatni raz jak chcieliśmy przyoszczędzić na dziecku że chodzimy do dwoch lekarzy bo nie było by tego wszystkiego.. i od teraz będziemy chodzić tylko prywatnie i koniec :) Jestem już szczęśliwa jeszcze te amino stresuję ale jeszcze chwila i będzie po wszystkim :)

przy badaniu wyszło że maleństwo miało niecałe 8 cm :) nawet nie przyszło nam do głowy żeby pytać o płeć z tego wszystkiego więc gdzieś myśle za miesiąc się dowiemy :)

do zdięcia maleństwo obruciło się tyłem hehe no ale cóż :) i tak się chwale z tego szczęścia :D
:******


wiem że na wielką uciechę jest jeszcze za wcześnie bo jednak wyniki wyszły jakie wyszły ale jakoś tak lżej na serduszku :)
 
Ania super że lekarz tak pocieszył trzeba wierzyć że będzie jak mówił trzymam kciuki a w którym jesteś tyg? przepraszam bo pewnie pisałaś ale tyle mam nerwów że przeoczyłam....
Ja mam wizytę w poniedziałek na 10tą u swojego lekarza prowadzącego zobaczę wpierw co on mi powie
Ale gdzieś na jakimś forum dziewczyna podała maila do doktora Dudarewicza z Łodzi i że odpisze na pewno no i napisałam maila do niego i faktycznie odpisał na drugi dzień i też wg niego powinnam ponownie zrobić szczegółowe usg u specjalisty do 18 tyg ciąży i jeśli wówczas usg coś pokaże-a powinno jeśli było by coś nie tak to jeszcze można zrobić tą amniopunkcje
Cały czas bije się z myślami....co zrobić.... ale wpierw pójdę do gina potem myślę że zrobie w 16 tyg to usg u specjalisty i wówczas amniopunkcję jak coś.... najgorsza ta niepewność :((
 
reklama
Do góry