reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

reklama
La luna - pewnie żadne słowa teraz nie bedą dobre żeby pocieszyć ale pamiętaj, ze jestesmy z Tobą. Cokolwiek nie zdecydujesz, będzie to dobra, Twoja decyzja. Z czasem wszystko sie ułoży, bądź dzielna i pamiętaj ze nie jesteś sama.

Julia - czekam na Twoje wyniki z niecierpliwością, wierze ze będzie dobrze, przykład Aparatki jest na to najlepszym dowodem, głowa do gory.

Jazz - cieszymy sie z Tobą, wiem jaka ulgę musiałas wreszcie poczuć. Całe szczęście, oby wiecej takich historii.
 
Megi wlasnie dzwonilam do poradni...niemusze mowic jakie straszne jest czekanie czy powiedza ze maja wyniki!!!
Myslalam ze na zawal zejde:-(
Narazie niema ich mam dzwonil kolo 13 ...
A o 13 chowam mojego dziadka:'( mam nadzieje ze tam gdzie jest pomoze mi przejsc przez to!
 
Z jednej strony tak boje sie poznav wyniki,narazie staram sie nie przyzyczajac do bycia w ciazy...a gdy dowiem sie jeszcze jaka plec to pekne:'(
 
Julia - ja to wcale nie byłam w stanie tam dzwonić, poprosiłam męża żeby dzwonił bo potwornie się bałam. Ja tylko zawsze czekałam na tel od niego. Naprawdę rozumiem co czujesz, to najgorsze chwile ciąży, a chyba nawet w całym życiu. Ta ilośc wysłanych łez...
 
reklama
Do góry