reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

luska-odpowiem Ci.Otóż nigdy nie żałowałam,chociaż nie powiem że decyzja przyszła mi ot tak.

To ciężkie tematy i nie chcę tu obrażać niczyich uczuć religijnych ale uważam,że życie z dzieckiem z ZD przerosłoby mnie całkowicie.Nie pozbierałabym się... Wolę zyć ze swiadomością że tak musiało być i już. Jestem z małej miejscowości i nawet nie ma tu dostępu do specjalistycznych poradni,rehabilitacji-zdana byłabym sama na siebie.
 
reklama
Monisia, uczucia religijne uczuciami religijnymi, ale notorycznie obrażasz tu ludzi, którzy już mają dziecko zespołowe.
To nie jest temat o Twojej terminacji, a o amniopunkcji. Nie wiesz jak wyglądałoby Twoje życie, nie wiesz w jakim stopniu byłoby upośledzone Twoje dziecko, bo zespół zespołowi nierówny i ciężko jest powiedzieć jak będzie faktycznie wyglądał rozwój dziecka. A Ty swoimi postami nie mając pojęcia o tym, że można żyć z dzieckiem zespołowym normalnie za wszelką cenę starasz się udowodnić, że życie z dzieckiem z ZD koniecznie musi być ciężkie. Mając zdrowe dziecko wystarczy chwila nieuwagi i nagle wszystko może się zmienić o 180 stopni i co wtedy? Też by Cię to przerosło, też byś się od dziecka odsunęła. Różnica między Tobą, a mną jest taka, że ja chciałam być MATKĄ, a Ty po prostu chciałaś mieć dziecko.
Luska jako pielęgniarka sama powinnaś wiedzieć, że na dziecko zespołowe nie można patrzeć przez pryzmat jednej kategorii, że są dzieci z ZD z wadami towarzyszącymi i te całkowicie zdrowe, tyle że z jednym chromosomem więcej. Do szpitala najczęściej trafiają chore dzieci, czy z normalnym kariotypem czy zmienionym i każde z nich wymaga opieki, nie tylko dziecko zespołowe.

Swoją drogą minęło już 3,5 miesiąca i do tej pory administracja nie odniosła się do postów przedstawiających fałszywe informacje na temat ZD i obrażających dzieci z ZD. Czyli co, wychodzi na to, że do woli można obrażać osoby niepełnosprawne i powielać mity na ich temat?
 
hola hola koleżanko kacha_wawa! Nie obrażam tu zadnych chorych dzieci tylko odpowiedziałam na pytanie poprzedniczki-czy żałuję terminacji??Odpoweidziałam a Tobie nic do tego. Jesli wyrażanie swoich uczuc bierzesz za obrażanie dzieci chorych -to twoja interpretacja.
W jednym się z Toba zgadzam-chciałam mieć dziecko,rodzinę ale nie za wszelką cenę.Nie jestem typem"mohera" który płacze nad kazdym rozlanym plemnikiem po stosunku a ciążę do 21tyg mozna LEGALNIE usunąć i skorzystałam z tego prawa.Nikomu nic do tego.Jesli ktoś ma chore dzieci(lub zdrowe inaczej-jak zwał tak zwał) to gratuluję ale prosze mnie też tu nie obrażac.

ps.A administracji nic do tego co pisze o swojej "macicy" lub aborcji.Wolny kraj!
 
kacha wawa dlaczego ty się wtedy odzywasz jak coś się zaczyna tu dziać.

każdy podejmuje swoje decyzje. i każdy ma prawo do swojego zdania. nie będę ukrywać, że mnie też dziecko z ZD by przerosło, nie podołałabym takiej próbie. Mądrujesz się a zupełnie siedząc za granicą nie masz pojęcia jak życie jest tutaj.


ciągle klepiesz jedno i to samo. próbujesz przekonać do swoich racji. a każdy żyje jak chce. przestań proszę cię.

jedno mi tylko na myśl przychodzi, że musisz być bardzo nieszczęśliwa i niejednokrotnie żałować swojej decyzji dotyczącej urodzenia dziecka z ZD.
 
Monisia, mylisz się to nie jest wątek o tematyce aborcyjnej tylko o słuszności wykonywania amnio. Co do aborcji to za nakłanianie do niej można odpowiedzieć karnie. A pisząc, że nie żałujesz właśnie możesz kogoś nakłonić do podobnego kroku.
Monika w każdym swoim poście nawiązujesz do terminacji.
I obrażasz pisząc, że chciałaś mieć rodzinę, ale nie za wszelką cenę. Bo o czym Ty piszesz? Wiele osób z dziećmi niepełnosprawnymi żyje normalnie, nie za wszelką cenę. Pisząc takie coś próbujesz wmówić, że jakie to życie jest strasznie ciężkie, a pojęcia nie masz, bo podjęłaś decyzję jaką podjęłaś (i to Twoja sprawa, Twoje sumienie). Ale nie wmawiaj każdemu, że urodzenie dziecka niepełnosprawnego to macierzyństwo za wszelką cenę. Bo coś co wydaje się niecodzienne inne, z czasem Ci normalnieje i powszednieje. I życie wielu rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym jest życiem zupełnie normalnym.
Widzisz dla mnie Twoje posty są obraźliwe, bo Ty ranisz moje uczucia. Podjęłaś taką decyzję, a nie inną i nie ma potrzeby o tym rozdmuchiwać, a w co drugim poście do tego nawiązujesz i tym samym ja odbieram to bardzo osobiście, jakby ktoś dał mi w twarz i powiedział, że moje dziecko jest dzieckiem drugiej kategorii, bo można legalnie je zabić. Nie zastanowiłaś się nad tym, że to może kogoś zaboleć? Ja nie jestem typem "mohera", daleko mi do kościoła, ale jestem MATKĄ mojego dziecka i boli mnie takie wypisywanie jak to takie życie wygląda jak się nie ma o tym pojęcia.
Monika ten dopisek na końcu nie był skierowany do Ciebie, chodzi o sprawę sprzed 3,5 miesiąca gdzie administracja miała coś zrobić z osobami obrażającymi osoby z ZD. Jedna z tych osób - Romide dziwnym zbiegiem okoliczności już się od razu tutaj pojawiła. Z tym, że jej obrażających postów nie przeczytasz, bo już je usunęła jak napisałam, że sprawę zgłosiłam do administracji. Użytkowniczka owa pojawia się na wątkach po to, żeby komuś dogryźć.
Romide już niejeden raz pisałam, że decyzję o urodzeniu dziecka z ZD podjęłam mieszkając jeszcze w Polsce i byłam gotowa tam je samotnie wychować (bo biologiczny ojciec Olisia na wieść o ciąży poszedł w siną dal). Ale co Cię to obchodzi, jak wchodzisz tylko po to, żeby wojny na wątkach wywoływać.
 
kacha wawa ale monisia pisze to co czuje, i ma pełne prawo do wyrażania swojej opinii i swoich przekonań bo nie jedna a prawie podkreślam prawie wszystkie kobiety zapewne podjęły by podobną decyzję. jednostkami są osoby które podejmują decyzję o urodzeniu chorego dziecka i ty taką jednostką jesteś. dlaczego nie pozwalasz do wyrażania swoich uczuć, myśli, podjętych decyzji? każda z nas ma do tego pełne prawo nawet jeśli to jest terminacja.

i nikt ale to nikt mi nie powie i nie wmówi że życie z niepełnosprawnym dzieckiem jest życiem zupełnie normalnym. nie uwierzę w to nigdy. leczenie, rehabilitacja, i nawet jeśli tego nie ma nie oszukujmy się dzieci z ZD mają specyficzną urodę na którą prawie wszyscy zwracają uwagę, więc nie wciskaj takich kitów. bo to oczywista nie prawda.

każda z rodzin ma prawo podejmować decyzję taką jaką chcę, zgodnie ze swoim sumieniem. dlaczego nie możesz zrozumieć, że nie wszyscy są gotowi urodzić chore dziecko, które może wymagać na całe życie opieki. jakie życie będzie miał twój syn jak ciebie nie będzie już na świecie? nie martwisz się o jego przyszłość? o przyszłość Twoich dzieci, że to na nich spanie odpowiedzialność za brata? nie boisz się jak sobie poradzi w życiu dorosłym? czy znajdzie partnerkę? czy będzie miał możliwość założenia rodziny? czy się usamodzielni?

pytań jest milion. jedno dla mnie jest pewne, wolałabym na sumieniu mieć terminację ciąży z chorym dzieckiem, bo o stopniu upośledzenia nigdy nie wiemy do końca jak będzie, niż mieć tak ogromną odpowiedzialność za całe życie dziecka chorego.
 
Dziękuję Azula, że rozumiesz, bo widzę, że o terminacji można pisać na legalu, a jak ktoś pisze prawdę o swoim życiu z punktu widzenia osoby, która zdecydowała się na wychowanie niepełnosprawnego dziecka to od razu jest mu zarzucane kłamstwo, że nie jest w tej sytuacji możliwe normalne życie.
3 miesiące temu już obrażałyście niepełnosprawne dzieci, nie poniosłyście wobec tego żadnych konsekwencji i uważam, że jest to objaw jawnej dyskryminacji na forum publicznym.
Romide od urody dzieci z ZD się odczep, nie muszą Ci się podobać, a w życiu nie liczy się wygląd zewnętrzny, widocznie masz ogromne szczęście, że jesteś piękna, młoda i bez kompleksów. Tylko pogratulować.
 
Monisia, mylisz się to nie jest wątek o tematyce aborcyjnej tylko o słuszności wykonywania amnio. Co do aborcji to za nakłanianie do niej można odpowiedzieć karnie.
.

Póki co to wypowiadałam się na temat "mojej ciąży" i proszę mnie tu nie straszyć sądem bo twoje zachowanie można podciągnąć pod "mobing".
Atakujesz ludzi którzy myslą inaczej niż ty.
 
reklama
Do góry