reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Cześć :-)

Odważyłam napisać się na forum, ponieważ nie bardzo wiem co zrobić... Jestem w 13 tc "książkowej ciąży". Zero objawów, wyniki badań jak najbardziej ok. Mam zrobione już wszystkie potrzebne do szpitala. Właśnie z nich dowiedziałam się o możliwym konflikcie serologicznym (ja mam - mój mąż +) W 11 tc lekarz skierował mnie na badania prenatalne. Po badaniach usłyszałam, że wszystko jest ok. Dziecko rozwija się prawidłowo, wszystko jest widoczne i na swoim miejscu, serce bije książkowo i przepływ w zastawce również jest prawidłowy. Po badaniu pobrano mi krew i wczoraj otrzymałam wyniki... :-( Niestety badania krwi nie pokrywają się z badaniem USG a ryzyko wzrosło...

trisomia 21
było 1:5049 jest 1:895
trisomia 18
było 1: 6934 jest 1:601
trisomia 13
było 1:28897 jest 1:3128

Lekarz, który wykonywał badanie zakwalifikował mnie do amniopunkcji. Dzwoniłam do mojego lekarza prowadzącego ciąże i powiedziałam o wynikach. Poradził żeby zrobić amnio, a ja niestety nie jestem pewna. Wiem, że moje wyniki badań nie są najgorsze i kobiety mają jeszcze większe ryzyko. Mam jeszcze kilka tygodni na podjęcie decyzji.

Co Wy zrobiłybyście na moim miejscu? :confused::-(

USG prawidłowe, a wyniki krwi nie kwalifikują do amnio! Na jakiej podstawie lekarze Cie straszą i namawiają na tak ryzykowny zabieg? Ja mam ryzyko 1:300 to górna granica przy której zalecana jest amnio. Decyzja należy do Ciebie ale ja przy takich wynikach nie zdecydowałabym się, tymbardziej po tym co przeszłaś.
 
reklama
Witam!

Ja w tej ciąży na usg prenatalnym usłyszałam że mój dzidziuś ma przezierność 3,6.zostałam skierowana na test Pappa i miałam wykonane ponownie usg bo od tamtego minęło 3 dni moje wyniki wyszły następująco:
po pierwszym usg
T 21: 1:26
T18: 1:590
T13: 1: 806:-(
Po drugim usg i teście Pappa wyszło:

t 21: 1:920
t 18: 1:19000
Nt; 3,1
Nie zdecydowałam się na amniopunkcje bo doszłam do wniosku,że jakie kolwiek będzie to dzieciątko to pokocham je takie jakie jest i nie usunę. w 20 t.c. byłam na badaniach prenatalnych i mój synek jest zdrowy. miał mierzony fałd karkowy i wyniósł 3,6 norma jest do 6:-) tydzień temu byłam jeszcze na echu serduszka,żeby przyjrzeć się dokładnie serduszku bo może czasami być podwyższona przezierność przy wadzie serca i co i tu tez jest ok. Lekarz wykonujący badanie powiedział ze maluch bardzo ładnie rośnie i ma zdrowy i prawidłowo funkcjonujący układ krążenia.

Ale decyzja należy do każdego!!!!

Trzymam kciuki za wszystkie które potrzebują &&&&&&&!!!!
 
Ja mimo iż byłam w podobno super klinice na usg prenatalnym idę w przyszłym tygodniu do mojego ginekologa by zrobił jeszcze raz usg. Czytałam już o tym, że wynik NT może być po kilku dniach inny - zarówno podwyższony jak i niższy...
 
Monisia - Ty to weteranka jesteś! Czy Twoje Aniołki nie zostały przez amnio aniołkami? Czy miałaś choroby genetyczne?

CZeść dziewczyny!

Hunianka-jakiś czas temu opisywałam swoją historię ale chyba jeszcze Ciebie tam nie było.Tak z grubsza opowiem-piąty raz jstem w ciąży. te 3 aniołki to jeden z terminacji(wykryty ZD) natomiast dwa pozostałe aniołki same sobie uciekły ode mnie...Nie było to po amnio,bo pierwszy raz poroniłam w 7tyg a amnio robi się najwcześniej w 15-16tyg.
Niestety 2 razy poroniłam w wysokiej ciązy bo w 5 miesiącu ale to nie wina amnio.
Mam obecnie córeczkę prawie 3letnią-jak z nią chodziłam w ciąży też robiłam amnio. Pisałam że jestem po 4 zabiegach amnio,bo od kiedy wykryto w drugiej ciąży ZD robiłam to badanie ze strachu po prostu,bo żadna kobieta która nie usłyszała takiej diagnozy jak ja nie zrozumie jaka to trauma i jaki stres być w kolejnej ciąży i nie wiedzieć co może z niej wyniknąć.
Trochę się rozpisałam.
Jestem dziś dokładnie 5tyg po amnio przy ciazy piątej.Wiem że będę miała drugą zdrową córeczkę.
Trzymam za ciebie kciuki i za wszystkie cięzaróweczki po amnio.



ps.Karenka trzymaj się.Daj znac jak będziesz miała wynik
 
reklama
No nic...czekam teraz na wyniki PAPPA...NT, które sprawdzałam na usg u mojego ginekologa wyszło mniejsze ale dalej jest duże 3,0. Jednak jesteśmy dobrej myśli! W końcu inne wyniki są dobre :-)
 
Do góry