reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Sosenkaa ja też z tych co się na amnio nie zdecydowały, dwukrotnie. Raz sprawa właściwie była przesądzona, NT=6,6mm, odwrócone przepływy krwi i krótsze kończyny, a drugi raz z usg wszystko idealnie, a ryzyko po teście potrójnym 1:150. W pierwszym przypadku Synek urodził się z ZD i nigdy w życiu nie żałowałam, że Go mam :-) Z całej trójki to właśnie On daje mi najwięcej powodów do radości. A moje dziecko jest zdrowe (ZD nie jest chorobą), tyle że trochę inne od rówieśników, a inne wcale nie znaczy gorsze :-) Z drugą Córcią wszystko było idealnie od samego początku do końca, a z trzecią znowu podwyższone ryzyko ZD. Niestety NT było niewymierzalne, ale pozostałe parametry wg usg były w porządku. Na biochemię poszłam po całonocnej biegunce i wymiotach, więc stąd te wyniki mogły wyjść takie, a nie inne. Zresztą genetyczka sama z siebie odradziła mi amnio, wiedziała, że dziecko i tak urodzę, więc sama powiedziała, że to badanie nie ma sensu, bo jest większe ryzyko powikłań po amnio niż urodzenie kolejnego dziecka z ZD.
Trzymam za Ciebie i Twojego Maluszka kciuki :-)
Patrycja przy takich wynikach na bank bym amnio nie robiła.

Oczywiście,że dziecko z ZD nie jest gorsze od rówieśników ale pisanie że Zespół Downa nie jest chorobą to już lekko przesadzone...
Pozdrawiam
 
reklama
Oczywiście, że nie jest. Jest wadą genetyczną, ale nie chorobą i od dawna jest to potwierdzone przez genetyków. Chorobami mogą być ewentualne wady towarzyszące, zespół sam w sobie nie stanowi zagrożenia dla egzystencji i się go nie leczy. Ludzie często używają skrótu myślowego pisząc, że ktoś jest chory na ZD, ale jest to błąd.
 
witajcie, powiedzcie jak długo czekałyście na wynik amnio? bo w necie różnie piszą od tygodnia do 21 dni, a mnie to czekanie doprowadzi do totalnej siwizny na głowie:szok:
 
Patrycja i ziziunia według mnie macie dobre wyńiki badań, ja miałam ryzyko urodzenia dziecka z zd 1:206 i zdecydowałam się na amńiopunkcje czego absolutnie nie zaluje. Wy tez same musicie podjąć decyzje. Pamietam, ze ja bardzo chciałam żeby ktoś mi powiedział co mam zrobić i jeszcze wziął za to odpowiedzialność. Niestety nikt taki się nie znalazł. Jedyne co mogę poradzić to faktycznie to, co już pisały tu dziewczyny a mianowicie, żeby odpowiedzieć sobie na pytanie co jeśli wyniki amńiopunkcji nie bedą zadowalające.
Karenka życzę spokoju w oczekiwaniach. Ja czekałem dwa i pól tygodnia na wyniki.
trzymajcie się
 
Karenka-wszystko zależy od kliniki w której robiłaś badania.Ja czekałam dokładnie 17dni.Najlpeiej jak zadzwonisz do swojej poradni i zapytasz się jak długo tam sie czeka w przybliżeniu,bo np nastawisz się na 2,5tyg czekania a będzie po 5tyg i rzeczywiscie osiwiejesz...
Trzymam kciuki i życzę cierpliwości!
 
Je też czekałam aż 5 tygodni, nie wiem od czego to zależy - ale dzień, w którym się dowiedziałam, że moja dziewczynka nie ma wad genetycznych był najpiękniejszy w życiu chyba:)
Pozdrawiam wszystkie oczekujące!
 
reklama
Witam, przebrnęłam przez pierwsze 20 stron wątku :-D
Nieśmiało chciałabym do Was dołączyć, jestem w 12 tygodniu po usg prenatalnym - przezierność 3,4 mm :-( lekarka robiąca usg nie pozostawiła mi nadzieji:-( czekam na wyniki PAPPA i zalecenia są na zrobienie amnio... nie wiem jeszcze jaką podejmę decyzje.
 
Do góry