reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

ja właśnie dzisiaj byłam na amnio, przede mną 3 tygodnie czekania na wynik, najchętniej bym je przespała albo dała się zahibernować
wmawiam sobie pozytywne myślenie i staram się nie zastanawiać nad niczym złym
 
reklama
Cześć dziewczyny!

caroline-to już jesteś dosyć daleko z ciążą.Bądź dobrej myśli-będzie dobry finał.Życzę Ci spokojnego porodu-o czasie!
Ja jestem na półmetku i chociaż,już jestem po wynikach amniopunkcji to i tak trochę się martwię tym moim łóżyskiem.Tak sobie myślę,że jak będzie po Sylwiestrze to będę się cieszyć na 200%,bo to juz będzie 30tc i w razie przedwczesnego porodu to jest b.duża szansa że malutka przeżyje.
karenka-gratuluję decyzji o amnio.Tylko teraz musisz bezwzglednie lezeć przed tydzień,a później nie dźwigać i nie podnoś rąk do góry.Jak chcesz to napiszę ci zalecenia jakie ja otrzymałam z mojej poradji(jak się zachowywać po amnio).
Ja dostałam wyniki dokładnie po 17dniach.Trochę się dłużyło ale warto troche poczekać,żeby móc póxniej usłyszeć w słuchawce"będzie pani miała zdrową dziewczynkę":-)
Trzymajcie się dziewczyny i do zobaczenia!
 
"ZALECENIA DLA PACJENTEK PO AMNIOPUNKCJI"
Ryzyko powikłań po zabiegu można zmniejszyć poprzez:


  • bezpośrednio po zabiegu należy pozostać w pozycji leżącej min 30minut na lewym boku
  • conajmniej 3 dni leżenia-wstawanie tylko do WC i na posiłki
  • stopniowe zwiększanie aktywności-bez obciążania fizycznego-bez dźwigania,podnoszenia rąk do góry,schylania się)
  • zakaz gorących kąpieli,aktywności seksualnej

po tygodniu nalezy zrobić kontrolne usg

Napisałam to co w klinice dostaje każda pacjentka po amnio.
A jeszcze dodam coś od siebie: Przy mojej ostatniej ciązy,którą straciłam niecałe 3tyg po amnio wdała się infekcja wewnątrzmaciczna(jedno z powikłań jakie jest możliwwe po zabiegu),na usg wszystko było ok ale dostałam plamienie a 3 dni później wody odeszły i...po zabiegu lekarz stwierdził że b.wysokie CRP,śmierdzące łozysko,kroplówki z antybiotykami nie pomagały.
Teraz dmucham na zimne i raz na 7-10dni robię badania na własny koszt(CRP i morfologię z rozmazem),żeby móc w razie czego szybko podjąc kroki w leczeniu.Dziś rano oddałam krew-jutro wyniki.Ciekawe,czy wszystko gra...


Pozdrawiam Cie i trzymaj się ciepło.

Pozdro dla wszystkich kobiet tutaj zaglądających:-)
 
Sosenka ja tez zaliczam sie do tych co sie nie poddały amniopunkcji gdzies w tym watku sa moje wypowiedzi za czasów mojej ciazy ja to czułam i wiedziałam ze bedzie wszystko dobrze tez wyniki z usg były ksiazkowe i tak do konca , teraz mysl o zakupach dla dzidziusia i przyjemnych sprawach

Marzenka a jakie TY miałas wyniki bhcg i pappa? Ja mam bhcg 2,03 a białko pappa o,54.
Z góry dzięki za odp.
 
Cześć :-)

Odważyłam napisać się na forum, ponieważ nie bardzo wiem co zrobić... Jestem w 13 tc "książkowej ciąży". Zero objawów, wyniki badań jak najbardziej ok. Mam zrobione już wszystkie potrzebne do szpitala. Właśnie z nich dowiedziałam się o możliwym konflikcie serologicznym (ja mam - mój mąż +) W 11 tc lekarz skierował mnie na badania prenatalne. Po badaniach usłyszałam, że wszystko jest ok. Dziecko rozwija się prawidłowo, wszystko jest widoczne i na swoim miejscu, serce bije książkowo i przepływ w zastawce również jest prawidłowy. Po badaniu pobrano mi krew i wczoraj otrzymałam wyniki... :-( Niestety badania krwi nie pokrywają się z badaniem USG a ryzyko wzrosło...

trisomia 21
było 1:5049 jest 1:895
trisomia 18
było 1: 6934 jest 1:601
trisomia 13
było 1:28897 jest 1:3128

Lekarz, który wykonywał badanie zakwalifikował mnie do amniopunkcji. Dzwoniłam do mojego lekarza prowadzącego ciąże i powiedziałam o wynikach. Poradził żeby zrobić amnio, a ja niestety nie jestem pewna. Wiem, że moje wyniki badań nie są najgorsze i kobiety mają jeszcze większe ryzyko. Mam jeszcze kilka tygodni na podjęcie decyzji.

Co Wy zrobiłybyście na moim miejscu? :confused::-(
 
Patrycja to co my myslimy to raczej nie jest wazne , jestes młoda dziewczyna , a wynik z krwi to profilaktyka według mnie ja przez ten wynik tez miałam zalecana amniopunkcje z tym ze ja sie nie zgodziłam na nia , wybór nalezy do ciebie a jakie masz wyniki usg jesli mozna wiedziec

Sosenka miałam cos takiego na wynikach


Moje wyniki :

indywidualna wartość ryzyka 1: 109

wynik NT 1,7mm

kość nosowa nie do oceny

badania biochemiczne surowicy krwi matki :


Wolna beta hCG 84,89 odpowiada 3,55 MoM
PAPP-A 1,146 odpowiada 0,823 MoM

badanie było robione w 12 tygodniu i 5 dni

jak wszystko wrzucili na komputer to wyszło ze jest ryzyko i na amniopunkcje mnie kieruja , mam 39 lat to tego doszedł jeszcze wiek
 
Ostatnia edycja:
patrycja u mnie też po biochemii znacznie wzrosło ryzyko ZD (czyli trisomii 21 chyba), nie mam wyników przy sobie, ale po USG było 1:2 500 a po biochemii 1:800.
Jednak mi lekarz powiedział, że to dalej dobry wynik, bo ryzyko znacznie mniejsze niż dla mojego wieky (około 1:250, nie pamiętam dokładnie) i tylko dostałam zalecenie powtórzenia USG genetycznego w 18 -20tyg.

Nikt za ciebie nie zdecyduje, ale zastanów się, co byś zrobiła z wynikami amnio? Może to ci pomoże zdecydować..
 
reklama
Cześć :-)

Odważyłam napisać się na forum, ponieważ nie bardzo wiem co zrobić... Jestem w 13 tc "książkowej ciąży". Zero objawów, wyniki badań jak najbardziej ok. Mam zrobione już wszystkie potrzebne do szpitala. Właśnie z nich dowiedziałam się o możliwym konflikcie serologicznym (ja mam - mój mąż +) W 11 tc lekarz skierował mnie na badania prenatalne. Po badaniach usłyszałam, że wszystko jest ok. Dziecko rozwija się prawidłowo, wszystko jest widoczne i na swoim miejscu, serce bije książkowo i przepływ w zastawce również jest prawidłowy. Po badaniu pobrano mi krew i wczoraj otrzymałam wyniki... :-( Niestety badania krwi nie pokrywają się z badaniem USG a ryzyko wzrosło...

trisomia 21
było 1:5049 jest 1:895
trisomia 18
było 1: 6934 jest 1:601
trisomia 13
było 1:28897 jest 1:3128

Lekarz, który wykonywał badanie zakwalifikował mnie do amniopunkcji. Dzwoniłam do mojego lekarza prowadzącego ciąże i powiedziałam o wynikach. Poradził żeby zrobić amnio, a ja niestety nie jestem pewna. Wiem, że moje wyniki badań nie są najgorsze i kobiety mają jeszcze większe ryzyko. Mam jeszcze kilka tygodni na podjęcie decyzji.

Co Wy zrobiłybyście na moim miejscu? :confused::-(

Ja na Twoim miejscu nie robiłabym aminopunkcji. Średnio jedno dziecko na 600 ciąż rodzi się z ZD (1:600). Inne wady genetyczne jeszcze rzadziej.
Ty masz takie ryzyko, ktore nie kwalifikuje Cię do aminopunkcji. Ryzyko 1:300 to minimum, powyżej tego ryzyka lekarze zalecają aminopunkcje. Decyzja należy oczywiście do Ciebie i męża.
Prosiłaś o to, żebyśmy wyraziły swoje zdanie, więc napisałam Ci szczerze.
Ryzyko utraty ciąży przy aminopunkcji to 1:100, więc u Ciebie ryzyko choroby dziecka jest dużo mniejsze niż komplikacje po aminopunkcji. I pamiętaj, to tylko ryzyko statystyczne, które Ci obliczyli, nic więcej.
Pozdrawiam.
 
Do góry