reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

reklama
Hej dziewczyny, jestem nowa osoba na forum. Piszę do Was bo po konsultacji z lekarzem ( który bardzo nas nastraszył) zastanawiam się czy decydować się na amminopunkcje.
Mam 35 lat. To moja druga ciąża, wcześniejszą poroniłam.
Jestem bo badaniach prenatlanych w 12 tyg. gdzie lekarza zmartwiła przezierność karkowa 2,30 ( reszta na razie wszytko ok, kość nosową widoczna itp.) Plus wyniki biochemiczne z krwi: beta-hcg 70,90 IU/I odpowiada 1, 781 MoM
Papp-a 2, 330 IU/I odpowiada 1, 060 Mom
Ryzyka trisomi :
T 21 : 1do 222 skorygowane 1do 157
T18 : 1 do 515 skorygowane 1do 7549
T 13 : 1 do 1624 skorygowane 1 do 1537

No i lekarz powiedział, że niestety ale jest ogromne prawdopodobieństwo, że urodzę dziecko z T 21..... zaproponował testy genetyczne, ewentualnie amminopunkcje ale jest duże ryzyko , że znowu mogę poronić lub mogą pojawić się inne powikłania.

Ja wiem, że tych postów na grupie jest dużo...ale czy któraś z Was miała podobnie wyniki i czy były naprawdę tak tragiczne ? Nie wiem czy chcę wydawać tyle pieniędzy na testy czy nie lepiej w tym przypadku zdecydować się ewentualnie na bipsje kosmowki lub amminopunkcje. Chociaż boję się ryzyka.
 
Hej dziewczyny, jestem nowa osoba na forum. Piszę do Was bo po konsultacji z lekarzem ( który bardzo nas nastraszył) zastanawiam się czy decydować się na amminopunkcje.
Mam 35 lat. To moja druga ciąża, wcześniejszą poroniłam.
Jestem bo badaniach prenatlanych w 12 tyg. gdzie lekarza zmartwiła przezierność karkowa 2,30 ( reszta na razie wszytko ok, kość nosową widoczna itp.) Plus wyniki biochemiczne z krwi: beta-hcg 70,90 IU/I odpowiada 1, 781 MoM
Papp-a 2, 330 IU/I odpowiada 1, 060 Mom
Ryzyka trisomi :
T 21 : 1do 222 skorygowane 1do 157
T18 : 1 do 515 skorygowane 1do 7549
T 13 : 1 do 1624 skorygowane 1 do 1537

No i lekarz powiedział, że niestety ale jest ogromne prawdopodobieństwo, że urodzę dziecko z T 21..... zaproponował testy genetyczne, ewentualnie amminopunkcje ale jest duże ryzyko , że znowu mogę poronić lub mogą pojawić się inne powikłania.

Ja wiem, że tych postów na grupie jest dużo...ale czy któraś z Was miała podobnie wyniki i czy były naprawdę tak tragiczne ? Nie wiem czy chcę wydawać tyle pieniędzy na testy czy nie lepiej w tym przypadku zdecydować się ewentualnie na bipsje kosmowki lub amminopunkcje. Chociaż boję się ryzyka.
jeżeli chodzi o amniopunkcję to ryzyka poronienia czy chociażby powikłań po są naprawę niewielkie 0,5%. Najważniejsze to iść do doświadczonego lekarza. Jeżeli chodzi o ryzyka z badań połówkowych jest ono wysokie, ale nadal jest to tylko statystyka, która mówi, że 156 kobiet z takimi wynikami urodziła zdrowe dziecko, a 1 urodziła chore. U mnie wyglądało to tak: mam 24 lata, w usg wyszło wszystko dobrze,ale wyszła słaba biochemia i ryzyko t 21 1:142, a t13 1:230. Zdecydowałam się na amniopunkcję, dostałam wynik - zdrowy synek. Nikt nie podejmie za Ciebie decyzji, ale jak masz się stresować cała ciąże to ja bym wykonała amniopunkcję. Nie ma sensu wydawać pieniędzy na nieinwazyjne testy, bo to nadal jest tylko statystyka. Pozatym przy ryzykach większych niż 1:300 nie są już zalecane.
 
Hej dziewczyny, jestem nowa osoba na forum. Piszę do Was bo po konsultacji z lekarzem ( który bardzo nas nastraszył) zastanawiam się czy decydować się na amminopunkcje.
Mam 35 lat. To moja druga ciąża, wcześniejszą poroniłam.
Jestem bo badaniach prenatlanych w 12 tyg. gdzie lekarza zmartwiła przezierność karkowa 2,30 ( reszta na razie wszytko ok, kość nosową widoczna itp.) Plus wyniki biochemiczne z krwi: beta-hcg 70,90 IU/I odpowiada 1, 781 MoM
Papp-a 2, 330 IU/I odpowiada 1, 060 Mom
Ryzyka trisomi :
T 21 : 1do 222 skorygowane 1do 157
T18 : 1 do 515 skorygowane 1do 7549
T 13 : 1 do 1624 skorygowane 1 do 1537

No i lekarz powiedział, że niestety ale jest ogromne prawdopodobieństwo, że urodzę dziecko z T 21..... zaproponował testy genetyczne, ewentualnie amminopunkcje ale jest duże ryzyko , że znowu mogę poronić lub mogą pojawić się inne powikłania.

Ja wiem, że tych postów na grupie jest dużo...ale czy któraś z Was miała podobnie wyniki i czy były naprawdę tak tragiczne ? Nie wiem czy chcę wydawać tyle pieniędzy na testy czy nie lepiej w tym przypadku zdecydować się ewentualnie na bipsje kosmowki lub amminopunkcje. Chociaż boję się ryzyka.
w usg nie widzę po twoim opisie jakiś mega nieprawidlosci . Na ile wiem lekarze panikują jak przeziernosc jest 2,5 lub więcej. Wyniki pappy też nie najgorsze . Rewelacyjne nie będą bo wiek . Moim zdaniem powinnaś iść jeszcze do Innego lekarza na konsultacje zanim zdecydujesz się na amniopunkcje. Ja nie widzę tutaj aż tak wielkich zmian żeby was tak straszył. Piszę z doświadczenia bo nam wyszło t21 . Jestem teraz 22 tyg ciazy . :)
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi i wyjaśnienie sytuacji laikowi. Czekam na wizytę u lekarza w poniedziałek i po rozmowie z nim zdecydujemy co dalej. Czytając Wasze posty i badania w internecie wiem, że z jednej strony nie ma co się bać amminopunkcji, ale z drugiej...po jednym poronieniu ten strach cały czas jest. Nie chciałbym też przez całą ciążę zastanawiać się czy dziecko będzie zdrowe czy z ZD.
 
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi i wyjaśnienie sytuacji laikowi. Czekam na wizytę u lekarza w poniedziałek i po rozmowie z nim zdecydujemy co dalej. Czytając Wasze posty i badania w internecie wiem, że z jednej strony nie ma co się bać amminopunkcji, ale z drugiej...po jednym poronieniu ten strach cały czas jest. Nie chciałbym też przez całą ciążę zastanawiać się czy dziecko będzie zdrowe czy z ZD.
Lekarz bardzo przesadził mówiąc, że prawdopodobieństwo ZD jest ogromne. Nie jest! U mnie ryzyko 1:17 i żaden lekarz w ten sposób nie komentował moich wyników. Wyższe NT może wynikać z infekcji i nie musi o niczym świadczyć.
Co do poronienia i strachu przed amnio - pytanie z jakiego powodu i w którym tygodniu ciąży poroniłaś?
 
Lekarz bardzo przesadził mówiąc, że prawdopodobieństwo ZD jest ogromne. Nie jest! U mnie ryzyko 1:17 i żaden lekarz w ten sposób nie komentował moich wyników. Wyższe NT może wynikać z infekcji i nie musi o niczym świadczyć.
Co do poronienia i strachu przed amnio - pytanie z jakiego powodu i w którym tygodniu ciąży poroniłaś?
Hej, poroniłam w 9 tygodniu ciąży. Nie znma przyczyny pomimo wielu badań. Lekarz stwierdził: przypadek losowy. Mam jednak niedoczynność tarczycy, hashimoto i teraz cukrzyce ciążową. Wcześniej też miałam problemy z cukrami. Ta ciąża to miła niespodzianka dla nas. Nie wiem czemu lekarz użył taki słów.. tylko teraz się stresuję. Co do infekcji, to na nic nie chorowałam w danym czasie. Chyba, że złapałam jakiegoś wirusa i przechodziłam bezobjawowo.
 
reklama
Hej, poroniłam w 9 tygodniu ciąży. Nie znma przyczyny pomimo wielu badań. Lekarz stwierdził: przypadek losowy. Mam jednak niedoczynność tarczycy, hashimoto i teraz cukrzyce ciążową. Wcześniej też miałam problemy z cukrami. Ta ciąża to miła niespodzianka dla nas. Nie wiem czemu lekarz użył taki słów.. tylko teraz się stresuję. Co do infekcji, to na nic nie chorowałam w danym czasie. Chyba, że złapałam jakiegoś wirusa i przechodziłam bezobjawowo.
Również poroniłam pierwszą ciążę w 9 tygodniu, po prostu ciało zatrzymało źle rozwijającą się ciążę. Pytałam, bo gdyby to była wysoka ciąża, problemy z łożyskiem itp. to pewnie również bardzo zastanawiałbym się nad amniopunkcją. Ale jest to badanie bezpieczne i pozwoliło mi cieszyć się ciążą po tym, jak otrzymałam prawidłowe wyniki.
 
Do góry