reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Cześć Dziewczyny, prześledziłam cały wątek i szukam pocieszenia… w tym roku skończę 32 lata, pierwsza ciąża z in vitro. W 12+2 dni wykonałam pierwsze usg prenatalne plus test pappa. Usg wyszło idealnie, NT 1.8, CRL 72.0, FHR 158 ud/min, kość nosowa widoczna, pęcherz, żołądek, serduszko prawidłowe. Płód z usg starszy 13+2. Biochemia za to wyszła fatalna… wolne b-hcg 3.270 mom, pappa 0.256 mom… wyszło wysokie ryzyko trisomi 21- podstawowe 1:604 po skorygowaniu 1:87…
Jestem załamana, jestem już umówiona na amniopunkcję na wtorek, zdecyduje się chyba tez na mikromacierze…
Nie wiem co zrobię jak okaże się ze dziecko jest chore… tak strasznie się boje… 😢
 
reklama
Cześć Dziewczyny, prześledziłam cały wątek i szukam pocieszenia… w tym roku skończę 32 lata, pierwsza ciąża z in vitro. W 12+2 dni wykonałam pierwsze usg prenatalne plus test pappa. Usg wyszło idealnie, NT 1.8, CRL 72.0, FHR 158 ud/min, kość nosowa widoczna, pęcherz, żołądek, serduszko prawidłowe. Płód z usg starszy 13+2. Biochemia za to wyszła fatalna… wolne b-hcg 3.270 mom, pappa 0.256 mom… wyszło wysokie ryzyko trisomi 21- podstawowe 1:604 po skorygowaniu 1:87…
Jestem załamana, jestem już umówiona na amniopunkcję na wtorek, zdecyduje się chyba tez na mikromacierze…
Nie wiem co zrobię jak okaże się ze dziecko jest chore… tak strasznie się boje… 😢
ciężko jest doradzić w tym temacie. Ja póki co mam umówiona wizytę do genetyka i pewnie jak tylko skończę 15 tydzień zrobię amniopunkcję.. od kilku dni zastanawiam się czy w ogóle robić jakiekolwiek badania. Wiem, że bezwzględu na wszystko urodzę dziecko. Mam tez znajomą, której tez wyszły wysokie ryzyka i ostatecznie nie zdecydowała się na jakiekolwiek dalsze badania (wiedziała, że urodzi czy będzie zdrowe czy chore). Ja jednak wychodzę z założenia, że wole wiedzieć wcześniej, żeby przygotować się psychicznie i rzeczowo..
 
Cześć Dziewczyny, prześledziłam cały wątek i szukam pocieszenia… w tym roku skończę 32 lata, pierwsza ciąża z in vitro. W 12+2 dni wykonałam pierwsze usg prenatalne plus test pappa. Usg wyszło idealnie, NT 1.8, CRL 72.0, FHR 158 ud/min, kość nosowa widoczna, pęcherz, żołądek, serduszko prawidłowe. Płód z usg starszy 13+2. Biochemia za to wyszła fatalna… wolne b-hcg 3.270 mom, pappa 0.256 mom… wyszło wysokie ryzyko trisomi 21- podstawowe 1:604 po skorygowaniu 1:87…
Jestem załamana, jestem już umówiona na amniopunkcję na wtorek, zdecyduje się chyba tez na mikromacierze…
Nie wiem co zrobię jak okaże się ze dziecko jest chore… tak strasznie się boje… 😢
To, że masz dość wysokie ryzyko nie oznacza jeszcze, że urodzisz dziecko z wadą gentyczną. To jest u Ciebie trochę bardziej prawdopodobne niż u innych, czyli 1 dziecko na 87 z takimi parametrami będzie miało wadę genetyczną, ale 86 nie. Warto to zbadać dla swojego spokoju i podjęcia ewentualnego leczenia jeszcze w ciąży lub np. wybrania szpitala, w którym zadbają o Ciebie i dziecko jak należy. Wiem, że trudno, ale póki co możesz założyć domniemanie niewinności :)
 
Cześć Dziewczyny, prześledziłam cały wątek i szukam pocieszenia… w tym roku skończę 32 lata, pierwsza ciąża z in vitro. W 12+2 dni wykonałam pierwsze usg prenatalne plus test pappa. Usg wyszło idealnie, NT 1.8, CRL 72.0, FHR 158 ud/min, kość nosowa widoczna, pęcherz, żołądek, serduszko prawidłowe. Płód z usg starszy 13+2. Biochemia za to wyszła fatalna… wolne b-hcg 3.270 mom, pappa 0.256 mom… wyszło wysokie ryzyko trisomi 21- podstawowe 1:604 po skorygowaniu 1:87…
Jestem załamana, jestem już umówiona na amniopunkcję na wtorek, zdecyduje się chyba tez na mikromacierze…
Nie wiem co zrobię jak okaże się ze dziecko jest chore… tak strasznie się boje… 😢
Prawidłowe USG jest świetną wiadomością. Jeśli masz możliwość finansową - koniecznie zdecyduję się na mikromacierze. Pamiętaj, że to tylko statystyka, a nie diagnoza. Jedna na 87 kobiet w Twojej sytuacji urodzi chore dziecko. Bardzo wierzę, że nie będziesz to Ty. U mnie ryzyko 1:17, u przyjaciółki 1:4. Mamy zdrowe dzieci właśni z takich fatalnych biochemii, których nikt nie potrafi wyjaśnić. Ściskam, trzymaj się dzielnie. Przykro mi, że Ty też musi przechodzić przez ten stres.
 
Cześć Dziewczyny, prześledziłam cały wątek i szukam pocieszenia… w tym roku skończę 32 lata, pierwsza ciąża z in vitro. W 12+2 dni wykonałam pierwsze usg prenatalne plus test pappa. Usg wyszło idealnie, NT 1.8, CRL 72.0, FHR 158 ud/min, kość nosowa widoczna, pęcherz, żołądek, serduszko prawidłowe. Płód z usg starszy 13+2. Biochemia za to wyszła fatalna… wolne b-hcg 3.270 mom, pappa 0.256 mom… wyszło wysokie ryzyko trisomi 21- podstawowe 1:604 po skorygowaniu 1:87…
Jestem załamana, jestem już umówiona na amniopunkcję na wtorek, zdecyduje się chyba tez na mikromacierze…
Nie wiem co zrobię jak okaże się ze dziecko jest chore… tak strasznie się boje… 😢
Tak jak dziewczyny wyżej napisały, póki co to domniemanie, że dziecko może być chore. Biochemia nie zawsze oznacza wadę 😊 bardzo rozsądnie, że decydujecie się na amniopunkcje z mikromacierzami. Wyniki będą dzięki temu szybciej i mam nadzieję, uspokoją was i dziecko będzie zdrowe.
Bardzo mi przykro, że przechodzisz taki stres, zważywszy, że o ciążę pewnie staraliscie się długo. USG jest dobre, to naprawdę dobry znak
 
Dziękuje za wasze słowa, staram się nie załamywać tylko myśleć pozytywnie, ale zawsze ten strach z tylu głowy mam…
Czasami myśle, że mam wielkiego pecha w życiu i wielkie kłody rzucane pod nogi…
O dziecko staraliśmy się 3 lata… po drodze wodniak jajowodu i dwie laparoskopię, obniżone parametry nasienia, po drodze tez immunolog żeby sprawdzić czy tam nie ma problemu, bo lekarze nie wierzyli ze nie udaje się naturalnie… a teraz jeszcze to…
Miałam konsultacje wczoraj z profesor od genetyki, pytała się czy brałam progesteron, zasugerowała ze beta może być tez fałszywie podwyższona przez to…
 
Cześć Dziewczyny, prześledziłam cały wątek i szukam pocieszenia… w tym roku skończę 32 lata, pierwsza ciąża z in vitro. W 12+2 dni wykonałam pierwsze usg prenatalne plus test pappa. Usg wyszło idealnie, NT 1.8, CRL 72.0, FHR 158 ud/min, kość nosowa widoczna, pęcherz, żołądek, serduszko prawidłowe. Płód z usg starszy 13+2. Biochemia za to wyszła fatalna… wolne b-hcg 3.270 mom, pappa 0.256 mom… wyszło wysokie ryzyko trisomi 21- podstawowe 1:604 po skorygowaniu 1:87…
Jestem załamana, jestem już umówiona na amniopunkcję na wtorek, zdecyduje się chyba tez na mikromacierze…
Nie wiem co zrobię jak okaże się ze dziecko jest chore… tak strasznie się boje… 😢
Ja pappa 0,588 beta 3,028 ryzyko 21:194 :/ tez się boje i tez robię amnio
 
ciężko jest doradzić w tym temacie. Ja póki co mam umówiona wizytę do genetyka i pewnie jak tylko skończę 15 tydzień zrobię amniopunkcję.. od kilku dni zastanawiam się czy w ogóle robić jakiekolwiek badania. Wiem, że bezwzględu na wszystko urodzę dziecko. Mam tez znajomą, której tez wyszły wysokie ryzyka i ostatecznie nie zdecydowała się na jakiekolwiek dalsze badania (wiedziała, że urodzi czy będzie zdrowe czy chore). Ja jednak wychodzę z założenia, że wole wiedzieć wcześniej, żeby przygotować się psychicznie i rzeczowo..
Co u ciebie? Nic się nie odzywasz.
 
Prawidłowe USG jest świetną wiadomością. Jeśli masz możliwość finansową - koniecznie zdecyduję się na mikromacierze. Pamiętaj, że to tylko statystyka, a nie diagnoza. Jedna na 87 kobiet w Twojej sytuacji urodzi chore dziecko. Bardzo wierzę, że nie będziesz to Ty. U mnie ryzyko 1:17, u przyjaciółki 1:4. Mamy zdrowe dzieci właśni z takich fatalnych biochemii, których nikt nie potrafi wyjaśnić. Ściskam, trzymaj się dzielnie. Przykro mi, że Ty też musi przechodzić przez ten stres.
mam pytanie czy ta przyjaciolka robiła amniopunkcje ?
 
reklama
Do góry