reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Cześć Dziewczyny, prześledziłam cały wątek i szukam pocieszenia… w tym roku skończę 32 lata, pierwsza ciąża z in vitro. W 12+2 dni wykonałam pierwsze usg prenatalne plus test pappa. Usg wyszło idealnie, NT 1.8, CRL 72.0, FHR 158 ud/min, kość nosowa widoczna, pęcherz, żołądek, serduszko prawidłowe. Płód z usg starszy 13+2. Biochemia za to wyszła fatalna… wolne b-hcg 3.270 mom, pappa 0.256 mom… wyszło wysokie ryzyko trisomi 21- podstawowe 1:604 po skorygowaniu 1:87…
Jestem załamana, jestem już umówiona na amniopunkcję na wtorek, zdecyduje się chyba tez na mikromacierze…
Nie wiem co zrobię jak okaże się ze dziecko jest chore… tak strasznie się boje… 😢
 
reklama
Cześć Dziewczyny, prześledziłam cały wątek i szukam pocieszenia… w tym roku skończę 32 lata, pierwsza ciąża z in vitro. W 12+2 dni wykonałam pierwsze usg prenatalne plus test pappa. Usg wyszło idealnie, NT 1.8, CRL 72.0, FHR 158 ud/min, kość nosowa widoczna, pęcherz, żołądek, serduszko prawidłowe. Płód z usg starszy 13+2. Biochemia za to wyszła fatalna… wolne b-hcg 3.270 mom, pappa 0.256 mom… wyszło wysokie ryzyko trisomi 21- podstawowe 1:604 po skorygowaniu 1:87…
Jestem załamana, jestem już umówiona na amniopunkcję na wtorek, zdecyduje się chyba tez na mikromacierze…
Nie wiem co zrobię jak okaże się ze dziecko jest chore… tak strasznie się boje… 😢
ciężko jest doradzić w tym temacie. Ja póki co mam umówiona wizytę do genetyka i pewnie jak tylko skończę 15 tydzień zrobię amniopunkcję.. od kilku dni zastanawiam się czy w ogóle robić jakiekolwiek badania. Wiem, że bezwzględu na wszystko urodzę dziecko. Mam tez znajomą, której tez wyszły wysokie ryzyka i ostatecznie nie zdecydowała się na jakiekolwiek dalsze badania (wiedziała, że urodzi czy będzie zdrowe czy chore). Ja jednak wychodzę z założenia, że wole wiedzieć wcześniej, żeby przygotować się psychicznie i rzeczowo..
 
Cześć Dziewczyny, prześledziłam cały wątek i szukam pocieszenia… w tym roku skończę 32 lata, pierwsza ciąża z in vitro. W 12+2 dni wykonałam pierwsze usg prenatalne plus test pappa. Usg wyszło idealnie, NT 1.8, CRL 72.0, FHR 158 ud/min, kość nosowa widoczna, pęcherz, żołądek, serduszko prawidłowe. Płód z usg starszy 13+2. Biochemia za to wyszła fatalna… wolne b-hcg 3.270 mom, pappa 0.256 mom… wyszło wysokie ryzyko trisomi 21- podstawowe 1:604 po skorygowaniu 1:87…
Jestem załamana, jestem już umówiona na amniopunkcję na wtorek, zdecyduje się chyba tez na mikromacierze…
Nie wiem co zrobię jak okaże się ze dziecko jest chore… tak strasznie się boje… 😢
To, że masz dość wysokie ryzyko nie oznacza jeszcze, że urodzisz dziecko z wadą gentyczną. To jest u Ciebie trochę bardziej prawdopodobne niż u innych, czyli 1 dziecko na 87 z takimi parametrami będzie miało wadę genetyczną, ale 86 nie. Warto to zbadać dla swojego spokoju i podjęcia ewentualnego leczenia jeszcze w ciąży lub np. wybrania szpitala, w którym zadbają o Ciebie i dziecko jak należy. Wiem, że trudno, ale póki co możesz założyć domniemanie niewinności :)
 
Cześć Dziewczyny, prześledziłam cały wątek i szukam pocieszenia… w tym roku skończę 32 lata, pierwsza ciąża z in vitro. W 12+2 dni wykonałam pierwsze usg prenatalne plus test pappa. Usg wyszło idealnie, NT 1.8, CRL 72.0, FHR 158 ud/min, kość nosowa widoczna, pęcherz, żołądek, serduszko prawidłowe. Płód z usg starszy 13+2. Biochemia za to wyszła fatalna… wolne b-hcg 3.270 mom, pappa 0.256 mom… wyszło wysokie ryzyko trisomi 21- podstawowe 1:604 po skorygowaniu 1:87…
Jestem załamana, jestem już umówiona na amniopunkcję na wtorek, zdecyduje się chyba tez na mikromacierze…
Nie wiem co zrobię jak okaże się ze dziecko jest chore… tak strasznie się boje… 😢
Prawidłowe USG jest świetną wiadomością. Jeśli masz możliwość finansową - koniecznie zdecyduję się na mikromacierze. Pamiętaj, że to tylko statystyka, a nie diagnoza. Jedna na 87 kobiet w Twojej sytuacji urodzi chore dziecko. Bardzo wierzę, że nie będziesz to Ty. U mnie ryzyko 1:17, u przyjaciółki 1:4. Mamy zdrowe dzieci właśni z takich fatalnych biochemii, których nikt nie potrafi wyjaśnić. Ściskam, trzymaj się dzielnie. Przykro mi, że Ty też musi przechodzić przez ten stres.
 
Cześć Dziewczyny, prześledziłam cały wątek i szukam pocieszenia… w tym roku skończę 32 lata, pierwsza ciąża z in vitro. W 12+2 dni wykonałam pierwsze usg prenatalne plus test pappa. Usg wyszło idealnie, NT 1.8, CRL 72.0, FHR 158 ud/min, kość nosowa widoczna, pęcherz, żołądek, serduszko prawidłowe. Płód z usg starszy 13+2. Biochemia za to wyszła fatalna… wolne b-hcg 3.270 mom, pappa 0.256 mom… wyszło wysokie ryzyko trisomi 21- podstawowe 1:604 po skorygowaniu 1:87…
Jestem załamana, jestem już umówiona na amniopunkcję na wtorek, zdecyduje się chyba tez na mikromacierze…
Nie wiem co zrobię jak okaże się ze dziecko jest chore… tak strasznie się boje… 😢
Tak jak dziewczyny wyżej napisały, póki co to domniemanie, że dziecko może być chore. Biochemia nie zawsze oznacza wadę 😊 bardzo rozsądnie, że decydujecie się na amniopunkcje z mikromacierzami. Wyniki będą dzięki temu szybciej i mam nadzieję, uspokoją was i dziecko będzie zdrowe.
Bardzo mi przykro, że przechodzisz taki stres, zważywszy, że o ciążę pewnie staraliscie się długo. USG jest dobre, to naprawdę dobry znak
 
Dziękuje za wasze słowa, staram się nie załamywać tylko myśleć pozytywnie, ale zawsze ten strach z tylu głowy mam…
Czasami myśle, że mam wielkiego pecha w życiu i wielkie kłody rzucane pod nogi…
O dziecko staraliśmy się 3 lata… po drodze wodniak jajowodu i dwie laparoskopię, obniżone parametry nasienia, po drodze tez immunolog żeby sprawdzić czy tam nie ma problemu, bo lekarze nie wierzyli ze nie udaje się naturalnie… a teraz jeszcze to…
Miałam konsultacje wczoraj z profesor od genetyki, pytała się czy brałam progesteron, zasugerowała ze beta może być tez fałszywie podwyższona przez to…
 
Cześć Dziewczyny, prześledziłam cały wątek i szukam pocieszenia… w tym roku skończę 32 lata, pierwsza ciąża z in vitro. W 12+2 dni wykonałam pierwsze usg prenatalne plus test pappa. Usg wyszło idealnie, NT 1.8, CRL 72.0, FHR 158 ud/min, kość nosowa widoczna, pęcherz, żołądek, serduszko prawidłowe. Płód z usg starszy 13+2. Biochemia za to wyszła fatalna… wolne b-hcg 3.270 mom, pappa 0.256 mom… wyszło wysokie ryzyko trisomi 21- podstawowe 1:604 po skorygowaniu 1:87…
Jestem załamana, jestem już umówiona na amniopunkcję na wtorek, zdecyduje się chyba tez na mikromacierze…
Nie wiem co zrobię jak okaże się ze dziecko jest chore… tak strasznie się boje… 😢
Ja pappa 0,588 beta 3,028 ryzyko 21:194 :/ tez się boje i tez robię amnio
 
ciężko jest doradzić w tym temacie. Ja póki co mam umówiona wizytę do genetyka i pewnie jak tylko skończę 15 tydzień zrobię amniopunkcję.. od kilku dni zastanawiam się czy w ogóle robić jakiekolwiek badania. Wiem, że bezwzględu na wszystko urodzę dziecko. Mam tez znajomą, której tez wyszły wysokie ryzyka i ostatecznie nie zdecydowała się na jakiekolwiek dalsze badania (wiedziała, że urodzi czy będzie zdrowe czy chore). Ja jednak wychodzę z założenia, że wole wiedzieć wcześniej, żeby przygotować się psychicznie i rzeczowo..
Co u ciebie? Nic się nie odzywasz.
 
Prawidłowe USG jest świetną wiadomością. Jeśli masz możliwość finansową - koniecznie zdecyduję się na mikromacierze. Pamiętaj, że to tylko statystyka, a nie diagnoza. Jedna na 87 kobiet w Twojej sytuacji urodzi chore dziecko. Bardzo wierzę, że nie będziesz to Ty. U mnie ryzyko 1:17, u przyjaciółki 1:4. Mamy zdrowe dzieci właśni z takich fatalnych biochemii, których nikt nie potrafi wyjaśnić. Ściskam, trzymaj się dzielnie. Przykro mi, że Ty też musi przechodzić przez ten stres.
mam pytanie czy ta przyjaciolka robiła amniopunkcje ?
 
reklama
Do góry