Amniopunkcja robić czy nie?

[Wiatru w żagle]

Czy zażywasz acard?

Tak, zażywam. Robię to na zalecenie lekarza, który robił USG prenatalne i amniopunkcję (przy okazji amnio lekarz przypomniał, że powinnam zażywać kwas acetylosalicylowy), bo mój prowadzący olał to, twierdząc, że prawie każdej ciężarnej każą to podawać, a od acardu się krwawi. Póki co tętno płodu się wyrównało, a biorę leki dopiero ok 2 tygodni.

 

[NastkaTe]

Tak, zażywam. Robię to na zalecenie lekarza, który robił USG prenatalne i amniopunkcję (przy okazji amnio lekarz przypomniał, że powinnam zażywać kwas acetylosalicylowy), bo mój prowadzący olał to, twierdząc, że prawie każdej ciężarnej każą to podawać, a od acardu się krwawi. Póki co tętno płodu się wyrównało, a biorę leki dopiero ok 2 tygodni.

Pierwsze słyszę ze od acardu się krwawi. Ja konsultowałam to z conajmniej 7 lekarzami i każdy kazał brać acard w przypadku podejrzenia stanu przedrzucawkowego

 

[Wiatru w żagle]

Pierwsze słyszę ze od acardu się krwawi. Ja konsultowałam to z conajmniej 7 lekarzami i każdy kazał brać acard w przypadku podejrzenia stanu przedrzucawkowego

Mi też wydało się to dziwne, dlatego stwierdziłam, że dla dobra dziecka i swojego własnego będę brać acard tak jak zalecił lekarz, który robił mi badania prenatalne.
A co do amniopunkcji jeszcze, ja bardzo boję się igieł, wszelkich pobrań itd i zawsze muszę odwrócić wzrok w momencie klucia, bo inaczej robi mi się słabo. Taki sam plan miałam przy amniopunkcji, a tu lekarz sam mi powiedział, żebym zamknęła oczy, gdy mi powie, bo z doświadczenia wie, że kobiety zwykle najgorzej znoszą widok wkłuwania się w brzuch.

 

[Wiatru w żagle]

Teraz najgorsze jest to czekanie na wynik. U mnie jeszcze ok 2 tygodni pewnie. Oby potem było lżej.

 

[NastkaTe]

Teraz najgorsze jest to czekanie na wynik. U mnie jeszcze ok 2 tygodni pewnie. Oby potem było lżej.

Ja starałam się zająć myśli czymś innym i to pomagało przeczekać ten czas.


Trzymam kciuki i życzę dużo siły

 

[Aniad82]

Chodzi o to, że według statystyk

Chodzi o to, że czytając statystyki dotyczące poronień po aminopunkcji, trzeba wziąć pod uwagę, że wśród tych statystyk jest dużo kobiet które prawdopodobnie i tak by poroniły ze względu na wadę dziecka, lub bardzo słabe łożysko. Wiec dużo rzadziej zdążają się poronienia po aminopunkcji, zdrowych dzieci.

W moim przypadku bardzo bałam się aminopunkcji ze względu właśnie na ryzyko poronienia. Wiec lekarz mi tłumaczył, że nie dość że to prawdopodobieństwo poronienia według statystyk jest bardzo bardzo małe to jeszcze jeśli mam zdrowego maluszka ono jeszcze spada.

Bardzo staram się to wytłumaczyć, ale ciężko mi opisać. Mam nadzieje ze w miarę rozjaśniłam.

Tak. Dziękuję

 

[whatsername]

Cześć, przeczytałam cały wątek gdy sama decydowałam się czy wykonywać badanie amniopunkcji. Ostatecznie zdecydowałam się i otrzymałam wynik „46,xx” natomiast komentarz jest taki :”analiza chromosomów z amniocytów płynu owodniowego hodowanych in vitro, w dwóch niezależnych hodowlach, przy rozdzielczości 450-500 prążków wykazała kariotyp żeński z budzącym wątpliwości dodatkowym fragmentem niewiadomego pochodzenia (marker?) występującym w 4% analizowanych metafaz. Zalecana dalsza diagnostyka technikami biologi molekularnej (aCGH). Wskazana konsultacja w poradni genetycznej”. Czy któraś z Was miała podobny wynik? Konsultacje u genetyka mam dopiero 29.03 w przyszłym tygodniu drugie badania prenatalne.

 

[NastkaTe]

Cześć, przeczytałam cały wątek gdy sama decydowałam się czy wykonywać badanie amniopunkcji. Ostatecznie zdecydowałam się i otrzymałam wynik „46,xx” natomiast komentarz jest taki :”analiza chromosomów z amniocytów płynu owodniowego hodowanych in vitro, w dwóch niezależnych hodowlach, przy rozdzielczości 450-500 prążków wykazała kariotyp żeński z budzącym wątpliwości dodatkowym fragmentem niewiadomego pochodzenia (marker?) występującym w 4% analizowanych metafaz. Zalecana dalsza diagnostyka technikami biologi molekularnej (aCGH). Wskazana konsultacja w poradni genetycznej”. Czy któraś z Was miała podobny wynik? Konsultacje u genetyka mam dopiero 29.03 w przyszłym tygodniu drugie badania prenatalne.

Nie miałaś robionej aminopunkcji z mikromacierzami?

 

[whatsername]

Nie miałaś robionej aminopunkcji z mikromacierzami?

Nie, amniopunkcję zlecił lekarz na podstawie pośredniego ryzyka ZD, na wynik czekałam prawie 4 tygodnie. Czy w takim razie czeka mnie powtórna amniopunkcja?

 

[NastkaTe]

Nie, amniopunkcję zlecił lekarz na podstawie pośredniego ryzyka ZD, na wynik czekałam prawie 4 tygodnie. Czy w takim razie czeka mnie powtórna amniopunkcja?

Te mikromacierze dają dodatkowo wynik o mikrodelacjach i mikroduplikacjach i dodatkowo skracają czas oczekiwania do 2 tyg. Tego nie wiem , ale myśle ze rak zaleci lekarz. A nie masz możliwość konsultacji wcześniej?