mam wyniki z testów...wyszło ryzyko ZD 1:60... jak na mój wiek to wysokie (wyjściowe 1:1400). Póki co amnio odmówiłam, mam czas do piątku na ewentualną zmianę decyzji. Podobno hormony są 'ładne'. Z tego co patrzyłam to papp-a i hcgb są w normie. Ponoć zaważył tak bardzo wynik NT. Nie wiem, ale jeszcze mam nadzieję, że urodzę zdrowe dziecko... w 22 tygodniu usg i echo serduszka. Nie wiem już co myśleć, ale wierzę że będzie dobrze, MUSI być dobrze.
reklama
A ja mam inny dylemat. Niestety na USG dzidzia byla odwrocona i nie mozna bylo zmierzyc NT wiec lekarz powiedzial ze musze odczekac i zrobic testy krwi. Czy ktoras z Was je miala czy sa one wiarygodne?czy one wystarcza?
To co dziewczyny radzicie? Dwa USG i ciagle nie mozna zmierzyc NT i jak twierdzi lekarz juz za pozno na nastepne USG w celu zbadania NT ja mam 34 lata i siedzi mi to w glowie. Czy wiecie jakie so normy do tych testow krwi(od jakich liczb wzrasta ryzyko i tak dalej)? Bardzo jestem wdzieczna za kazda pomoc.
FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
Nie rób tego testu. Aż 15% wyników jest fałszywie dodatnich lub fałszywie ujemnych. Szkoda Twoich nerwów.
reklama
W ogóle bez sensu, że takie badania są, skoro są tak mało miarodajne tylko nerwy nam szargają. Np. ja jako że na amniopunkcję po PAPPA się nie zdecydowałam mimo ryzyka ZD 1:60, teraz nie wiem czy cieszyć się ciążą, czy co...nie wiem co będzie czy urodzę zdrowe dziecko czy nie :-(
Podobne tematy
- Przyklejony
- Odpowiedzi
- 169
- Wyświetleń
- 272 tys
Podziel się: