Amniopunkcję mam wyznaczoną na przyszłą środę i dla pewności, i własnego świetego spokoju ja zrobię również dla wykluczenia innych wad, a nie tylko ZD. Mnie naprawdę męczyły te złe wyniki biochemii i super USG, wiec postanowiłam umówić się na dziś na konsultacje z lekarzem, który robił mi te badania (a wiem ze jest jednym z najlepszych specjalistów w tej dziedzinie w Poznaniu), pomimo ze juz sprawę konsultowałam z moja lekarka prowadząca, ale po wyjściu od niej wydawało mi się jakby ten test to był już wyrok.... Dziś lekarz spojrzal na te wyniki, obejrzał raz jeszcze dziecko i powiedział ze na 99,9% dziecko będzie zdrowe nawet przy takim ryzyku. Powiedział tez ze na to jak 10 lat pracuje, to miał może z 500 czy 600 takich wyników badań jak moje (Które są dość rzadkim zjawiskiem) i ze tyko z 4 czy 5 przypadków potwierdziło jakąś wadę. Nie umiał mi wyjaśnić skąd takie dziwne wyniki biochemii się biorą, a głównie tak wysokiego beta i sam powiedział, ze ktoś kiedyś mądry wymyślił zeby łączyć testy PAPPA z USG i komputer statystycznie wylicza ryzyko, które najczęściej przy dobrym USG się nie sprawdza. Po tym jak dziś raz jeszcze obejrzał synka, powiedział mi ze nie ma tam nic co mogłoby być nie tak I ze wszystko jest w najlepszym porządku. Mam się wiec zastanowić z ta amniopunkcją, bo na papierze przy takim wyniku, to musiał ja zalecić, ale w jego opinii to tak Naprawdę tylko dla własnego spokoju mogę ja wykonać. Ufam temu lekarzowi, bo robił mi również badania w pierwszej ciąży i trzech lekarzy ginekologów z którymi miałam kontakt, polecali mi właśnie jego na tego typu badania. Moja lekarz prowadząca skierowała mnie również do niego na amniopunkcję. Dlatego wiem, ze nie powiedziałby takich słów, jeżeli nie byłby pewien ze może tak powiedzieć pacjentce. Przekazuje wiec ku pocieszeniu dla innych, ze zły wynik biochemii najczęściej jest zwykłą statystyką i przy dobrym USG można miec duża nadzieje na to ze będzie wszystko w porządku. Ja po takiej konsultacji można powiedzieć odetchnęłam i wiadomo, poczekam na ostateczny wynik amnio, ale w zupełnie innych warunckach, bez takiego stresu i z ogromna nadzieja i nastawieniem ze mój synek będzie zdrowy