reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Alergie

Hania wedlug mnie to wyglada na lekkie potowki, lub alergie na melko. Moze Franek ma bardzo wrazliwa skore i na jakie kolwiek zmiany w taki sposob reaguje. A co do alergii na jedzenie, to u nas pojawila sie odpiero w 3 miesiacu i bez zadnych zmian pokarmowych, tak wiec wydaje mi sie ze to czy jesz kurczaka czy nie, moze nie miac zadnego wplywu. A jesli juz pokarmowa to najprawdopodobniej bialko mleka krowieko, bo to chyba najpopularniejsza alergia i objawy ma wlasnie takie jak Twoj dzidzius na zdjeciu, tak mi sie wydaje, bo moj tez takie wlasnie mial.

Dzustta tyle sei naczekalas, ale w sumie na dobre wiesci. Troche nie rozumiem ze oni nie wiedza co spowodowalo ta niewydolnsc pluc. Jesli oni robili badania na niewydolnosc oddechowa miesiac po tym jak Matyla miala sie juz dobrze, to sie nie dziwie ze nie wiedza.
 
reklama
więc mam pytanie odnośnie tej alergii - co mam odstawić prócz mleka? Ser? Jogurty? Śmietanę? Jakiś link może ktoś z Was poda, gdzie mogłabym poczytać o diecie dla mamy?
 
Ja jak karmiłam przez 4mieś piersią Matylę która ma skaze białkową żyłam głównie na chlebie z drzemem i zupkach (indyk, marchew, ziemniaki na przemian z kaszą jęczmienną do tego zamiast kostki rosołowej łyżkę-dwie oleju lnianego). A na deserek sucharki z drzemem brzoskwiniowym:baffled:..................dieta nie ciekawa ale skuteczna jezeli chodzi o zrzucenie kilogramków;-);-)....a...przy okazji traciłam pokarm:baffled:...... Zapytaj się swojego pediatrę który powinien mieć foldery dotyczące karmienia maluszka ze skazą. Ja byłam u dietetyczki ktora zapisała mi co mogę jeść
 
Mój pediatra stwierdził, że to podrażnienie skóry... Możliwe... Ale nic nowego nie wprowadzałam, wszystko jest tak, jak było - proszki i kosmetyki.
Dzisiaj jak byliśmy na spacerze, to buzia piękna się zrobiła... gładziutka i w ogóle te krostki zniknęły... oczywiście potem coś się pojawiło, na piersi i za uszkami też jest :(
Od jutra odstawiam tę resztkę mleka, co do kawy rano daję, nie będę kupować jogurtów już w ogóle ani śmietany do zupy... I zacznę wapno pobierać, bo to tez może jakoś wpływa??
 
Hania, jeśli zdecydujesz się na dietę beznabiałową - a moim zdaniem tylko taka pozwoli Ci wykluczyć lub potwierdzić uczulenie synka na białko krowie - czyli nic co krowie, łącznie z masłem i mięsem to koniecznie zażywaj probiotyki. ja karmiłam dziecko ze skazą białkową przez 9,5 miesiąca,probiotyków nie brałam, wyjałowiłam się z dobrej flory bakteryjnej a teraz się męczę z grzybicą :-(
 
a czy alergia na proszek (jelpa używam), w którym były wyprane ciuszki i nie prałam większości jeszcze drugi raz (miałam ich tyle, że udało mi się pozakładać chociaż raz:) ), może pojawić się po jakimś czasie? Bo mąż uważa, że z reguły te krostki pojawiają się tam, gdzie leży, są takie wędrujące... czasem pojawią się potem koło oczu, czasem na policzkach... Jeszcze podejrzewam wodę, wydaje mi się, że coś w wodociągach zmieniali, i wtedy pojawiły się krostki...
Jak mówię, poszliśmy na spacer przed 13, o 17 mniej więcej wróciliśmy i było karmienie, to przyglądałam się buzi i była cudnie gładziutka. A jak kąpałam (krochmal plus olianum czy jedna z tych ciekłych parafin), to były krostki ewidentnie na piersi i aż do brzuszka dochodziły, są za uszkami... Nie zauważyłam, żeby dzidzia się drapała, nie ma problemów ogólnie ze spaniem (maruda jak zawsze przy kładzeniu), nie ma problemów z kupkami, nie ulewa etc.
Wiem, już naczytałam się tutaj o wszystkich alergiach :) Ale co zrobić, jak dzieciątko ma problem- szuka się :)
 
Hania na proszek też może być uczulenie, właśnie ponoć z poślizgiem może wyskoczyć, a co na te krostki pediatra mówi? może to jednak nie na mleko alergia?
 
pediatra jak widziała młodego we wtorek, to powiedziała, że jakieś podrażnienie, nie mówiła nic o alergii i kazała kąpać w olianum czy balneum i smarować kremikiem
 
hania- u takiego małego dzidziusia faktycznie ciężko zidentyfikować żródło... tak jak dzieczyny napisały- spróbuj przez jakiś czas zastosowac dietę bezbiałkową... jeśli po jakiś 2 tygodniach nie da to rezultatu, zmień proszek i znowu odczekaj troszkę...
mam nadzieję,że w miarę szybko uda ci się zidentyfikować źródło... oj i oby to nie była skaza...

dzustta- super,że wyniki matylci sa ok!!! ale się musiałas naczekać, ale na taką wiadomość warto było, co..
 
reklama
dzisiaj buzia czysciutka... nie wiem, czemu?? Wczoraj wieczorem jadłam jakieś ciastka, dzisiaj rano też kawałek (jabłecznik domowej roboty), zjadłam z jogurtem i majonezem sałatkę... może przechodzi??? Może jednak to od wody? Albo faktycznie Johnson do mycia uczulił??? Bo od 2 dni tylko w wodzie z olianum i krochmalem kapie...
Schodzi z budzi, na piersi przy brodzie już mniej, za to na brzuszek się przesunęły małe kropki... Zobaczymy. W każdym bądź razie kupiłam mleko sojowe, dodałam do kawy, zobaczymy, czy będzie jakaś reakcja... A co do kosmetyku, to trochę dziwne, bo właśnie w szpitalu był w nim kąpany, w domu miałam mydło i dostał uczulenia (wyglądało całkowicie inaczej) i jak zaczęłam z powrotem Johnsonem myć, to znikło...
Ciągle jeszcze podejrzenie wody, bo w wodociągach coś tam kiedyś robili i przez chwilę leciała brunatna ta woda...
W każdym bądź razie dziękuję Wam za pomoc :)
 
Do góry