reklama
Anielap Twój opis wskazuje jak najbardziej na reakcje uczuleniową. Polecam post na truskawki przez kilka dni.
Iszatr ale właśnie dziwi mnie że żadnej wysypki nie ma. Narazie nie podaję truskawek, ale kupy nadal paskudne.
Emmila Krzysio Bebilonu Pepti napewno nie przyjmie. Okropne paskudztwo. Ja zrobiłam Zuzce przerwę tygodniową i ciężko było z powrotem do tego mleka wrócic.
Emmila Krzysio Bebilonu Pepti napewno nie przyjmie. Okropne paskudztwo. Ja zrobiłam Zuzce przerwę tygodniową i ciężko było z powrotem do tego mleka wrócic.
Emmila Krzysio Bebilonu Pepti napewno nie przyjmie. Okropne paskudztwo. Ja zrobiłam Zuzce przerwę tygodniową i ciężko było z powrotem do tego mleka wrócic.
to obstawiamy zakłady bo własnie jutro z rańca zamierzam mu podać bebilon z jakąś kaszką - może na śpiocha przyjmie :-)
Eeeee, dzisiaj mu nie dałam.
Spieszyliśmy sie do lekarza i wolalam nie eksperymentować tylko mu słoiczek i już.
Bebilon wypróbujemy jutro.....
No i apropos lekarza... dzisiaj mieliśmy zaklepaną wizyte u neurologa - czas oczekiwania 1,5 m-ca (nie było to nic pilnego wiec nie chciałam iść prywatnie i płacic za cos co mi sie należy od Państwa). Wyobraźcie sobie, że zachodzimy do rejestracji a pani w okienku z durną minką nas informuje.... ale dzisiaj nie ma doktor XY....
No szlag mnie trafił na miejscu.
Potem gadała, ze nie mam sie co denerwować i ze nie mogli nas poinformować bo my pierwszy raz na wizyte. "W drodze wyjątku pani doktor przyjmuje jeszcze 16.06 między 9 a 14...."
Drugi raz mnie szlag trafił bo w takich godzinach ciezko sie wyrwac z pracy, bede musiała brać urlop.
No ale dobra, mąz zachował zimną krew i z uśmiechem podał pani swój numer, żeby w razie czego tym razem nas poinformować. Na co pani "ale tu jest obsługa jednoosobowa i nie obiecuje, że do wszystkich zadzwonimy....."
No nic tylko palnąć sobie w łeb. Kiedy kuźwa w tym kraju będzie normalnie. Kiedy te stare prukwy tęskniące za komuną pójdą w cholere na emeryture, a zaczną pracować ludzie myślący, bez roszczeniowego nastawienia do życia.
Przecież płacę podatki i składki i mam prawo oczekiwać, że mi się należy bezpłatna służba zdrowia i profesjonalne podejscie każdego pracownika... a nie zawsze z łaską, zawsze trzeba grzecznie prosić i nie wolni się unosić.
Sorki - nie ten wątek.
Spieszyliśmy sie do lekarza i wolalam nie eksperymentować tylko mu słoiczek i już.
Bebilon wypróbujemy jutro.....
No i apropos lekarza... dzisiaj mieliśmy zaklepaną wizyte u neurologa - czas oczekiwania 1,5 m-ca (nie było to nic pilnego wiec nie chciałam iść prywatnie i płacic za cos co mi sie należy od Państwa). Wyobraźcie sobie, że zachodzimy do rejestracji a pani w okienku z durną minką nas informuje.... ale dzisiaj nie ma doktor XY....
No szlag mnie trafił na miejscu.
Potem gadała, ze nie mam sie co denerwować i ze nie mogli nas poinformować bo my pierwszy raz na wizyte. "W drodze wyjątku pani doktor przyjmuje jeszcze 16.06 między 9 a 14...."
Drugi raz mnie szlag trafił bo w takich godzinach ciezko sie wyrwac z pracy, bede musiała brać urlop.
No ale dobra, mąz zachował zimną krew i z uśmiechem podał pani swój numer, żeby w razie czego tym razem nas poinformować. Na co pani "ale tu jest obsługa jednoosobowa i nie obiecuje, że do wszystkich zadzwonimy....."
No nic tylko palnąć sobie w łeb. Kiedy kuźwa w tym kraju będzie normalnie. Kiedy te stare prukwy tęskniące za komuną pójdą w cholere na emeryture, a zaczną pracować ludzie myślący, bez roszczeniowego nastawienia do życia.
Przecież płacę podatki i składki i mam prawo oczekiwać, że mi się należy bezpłatna służba zdrowia i profesjonalne podejscie każdego pracownika... a nie zawsze z łaską, zawsze trzeba grzecznie prosić i nie wolni się unosić.
Sorki - nie ten wątek.
Anielap reakcja uczuleniowa może objawiać sie różnie tj. wysypką, rozwolnieniem, katarem i niekoniecznie musza objawy pojawiac sie razem. same brzydkie kupale jak najbardziej moga byc objawem uczulenia. Może podaj jakis probiatyk np. Lacidofid?
Pediatra zasugerowała nam dzisiaj, że chrypka Stasia, którą ma od ponad tygodnia może być oznaką alergii Mój tata ma własnie takie objawy, jest uczulony na kota.
Szopka, miło że pytasz (na innym wątku), niestety Stasiek ma cały czas tą chrypkę. Poza tym zero innych objawów przeziębienia - na szczęście. Jutro idziemy na kontrolę, zobaczę co powie lekarz.
Szopka, miło że pytasz (na innym wątku), niestety Stasiek ma cały czas tą chrypkę. Poza tym zero innych objawów przeziębienia - na szczęście. Jutro idziemy na kontrolę, zobaczę co powie lekarz.
Toska no to nie byłoby fajne gdyby ta chrypka okazała się alergiczna - oby nie. Czarka raz dopadła taka porządna chrypa jak mamuśka zaserwowała mu mocno schłodzony deser.
A ja mam do was takie pytanie - pamiętam że sporo dzieciaczków po urodzeniu miało na ciele naczyniaka i lekarze twierdzili że ma się wchłonąć do 2, czy 3 lat. U Czarka ten naczyniak bardzo się powiększa i jakoś nie zanosi się na to by miał się wchłonąć - jak to jest u was?
A ja mam do was takie pytanie - pamiętam że sporo dzieciaczków po urodzeniu miało na ciele naczyniaka i lekarze twierdzili że ma się wchłonąć do 2, czy 3 lat. U Czarka ten naczyniak bardzo się powiększa i jakoś nie zanosi się na to by miał się wchłonąć - jak to jest u was?
Szopka, u nas jest niejako "constans". Powiększać się nie powiększa, ale i nie widzę aby specjalnie znikał. Czasem jest bardziej widoczny (wręcz w kolorze malinowym), czasem mniej (blady róż), ale nie mam pojęcia od czego to zależy.
reklama
elmaluszek
Amelkowo-Kesiowa mamusia
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2008
- Postów
- 1 816
Szopka-Amelka ma az 3 naczyniaki.Spory nad piersia,drugi tez sporawy na policzku i malutki na gllowce miedzy wloskami.I jeszcze do niedawna rosly a teraz zauwazylam ze ten nad piersia robi sie taki skapcialy i widac w nim biale prrzeswity czyli powoli zaczyna sie wchlaniac.Ten na policzku rosl do okolo 3 miesiace temu i teraz stoi w miejscu.A ten na glowce to nie wiem bo jest malutki.I mi tez doktor mowila ze maja sie wchlonac do okolo 3 lat
Podziel się: