co do rozwolnienia to czytałam ostatnio i bardzo czesto tak sie objawia alergia na truskawki.Ja podałam Mikołajowi truskawki i na brzuszku,pleckach pojawiła sie jakas wysypka,jutro ide z nim na kontrole do lekrza i zobaczymy,mam nadzieje ze nic sie nie przyplatało z chorob zakaznych mam jakies dziwne przeczucie:-(
reklama
szopka ja bym poszła do lekarza... Naczytałam się koszmarnych rzeczy o naczyniakach Piotruś urodził się z 2 - na powiece i pod noskiem. Na szczęście zanikają - tego pod noskiem już nie widać, na oczku też blednie. No ale bałam się jak cholera...
toska oby to nie była alergia. No ale skoro ped stwierdziła zapalenie gardła, to może jedna tamto i po prostu się wlecze?
Gusia brzmi truskawkowo Chyba że to bardzo dziwny zbieg okoliczności - daj znać co powiedział ped
toska oby to nie była alergia. No ale skoro ped stwierdziła zapalenie gardła, to może jedna tamto i po prostu się wlecze?
Gusia brzmi truskawkowo Chyba że to bardzo dziwny zbieg okoliczności - daj znać co powiedział ped
Esia a jakiemu specjaliście powinniśmy pokazać tego naczyniaka? Bo Czarka oglądało wielu pediatrów i za każdym razem padał komentarz - o naczyniak, powinien się wchłonąć w ciągu 2-3 lat Zamierzałam zapytać na wizycie przy okazji szczepienia za miesiąc czy to normalne zjawisko że rośnie razem z Czarkiem, ale może lepiej nie zwlekać i pokazać to komuś wcześniej, tylko komu
Najpierw spróbowałabym u dermatologa, w razie czego on pokieruje dalej. Tak mi się przynajmniej wydaje
Przepraszam jeśli Cię nastraszyłam, ale w takich sprawach chyba lepiej przedobrzyć A ja złapałam paranoję na samym początku i wciąż ją pamiętam
Na pewno u Czarka wszystko jest ok - ale nie do końca ufam pediatrom, dermatolog lub inny specjalista wydają mi się pewniejszym źródłem diagnoz.
Przepraszam jeśli Cię nastraszyłam, ale w takich sprawach chyba lepiej przedobrzyć A ja złapałam paranoję na samym początku i wciąż ją pamiętam
Na pewno u Czarka wszystko jest ok - ale nie do końca ufam pediatrom, dermatolog lub inny specjalista wydają mi się pewniejszym źródłem diagnoz.
Monika77 7 czerwiec
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2007
- Postów
- 983
Szopka, Karolinka ma naczyniaka wypukłego na czubku czoła od 2 m-ca, rósł przez około 6 m-cy a potem zaczął się zmniejszać, teraz jest mniej więcej o połowę mniejszy. Ja też świrowałam strasznie, byłam u kilku pediatrów, ale wszystkie wizyty mnie uspokoiły, tak jak mówili zmniejsza się, wydaje mi się, że w ciągu najbliższego roku wchłonie się. Jeśli bardzo się niepokoisz, to możesz iść do jakiegoś specjalisty, może chirurga naczyniowego. Wydaje mi się jednak, że powie Ci to samo, co pediatrzy.
Emmila, współczuję bardzo, biedny Krzyś, ale się musiał nacierpieć. Mam nadzieję, że już wszystko ok.
a`propos truskawek - teraz takimi świństwami pryskają owoce i warzywa, że alergia może być też na te środki...
Emmila, współczuję bardzo, biedny Krzyś, ale się musiał nacierpieć. Mam nadzieję, że już wszystko ok.
a`propos truskawek - teraz takimi świństwami pryskają owoce i warzywa, że alergia może być też na te środki...
kachasek
matka-wariatka :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 4 379
dziś się dowiedziałam (myślę, że z pewnego źródła, bo od nefrolog, która jest w-ce ordynatorem oddziału pediatrycznego), że tak naprawdę na truskawki to nie jest typowa alergia, tylko objawy podobne do alergii. truskawy zawierają histaminę i jak się najemy, organizm się broni objawami podobnymi do alergii. po 2 roku życia już jest lepiej, ale nawet u dorosłych po roku przerwy w jedzeniu truskawek (kiedy ich nie ma) i najedzeniu się nimi mogą się takie cuda pojawiaćNo i potwierdziło sie z tymi truskawkami. Brzydkie qpale są objawem alergii na truskawki:-(
Esia a jakiemu specjaliście powinniśmy pokazać tego naczyniaka?
szopka, my byliśmy u chirurga.
Nie martw się, też słyszałam, że naczyniaki wchłaniają się do 2 rż. U nas pojawił się jak Staś miał 3 miesiące i zniknął po miesiącu albo dwóch.
a`propos truskawek - teraz takimi świństwami pryskają owoce i warzywa, że alergia może być też na te środki...
zgadzam się
A oprócz truskawek, okazało się niedawno, że Zu ma alergię na kaszkę ryżową jabłkowo-gruszkową Nestle. Czy ktoś wie jak to możliwe i co w niej może uczulac?
nic mi nie przychodzi do głowy.
reklama
Jabłka albo gruszki, ja kupuje bezsmakowe, bo mam ten sam problem. A najsmieszniejsze, ze prawdziwe owoce takie jak truskawki, czeresnie nie uczulaja FraniaA oprócz truskawek, okazało się niedawno, że Zu ma alergię na kaszkę ryżową jabłkowo-gruszkową Nestle. Czy ktoś wie jak to możliwe i co w niej może uczulac?
Podziel się: