reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Alergie dzieciaków

A ja dzisiaj zauwazyłam ze na rączkach schodzi Miskowi skóra:-(. I od wewnątrz i na zewnątrz, wygląda tak jakby schodziła od nadmiernego opalania. Kompletnie nie wiem od czego to może być. Mam nadzieję ze to "tylko" efekt tych nieszczęsnych zastrzyków ze sterydem, a nie początek czegoś niefajnego.:baffled:
 
reklama
U nas niestety poprawy brak. Sterydy wyciszyły objawy na chwilę, ale po ich odstawieniu jest tak samo jak przed :-(

Iszatr a masz jakieś typy co może powodować te dolegliwości u Frania?

U nas poprawa znaczna i to po 2 dniach:-) Misia od poniedzialku wieczorem wcina bebilon pepti 2 i wysypka znika..czyzby to skaza byla? i czemu tak pozno sie ujawnila:confused:

Fantazja cieszę się że Misi też już przeszło. :tak:

A ja dzisiaj zauwazyłam ze na rączkach schodzi Miskowi skóra:-(. I od wewnątrz i na zewnątrz, wygląda tak jakby schodziła od nadmiernego opalania. Kompletnie nie wiem od czego to może być. Mam nadzieję ze to "tylko" efekt tych nieszczęsnych zastrzyków ze sterydem, a nie początek czegoś niefajnego.:baffled:

Emmila
a ulotka od tego sterydu przewidywała takie skutki uboczne?

Ja powiem tak, u nas jak nie urok to ... Dziś zauważyłam u Milusia dwa suche czerowne placuszki na nóżce.:dry:
 
No tak... Chyba mam potwierdzonego winowajcę - mleko krowie :baffled:
Wczoraj zjadłam serek Kiri - dzisiaj po południu na rączkach skórka lekko zmieniona. Dzisiaj rano wypiłam kawę z mlekiem i zjadłam kolejny serek - zobaczymy jaka skórka będzie jutro... Na wyjazd zabieram maści :baffled:
 
Emmila a ulotka od tego sterydu przewidywała takie skutki uboczne?
hehe, jaka ulotka? w aptece zapakowali mi w siateczke fiolek i do domu
dzięki za troskę, ale chyba już znam winowajcę:
otóż od kilku dni babci daje Krzysiowi owocki do samodzielnego zajdania przez tak smoczek z siateczką.
No i dziecko trzyma w łapkach, memła sobie cały dzień a soki z owoców robią swoje...
Mam nadzieję, że to właśnie to :sorry2:
 
My dziś mamy wizytę u pediatry która jest również alergologiem. Laura od około tygodnia ma czerwone plamy na szyji i brodzie. plamy na szyji po posmarowaniu Sudokremem znikły, a na brodzie sa nadal. Zmieniałam w piątek mleko na inne ale w sobote juz widziałam sucha plamkę na policzku. Nie mam pojęcia co to moze być, mam nadzieję że nie alergia.
 
Kotek, i co powiedział lekarz na te plamki???

Dzisiaj Staskowi pojawiły sie trzy małe krostki na nosku:baffled:, pierwszy raz, nie mam pojęcia co to może być:confused: Może dojrzewanie:-p
 
Od długiego już czasu Wojtek ma policzki jakby posypane kaszą manną i do tego czerwone. Jak to jest z testami, ponoć takim maluchom się jeszcze nie robi? Na białko mleka krowiego nie jest uczulony bo ten test akurat robiłam. W przyszłym tyg wybieram się do dermatologa, bo może to coś skórnego jest, chociaż wątpię. Pewnikiem to musi być alergia...ale na co?
 
reklama
No więc dowiedziałam się co z tymi policzkami.
Pojechaliśmy do dermatologa, bo testy na alergię na białko krowie robiłam i wyszło, że nie jest. A p. dermatolog mi mówi, że własnie to ta skaza białkowa i to nie ważne, że test tak wyszedł. No więc po pierwsze zmiana mleka- Bebilon Pepti się kłania, oczywiście odpadają wszelakie danonki, jogurty. Dietka: najlepiej indyk lub królik, ale obiadki nie mogą być gotowane na wywarze mięsnym tyko mięso osobno trzeba gotować ( a najlepiej słoiczki, bo są najzdrowsze). To ja mu dopiero zaczęłam dorosłe zupki podawać po trochu a tu trza dietkę wprowadzić:sorry2: Soczki: najlepiej jabłkowe, marchewkowe, byleby nie malinowe, truskawkowe, porzeczkowe.
Do tego leki: smarowanie maścią robioną i kupną, której nie dostałam w trzech aptekach i muszę zamówić, żeby mi sprowadzili. Kąpanie tylko w Oilatum, i mydełko też Oilatum. I to chyba wszystko na razie. No nic, trzeba próbować, bo już ta buźka mu się okropna zrobiła :szok::szok::szok::-(
 
Do góry