reklama
Powiem Ci że rzadko alergia zaczyna się od pleców, może to byc uczulenie kontaktowe, np. po tym proszku. Byc może po jednym praniu jeszcze się dobrze nie wypłukał. A krem specjalny przyda Ci się jeżeli to tylko chwilowy problem. A czym smarujesz po kąpieli?
fantazja
mamy czerwcowe 2007 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2005
- Postów
- 1 381
kapie w oilatum i nie smarowalam pozniej..od kilku dni uzywam jakiegos kremu hipp...tez mi sie wydaje, ze to jakies kontaktowe raczej...ehhh..to jutro zrobie kolejne pranie..w sumie kiedys pralam w jelpie i bylo ok..moze misia na lowele tez uczulonabadz tu madry...
Ojoj... Kiepsko...U nas zaatakowało plecki, ręce i nóżki, ale tylko tylnią stronę
fantazja mam nadzieję, że to jednak chwilowe i przejdzie
U Piotrusia (po sterydzie) uda wyglądają całkiem nieźle - natłuszczam je tylko maścią witaminową. Natomiast coś niefajnego pojawia się w zgięciach łapek... (tam wcześniej nic nie było) Nie podoba mi się to
fantazja
mamy czerwcowe 2007 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2005
- Postów
- 1 381
Kurcze, dzis gorzej(((( juz zaatakowala raczki i brzuszek..a wszystkie apteki w okolicy pozamykane, maz na weekend wybyl..dobrze, ze jutro idziemy do lekarza...wiem, ze misie to swedzi bo trze pleckami...wysypka to takie malusie czerwone grudki, mtore zlewaja sie w placki...wysuszone..kolor czerwony. Myslicie, ze to moze byc od kurzu? czy myslicie, ze moge to chociaz posmarowac kremem do pielegnacji hippa? a moze jakas oliwka? doradzcie cos babeczki..no i ciemieniucha tez sie nasilila
reklama
Fantazja u nas od tygodnia identyczne objawy jak u twojej Misi, ale wczoraj i dziś widać sporą poprawę. Czarka też swędzi bo drapie się jak tylko otworzę pieluszkę, daję mu od paru dni Clemastin i czekam na wtorkową wizytę u alergologa. Moim zdaniem oliwka to nie jest dobry pomysł już lepszy krem nawilżający albo natłuszczający- smaruj parę razy dziennie.
Ja obstawiam że te nasze problemy to od wody. Wodę do kąpieli od paru dni odstawiam na 24h, a kąpię krótko i w niezbyt ciepłej max. 36 stopni. z dodatkiem paru kropel parafiny.
Ja obstawiam że te nasze problemy to od wody. Wodę do kąpieli od paru dni odstawiam na 24h, a kąpię krótko i w niezbyt ciepłej max. 36 stopni. z dodatkiem paru kropel parafiny.
Podziel się: