mamaPaulinki
mama kochanego śmieszka
Tez to przerabiamy, moja bije na oslep, ciągnie się za włosy, udaje, że się dławi ale tylko jak ją na plecach położą Z tego wszystkiego, żeby im uciekać nauczyła się siadać, podpiera się na rączce i już siedzi a ćwiczyłyśmy to od jesieni zeszłego roku
Z tym oddechem to nie wiem, czasem mi się wydaje, że ona udaje, łzy wyciska w sekundzie i zaczyna szlochać i łapie powietrze jak ryba bez wody...
Z tym oddechem to nie wiem, czasem mi się wydaje, że ona udaje, łzy wyciska w sekundzie i zaczyna szlochać i łapie powietrze jak ryba bez wody...