reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ALEKS - 28tydz, 1,150kg, 39cm

https://www.babyboom.pl/forum/members/assiia82-48107.htmlassiia82, tak mi pisz :tak: takie efekty jak u Twojego synka budzą we mnie ogromne nadzieje
Super że Kacperkowi botulina tak pomogła i nóżka jest sprawna

Dziewczyny, u nas ta botulina jest "testowa" ortopeda już na pierwszej wizycie powiedział że go rozluźni, ze będzie się z nim łatwiej pracować i umiejętności które wypracujemy w tym czasie pozostaną ale spastyka niestety powróci i będzie wszystko utrudniać. Powiedział też że nie ma sensu nieustannie faszerować go botuliną i najlepszym roziwązaniem będzie podcięcie ścięgien, ale też nie chce już o tym decydować. Na razie, jak to pisałam wyżej, testujemy botulinę, po tej dawce się okaże co dalej. Niestety my nie walczymy tylko o sprawność nóg ale uciekamy przed zwichnięciem stawów biodrowych, przez to też Aleks ma przepisaną rozwórke na nóżki którą będzie miał zakładaną na noc. Ja sobie nie wyobrażam jak on bedzie w tym spał.
 
reklama
Wygląda na to, że tylko ja "zabiegana ciotka" nie pogratulowała naszemu dzielnemu Aleksowi. SUPER SUPER SUPER

Beatko bardzo się cieszę, ja na własnym przykładzie wiem, że lepiej tak po cichu na coś czekać i się nie chwalić, bo inaczej to wszystko bierze w łeb, a tu się udało.
Filmik na blogu extra, widać że Aleks też się cieszy z osiągnięć.
Trzymam kciuki za całą resztę!!!!!!!!
 
W końcu się udało z tą botuliną :tak:
Ja myślę, że zawsze będą jakieś efekty, gdybyś nic nie robiła to wiadomo, ale starasz się Beti zrobić wszystko, żeby Aleks był sprawny, a to jest najważniejsze :tak:
Kciuki za powodzenie, o ścięgnach na razie nie myśl za dużo ;-)
 
Do góry