Akt urodzenia

[natka86]

dori co do nazwiska,to zastanów sie czy aby napewno imię twojego dzidziusia az tak mocno nie pasuje do twojego nazwiska???
chcesz zmieniać wymarzone imię na inne bo nie pasuje???
zastanów się porządnie bo to wybór na całe życie, a imię z naswiskiem napewno po jakimś czasie bedzie dla ciebie normalne

 

[Dori79]

ale ja sie cala ciaze wahalam miedzy Marcelem a Bruno. i Bruno byl troche z przekory, bo na Marcela ex dosc szybko sie zgodzil, a do Bruno dluuuuugo, dluuuuugo nie moglam go przekonac.
a teraz to mi wszystko jedno... jak sie urodzi, to cos wybiore. i tak pewnie do jego osiemnastki bede na niego mowic Fąfelek.

 

[Dori79]

no jasne, a juz najbardziej bedzie sie buntowal przeciwko przytulaniu i calowaniu przy kolegach. mamy uklad, kazde 100 gram powyzej 3,5 kilo, to rok dluzej calowania na do wiedzenia przy kolegach. myslisz, ze sie poslucha?

 

[majus26]

Ja z wyborem imienia nie mialam zadnego problemu,juz przed ciaza wiedzialam jakie imie dam mojemu dziecku Karol lub Karolina,po naszym kochanym Papiezu.Urodzilam chlopca i mam cudnego Karolka:-)

 

[Dori79]

okazywanie uczuc to cenna umiejetnosc. oby Julce nie przeszlo

 

[natka86]

mamciu JULKA jest the best:-)
​

 

[natka86]

pewnie że każda chwali,bo każda z nas uważa swoje dziecko za wyjątkowe i tak jest..

 

[femme fatal]

Czytałam czytałam ale nie wiem czy nie uważnie czy nie ma odpowiedzi na moje pytanie ...

Nie jestem po żadnym rozwodzie w żadnym małżeństwie nic mój facet okazał się nieodpowiedzialnym dupkiem i mnie zostawił ale jakiś czas temu się obudził i dałam mu szanse żeby to naprawił póki co zaufania brak więc pytanie jest takie
Jeżeli by nam się udało to mimo wszystko dziecku chciała bym dać swoje nazwisko ale jak by było dobrze później jak już dziecko by było z nami i by się sprawdził to czy mogła bym zmienić dziecku nazwisko na nazwisko ojca ?

 

[femme fatal]

aha dzięki :-)

 

[amelia6]

Kurczę co prawda to było 30 lat temu ale moja mama musiała iść do sądu żeby zmienić moje nazwisko na jej. Też byłam nieślubna, ojciec uznał mnie potem była rozprawa o alimenty, odebranie praw no i zmianę nazwiska..... nie wiem od czego to zależy a chciałabym wiedzieć bo sama niedługo będę musiała podjąć jakąś decyzję. Tzn decyzje to ja już podjęłam ale nie wiem jakie działania mam podjąc. Nie widzę potrzeby dla której moje dziecko ma nosić nazwisko faceta, który z nami nie jest mimo, że prawnie jest ojcem. Obawiam się, że to nie będzie takie proste jak piszecie...muszę jeszcze trochę poczytać na ten temat.