ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

[MagdaM33]

Nie wezmą. Dzwoń i pytaj. Jeśli nie masz konta na stronie Nasz Bocian to polecam. Kopalnia wiedzy również na temat ośrodków adopcyjnych. Możesz tam zaczerpnąć wiele informacji na temat konkretnego ośrodka.
Ważne jest żeby trafić na ludzi życiowych. Wiele będzie od nich zależało nie tylko całą strona formalna procedury adopcyjnej ale też wasze podejście, przekonanie co do słuszności decyzji, wasze samopoczucie.
Dowiaduj się też o terminy kursów i w tygodniu i w weekendy. Bo różnie bywa

 

[nouvelle]

My jesteśmuy 4 mc po złożeniu dokumentów w Krakowie. W dokumentacji, którą składaliśmy musieliśmy donieść kserkopię pitów za poprzedni rok. Jeśli chodzi o terminy to nam kazano pytać jaki jest czas oczekiwania pomiędzy złożeniem dokumentów a kontaktem ze strony OA (w krk to 1,5 roku- i pierwsze co trzeba zrobić po tym czasie to uaktualnić złożone dokumenty). Potem- jaki jest czas od ich telefonu do końca kwalifikacji, w tym kursy, testy, rozmowy itd. (u nas to ok. 9 mc) i potem okres oczekiwania na dziecko (u nas od kwalifikacji do uzyskania dziecka około 1 roku- oczywiście w zależności w jakim wieku się chce dziecko, na noworodki czeka się dłużej). Łącznie wyliczyliśmy, że jak dobrze pójdzie to za 3,5 roku doczekamy się synka

Nam w oa doradzono, żeby podzwonić po innych ale żeby właśnie takie pytania zadawać bo pani powiedziała, że może być czas odwrócony w tym sensie że po złożeniu dokumentów robią w miarę szybko te wszystkie kursy, rozmowy itd. i to zajmuje ok. 9 mc a potem dłużej się czeka. W każdym razie kazała dokładnie pytać o czas pomiędzy poszczególnymi składowymi kwalifikacji i uzyskania dziecka. Teraz też zastanawiamy się nad podzwonieniem jeszcze po innych oa, ale u nas jest kurs w miarę spoko bo w 5 kolejnych weekendów więc w sumie szybko po za tym, że musimy czekać te 1,5 roku na swoją kolej

 

[tolamatola]

Witam. Nie wiem czy w odpowiednim poście pisze ale potrzebuje rady.
Otóż jestem w ciąży. Z powodów osobistych chce oddać maluszka do adopcji. Nie mam opcji by go
zatrzymać. Kontaktowałam się z osrodkiem i teoretycznie czekają tylko na telefon gdy już urodzę, wtedy przyjadą i zacznie się załatwiane tych spraw. Jednak po przemyśleniu sytuacji chciałabym wiedzieć gdzie moje dziecko trafi, do kogo i co jakiś czas wiedzieć czy u niego wszystko jest w porządku. Zatem szukam jakiejs rodziny, która ma zrobione kursy i szkolenia na adopcje. Chciałabym się z takimi ludźmi spotkać i jeśli czekają na dzidziusia to im pomoc a sama w zamian czułabym się bezpieczniej wiedząc z kim maluszek będzie dorastał. Jeśli chodzi o miasto to mieszkam we Wroclawiu.
Proszę o odpowiedz lub najlepiej wiadomość prywatna bo nie chce opisywać całej historii na forum.

 

[MagdaM33]

Takie załatwianie sprawy jest nielegalne.
Skontaktuj się z ośrodkiem i powiedz że jesteś zainteresowana adopcją ze wskazaniem.
Może znajdą rodzinę która zgodzi się na takich układ.
Powodzenia

 

[tolamatola]

Takie załatwianie sprawy jest nielegalne.
Skontaktuj się z ośrodkiem i powiedz że jesteś zainteresowana adopcją ze wskazaniem.
Może znajdą rodzinę która zgodzi się na takich układ.
Powodzenia

Właśnie jest legalne jeśli rodzina ma zrobione szkolenia bo dowiadywałam się u prawnika. A w adopcja ze wskazaniem natomiast jest nielegalna i zlikwidowana chyba, ze chodzi o adopcje w bliższej rodzinie.

 

[MagdaM33]

Skoro byłaś w ośrodku, byłaś u prawnika to dlaczego szukasz rodziców dla swojego dziecka w internecie.
Nie ryzykuj. Współpracuj z ośrodkiem.
Jest wiele par czekających na dziecko dających dzięki szkoleniom i przygotowaniu przez ośrodek choć nadzieję że będą cudownymi rodzicami.
Jeszcze raz powodzenia

 

[tolamatola]

Skoro byłaś w ośrodku, byłaś u prawnika to dlaczego szukasz rodziców dla swojego dziecka w internecie.
Nie ryzykuj. Współpracuj z ośrodkiem.
Jest wiele par czekających na dziecko dających dzięki szkoleniom i przygotowaniu przez ośrodek choć nadzieję że będą cudownymi rodzicami.
Jeszcze raz powodzenia

Szukam z tego względu, ze dziecko po urodzeniu nie trafi od razu do rodziny preadopcyjnej tylko przez pierwsze miesiące będzie przebywało w pogotowiu lub domu małego dziecka a tego nie chce oraz nie będę wiedziała do jakiej rodziny trafi o ile trafi.
Dziękuje, poszukam rady gdzie indziej.

 

[MagdaM33]

Ale dlaczego miałoby nie trafić do rodziny preadopcyjnej?
Przecież to najlepsze rozwiązanie, zwłaszcza że jesteś zdecydowana

 

[tolamatola]

Ale dlaczego miałoby nie trafić do rodziny preadopcyjnej?
Przecież to najlepsze rozwiązanie, zwłaszcza że jesteś zdecydowana

Bo w ośrodkach obiecują, ze dziecko od razu po urodzeniu trafi do takiej rodziny a nie trafia i to się ciągnie miesiącami.

 

[leeleeth]

Bo w ośrodkach obiecują, ze dziecko od razu po urodzeniu trafi do takiej rodziny a nie trafia i to się ciągnie miesiącami.

Czasem prosto ze szpitala trafia na docelowej rodziny, która tymczasowo pełni funkcje rodziny zastępczej do czasu zrzeczenia się matki praw do dziecka i uprawomocnienia wyroku. Potem oni występuja do sądu o przysposobienie a dziecko nadal jest u tej samej rodziny!