Hausfrau
Fanka BB :)
Witam we wtorkowy poranek!
Aleście się rozpisały jak mnie nie było!!
Ataata każdy kursik sie przyda. Mnie tutaj ci podelcy
nie chcieli nawet na językowy posłac bo stwierdzili, że znam niemiecki na tyle, że się nie kwalifikuję.
Lenna Ja na niemieckim weselu jeszcze nie byłam ale tylko słyszałam, że nie dorównuje naszym. Znajomy Niemiec jak był raz na polskim weselichu to biedny myślał, że po obiedzie już nic nie dostanie do jedzenia i prawie udławił się obiadem chcąc zjeśc na zapas. A potem żałował bo po obiedzie wnieśli kolejne przekąski.
Zresztą jak Mój zapraszał współpracowników na nasz ślub to się dziwili, że jest jeszcze drugi dzień bo dla nich to niewyobrażalne...
Asia i jak w pracy po powrocie
gosia_pl tak jak Ty angielski ja powinnam szlifować niemiecki ale jakoś nie umiem się zmotywować. Chociaż musze przyznać, że jak wczoraj widziałam badanie okresowe 4-latka tutaj to stwierdziłam, że jak planujemy bejbika to trza się w końcu za naukę ostro zabrać! Bo w końcu to rodzice (a głównie mama) uczy bejbika mówić.
Idarnowska musisz uważac na siebie bo teraz łatwo o infekcje. Taka dziwna pogoda...
wagnies straszna historia z ta dziewczynką...
Ja właśnie piję kawusię i jem sniadanko i podczytuje sobie Wasze posty!
Aleście się rozpisały jak mnie nie było!!
Ataata każdy kursik sie przyda. Mnie tutaj ci podelcy
Lenna Ja na niemieckim weselu jeszcze nie byłam ale tylko słyszałam, że nie dorównuje naszym. Znajomy Niemiec jak był raz na polskim weselichu to biedny myślał, że po obiedzie już nic nie dostanie do jedzenia i prawie udławił się obiadem chcąc zjeśc na zapas. A potem żałował bo po obiedzie wnieśli kolejne przekąski.
Zresztą jak Mój zapraszał współpracowników na nasz ślub to się dziwili, że jest jeszcze drugi dzień bo dla nich to niewyobrażalne...
Asia i jak w pracy po powrocie
gosia_pl tak jak Ty angielski ja powinnam szlifować niemiecki ale jakoś nie umiem się zmotywować. Chociaż musze przyznać, że jak wczoraj widziałam badanie okresowe 4-latka tutaj to stwierdziłam, że jak planujemy bejbika to trza się w końcu za naukę ostro zabrać! Bo w końcu to rodzice (a głównie mama) uczy bejbika mówić.
Idarnowska musisz uważac na siebie bo teraz łatwo o infekcje. Taka dziwna pogoda...
wagnies straszna historia z ta dziewczynką...
Ja właśnie piję kawusię i jem sniadanko i podczytuje sobie Wasze posty!