reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

Dziewczynki smutno mi....
W sobotę przyszła @:-(.Już 13 cykl starań i nic...Tym bardziej że teraz muszę zacząć leczenie mojego chorego żołądka, będę brała 2 antybiotyki na raz i jeszcze inne leki więc ten cykl muszę sobie odpuścić, niestety:-(.Od maja znów starania ale tak jakoś coraz mniej tej nadzieji


Mufka! Nie smutkaj się! Nie jesteś sama. My z mężem też borykamy się z różnymi problemami i musieliśmy przerwać starania. Teraz czekam na wizytę u endokrynologa, ale dzisiaj nie mogłam się w ogóle tam dodzwonić i boję się, że ten miesiąc pójdzie na straty, tzn. nie zrobię w nim żadnych badań hormonalnych. Dziś mam 3 dzień cyklu, więc idealny czas, żeby zaplanować i zrobić wszystkie badania. Zastanawiam się, czy nie pójść prywatnie, ale to tyle kasy pochłonie, że nawet nie chcę o tym myśleć. Także nie martw się. Ja starania to chyba najprędzej zacznę w czerwcu, i to jak dobrze pójdzie.:-( Mieliśmy z mężem tyle planów związanych z dzieckiem i jak do tej pory ciągle mamy pod górkę w tej kwesti. Najważniejsze teraz, żebyś Ty była zdrowa, bo Twoje zdrowie = zdrowie dzidziusia. Wylecz się i zobaczysz, że wszystko się ułoży. Poza tym jak zafasolkujemy latem, to urodzimy wiosną i wtedy będziemy mogły szybciej wyjść z naszymi maleństwami na spacerek ;-) (trzeba jakoś się pocieszać :-D )
Trzymaj się cieplutko i głowa do góry! Wszystko się ułoży! Wspomnisz moej słowa. Całuski
 
reklama
czesc laseczki.Ale cicho.Tak powinno byc w czasie kiedy nie moglam do was zagladac :-D
ATAATA no tak !! Ty w Kalwarii a ja sie glupia zastanawialam co robi Twoj mezczyzna.Nooooo durna baba jestem,przeciez Kalwaria to MEBLE !!!!!!!!!
Agata,zgadamy sie na gg to mi powiesz co postanowilas z ta lista. ;-)
a teraz o sluzie :tak:

ODCZUCIA JAKIE DAJE ŚLUZ I WYGLĄD ŚLUZU
Odczucia:
* sucho } brak śluzu
* wilgotno lub "już nie sucho" } śluz mniej płodny
* mokro } śluz płodny
* ślisko } śluz płodny
* "naoliwienie" } śluz płodny


Wygląd:

* mętny } śluz mniej płodny
* lepki } śluz mniej płodny
* gęsty } śluz mniej płodny
* kleisty } śluz mniej płodny
* płynny } śluz płodny
* przejrzysty } śluz płodny
* rozciągliwy } śluz płodny

Szczyt objawu śluzowego (dzień szczytu śluzu) jest to ostatni dzień, w którym śluz szyjkowy ma choć jedną cechę śluzu płodnego. Rozpoznać go można tylko retrospektywnie w dniu następnym, gdy stwierdza się, że śluz zupełnie zniknął lub wyraźnie się zmienił na śluz typu mniej płodnego, a także zniknęło odczucie mokrości (śliskości) w przedsionku pochwy
do jutra laseczki
 
mufka nie martw się wszystko bedzie dobrze:tak: czasem jest pod górke ale pamiętaj że pożniej trzeba z tej górki zejść :-) Dziękuje za gratulacje;-) a i specjalnie dla Ciebie fluidki od NAS ;-)
~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~

Łap ile się da i wykorzystaj je przy pierwszej okazji:-)
 
hej dziewczyny nie bylo mnie z 4 dni wiec mialam troche do poczytania,ale wiem najwazniejsze DOTICZKA -gratulacje, ciesze sie twoim szczesciem, dbaj o ta twoja fasolke , niech rozwija sie zdrowo :-)

-asialc- mam nadzieje ze twoja sliczna coreczka szybko wyzdrowieje na pewno zwalczycie te zarazki

- a tak na marginesie to juz myslalam ze trafilam na forum krolicze , hehe patrze ze kazdy kocha te futrzaczki nawet ja, jak se poradze to wkleje zdjecie mojej Dorci, no i te fluidy od was tez mi sie przydadza bo ostatnio energii to nie mam za duzo :sick:

a tak w skrocie to ciesze sie ze u was ok , przez te kilka dni duzo sie dzialo na BB ale sie poukladalo jak trzeba ,
apropo problemow z zafasolkowaniem - nie martwcie si e bedzie dobrze, chyba jednak najlepiej wyluzowac i kochac sie spontanicznie, juz od wielu dziewczzyn slyszalam ze to najkrotsza droga :happy:
-oj dziewczyny chcialabym wiecej poczytac na bb ale niestety nauka i praca i inne obowiazki- brak mi czasu wiec wchodze tylko na ten watek, i tak powinnam siedziec dzisiaj w szkole, ale zrobilam sobie wolne nie dam rady siedziec do 22 -moze napisze cos jeszcze jutro -buziaczki :-*
 
Hej Dziewczyny, własnie wstałam..:-)

mufeczka a co to za smutki....:-( Nie trać nadzieii, nie możesz... Pamiętasz "załamania" Doticzki...? I popatrz...
A Kajunia z głównego, która starała sie bodajże 19 cykli... właśnie nosi bliźniaki pod serduszkiem...:laugh2:
Głowka do góry, do maja przecierz już niedaleko, w sumie to tylko ponad miesiąc:tak: :-) Zobaczysz zleci nawet nie zauważysz...:-)
Trzymaj sie dzielnie:-) jesteśmy z Tobą...Buziaki

Ewitko buziaki, Ty to masz optymistyczne nastawienie do życie...:tak: Podziwiam...:tak: Tak tzrymać..:-)

Kindzia :laugh2: no faktycznie w Kalwarii to głównie meble, ale coś innego też chyba można tu robić, więc wcale durna baba z Ciebie nie jest...:laugh2: ;-)
Liste mam na kompie, ale taką niepełną, bo pare nowych dziewczyn doszło i nie pytałam ich czy ich dane też wrzucić, ....to już Twoje zadanie:-p;-) Jak coś to pisz na gg;-)

Doticzka ciężarówko hellołłł;-) :laugh2:

Gosia fajniuni króliczek, a raczej Króliczka:laugh2: Czekamy na reszte fotek, te ze ślubu teżżżż...
Trzymaj sie cieplutko :-)

A ja wam musze sie pożalić....:baffled: Mam płodne ale jakoś sie nie staram..:sick: hmmm niewiem czemu ale nie mam ochoty na przytulanki..:baffled: :sick:
Bez sensu to wszystko...:baffled: :sick: :-(

Ide na miasto, tzn pseudo miasto:laugh2:
 
Dzień dobry!

Ataata! Z tym moim optymizmem to różnie bywa, ale generalnie jestem zdania, że nie ma co siedzieć i użalać sie nad sobą, bo to w niczym nie pomaga. Życie jest jakie jest. Każdy z nas boryka sie z różnymi problemami, choć może tego nie widać. Trzeba brać życie takie, jakim jest i starać się wyciągnąć z niego to co najlepsze.

Asialc, jak tam Natalka? Dzisiaj juz lepiej?

Buziaczki
 
reklama
Witajcie Kobietki!!!
Człowiek ledwo dzień nie zajrzy a tu już tyle zmian
Doticzka gratulacje gratulacje i jeszcze co najmniej tysiąc razy gratulacje ciesze się naprawde jak szalona bo jak komus sięudaje tzn. że jeszcze wszystkie bociany nie wyginęły:-) dbajcie o siebie i trzymajcie się cieplutko
asialc jejku jejku:baffled: mam nadzieje że Natalka ma się już lepiej bo aż mi serduszko podskoczyło że aż tyle spadło na Twojego aniołka
mufka nie poddawaj się i nie myśl o tym co masz za sobą a raczej co przed Tobą ja mam za sobą 15 cykli i cóż poradzę że bociany mnie omijają jasne że czasem wpadam w jakieś dołki ale póki co staram się myśleć o cyklu który mam przed sobą może się tym razem uda Głowa do góry pamiętaj że nie jesteś sama!!!!Posyłam dużo uścisków
Ataata może z radami wielu osóbek stąd nie myśl o tym nie myśl że masz akurat płodne dni to chęci na przytulanki same przyjdą a tak to jakby na to nie patrzeć to jesteś pod presją a to już napewno żadna zachęta

Do caluśkiej reszty trzymajcie się cieplutko i niech Wam sie przyśnia same najlepsze rzeczy:tak: :tak: :tak:
Tak poza tym to się pochwalę że mnie wczoraj nie było bo kupiliśmy nowa kuchenkę nic super wypasionego ale w sosunku do starej to jest noramlnie cud techniki. Może to głupie ale cieszę się niesamowicie nareszcie mam porządny piekarnik i będę mogła się wyżyć kulinarnie:tak: :tak: :tak: :tak: :happy: :happy: :happy:
 
Do góry