A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

[Ataata]

wagnies wstawie wstawie jak mi dołek przejdzie... Poprostu nie bedzie zaręczyn... a w nosie go mam... Trudno :-( :sick:
Narazie nie mam głowy do niczego... ide coś zjeść bo z tych nerwów to nawet mi sie śniadania nie chce robić, no ale już w brzuchu burczy...

Miłego dzinka raz jeszcze
papa

 

[kiniusia]

ataata,nie martw sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!smacznego śniadanka!

 

[Kinia]

Witajcie!

Ataata! Co się stało? Co to za zmiana zdania na minutę przed zaręczynami? Czy on niepoważny jest? Taka fajną dziewczynę olać! A mówiłam Ci wczoraj, żeby go do kaloryfera przywiązać.;-)
Nie martw się, myślę, że wszystko się wyjaśni i dojdziecie do porozumienia.

 

[Kinia]

Cześć Kiniusia! Ale numer- tyle samo postów mamy, zwróciłaś na to uwagę?

Pozdrawiam.

 

[kiniusia]

Cześć ewitko,masz rację,ale nie zwróciłam na to uwagi wcześniej,ale teraz już widze i cieszę się.Ale ten czas szybko mija.
:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)

Jak wam weekend mija? Mi powoli,zaraz uciekam do manufaktury do sklepu. Buziam was wszystkie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

[Puchatka]

Ataata główka do góry wszystko sie ułoży. Poza tym jak facet robi takie numery to sobie kurcze na Ciebie nie zasłużył bo z tego co ja sie zorientowałam to Ty fajna babka jesteś.Napewno zaświeci Ci słoneczko tylko nie dawaj sie tym burzowym chmurkom

 

[Ataata]

Doticzka podtrzymuj ten wątek, Ty wiesz o co chodzi.... :-( :sick: :-) Buziaki

Papa

Puchtaka dziękuje. Mój facet właśnie nie zasłużył...

ewitka dziękuje za miłe słówka, widocznie dla niego nie byłam fajną dziewczyną...:-(


papappapapapapapapappappapapppapapppa

Buziaki dla was wszystkich, dla dziewczyn z głównego też

 

[daga.p.]

Hej.

Ataata - mój chłop tez przekaładał zaręczyny ( prawie rok). Dopiero jak się wyprowadziłam na 2 koniec Polski to jednak stwierdził, że beze mnie mu źle. Może z Twoim jest tak samo? Musi dojrzeć. A jeszcze te problemy ze zdrowiem. Pewnie niechce Cię w to wciągać. Przykro mi bardzo z Twojego powodu. Wiem, że cierpisz ale może on potrzebuje więcej czasu. Jednak jest to jakieś zobowiązanie i zawsze pojawia się strach, że człowiek niepodoła. Napewno się zdecyduje. Przecież niewypuści z rąk takiej superowej kobiety. Był by głupcem,a niewyglądasz na osobę która związała by się z kimś takim

 

[Doticzka]

Ataata nie martw się niczym tylko zabieraj się do kombinowania Aniołka a reszta się ułoży Wiesz każdy ma lepsze i gorsze dni ale lada chwile znów wyjdzie słoneczko Będzie dobrze

 

[asialc]

Nareszcie ciepło!!! Hura!!! :-)

Gosia, no pewnie, że tak zrób. Szczerze mówiąc myślałam, ze już się nie zabezpieczasz. Tak najlepiej. Luz. Bez stresu i napięć czy tym razem się uda. Trzymam kciuki :-)
Moja przyjaciółka mieszka chyba w samym centrum. I rzeczywiście wokół ma samych Polaków ;-)

Shiraaine, i Ty dziewczyno miałaś w ogóle jakieś wątpliwości? No pewnie, że będziesz najlepszą, najwspanialszą Mamą i to we wszechświecie :-) Zaraz po mnie ;-)

Kindzia, i jak po wizycie u lekarza? :-)

Sreberko, hej, hej! :-)

Kiniusia, GRATULUJĘ!!! To kiedy „opijasz” podwyżkę? :-)

Ataata, co się stało??? Mam nadzieję, że jeszcze nic straconego. Przytulam. Uśmiechnij się. Bedzie dobrze :-)

Daga, hura!!! GRATULUJĘ!!! :-)

Wagnies, widać, ze Twoje kibicowanie pomogło Adasiowi ;-)

Puchatka, jak weekend? Troszkę lepiej? Mam nadzieję, że szybciutko wyjdziesz z tych dołeczków. A te ciągłe pytania….też tak miałam. :-)

Mufka, jak udała się w piątek imprezka? :-)

Doticzka, pewnie, że czekam. I nawet wczoraj Wiosna do nas zawitała i stoi na ogródku ;-) Jak w końcu się nauczę, to wkleję zdjęcie. :-)

Wczoraj mieliśmy chatę pełną gości a dzisiaj taki leniwy dzionek….. Nic mi się nie chce. Wyszłyśmy tylko z Nati na dworek przywitać naszą Wiosenkę ;-) trochę się córa pobawiła, wybiegała a teraz najchętniej bym się już położyła. Mam okropnego lenia. Na razie zmykam obejrzeć sobie jakiś filmik ;-)