Cześć dziewczynki! :-)
Daga, Kiniusia, witajcie u nas!!! :-)
Ataata, masz rację. Moja córcia jest kochana :-) Czasami oczywiście pokazuje różki, ale gdyby cały czas była jak aniołeczek to byłoby nudno ;-)
A to już w sobotę? :-) Na pewno bedziecie mieć wspaniały dzień i zapmiętacie Go do końca życia :-)
A staranka, to na pewno będę ;-) Trzymam kciuki
Doticzka, powodzenia w poszukiwaniach dziadka. Szczerze mówiąc sama nie wiem jak się do tego zabrać, ale z archiwum to dobry pomysł. A może uda Ci sie coś znaleźć w interneci? Może będą jakieś porady?
Wagnies, jak tam w pracy? :-)
Kiniusia, ewita, ale miałyście sny.... Ja czasami też mam takie dziwne. A, że jestem w ciąży śniło mi się jakiś czas przed tym jak się dowiedziałam, że właśnie jestem ;-)
A mnie to się najlepiej śpi rano. Późnym popołudnirm i wieczorem mam najwięcej energii i mogę robić wszystko. Za to przed południem....szkoda gadać ;-) Wszystko mi leci z rąk i obijam się o ściany ;-) Jestem nieprzytomna.
A dzisiaj to już na maksa. Udało mi się zasnąć około 7 rano, a wstałam o 8. Nie dość, że złapał mnie jakiś atak kaszlu, to jeszcze ten ból nóg. Zawsze tak mam kiedy zmienia się pogoda. I już myślałam, ze będę do Was pisać w środku nocy ;-) ale szczerze mówiąc nie chciało mi się schodzić na dół do kompa ;-)Gdybym miała laptop, to nigdy nic nie wiadomo ;-)
I wiecie co. Jakoś mam dobre przeczucia co do swoich wyników badań i już nie czekam ;-) Szkoda czasu ;-)
Daga, Kiniusia, witajcie u nas!!! :-)
Ataata, masz rację. Moja córcia jest kochana :-) Czasami oczywiście pokazuje różki, ale gdyby cały czas była jak aniołeczek to byłoby nudno ;-)
A to już w sobotę? :-) Na pewno bedziecie mieć wspaniały dzień i zapmiętacie Go do końca życia :-)
A staranka, to na pewno będę ;-) Trzymam kciuki
Doticzka, powodzenia w poszukiwaniach dziadka. Szczerze mówiąc sama nie wiem jak się do tego zabrać, ale z archiwum to dobry pomysł. A może uda Ci sie coś znaleźć w interneci? Może będą jakieś porady?
Wagnies, jak tam w pracy? :-)
Kiniusia, ewita, ale miałyście sny.... Ja czasami też mam takie dziwne. A, że jestem w ciąży śniło mi się jakiś czas przed tym jak się dowiedziałam, że właśnie jestem ;-)
A mnie to się najlepiej śpi rano. Późnym popołudnirm i wieczorem mam najwięcej energii i mogę robić wszystko. Za to przed południem....szkoda gadać ;-) Wszystko mi leci z rąk i obijam się o ściany ;-) Jestem nieprzytomna.
A dzisiaj to już na maksa. Udało mi się zasnąć około 7 rano, a wstałam o 8. Nie dość, że złapał mnie jakiś atak kaszlu, to jeszcze ten ból nóg. Zawsze tak mam kiedy zmienia się pogoda. I już myślałam, ze będę do Was pisać w środku nocy ;-) ale szczerze mówiąc nie chciało mi się schodzić na dół do kompa ;-)Gdybym miała laptop, to nigdy nic nie wiadomo ;-)
I wiecie co. Jakoś mam dobre przeczucia co do swoich wyników badań i już nie czekam ;-) Szkoda czasu ;-)