A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

[elza ab]

To tez wlaśnie.

 

[Puchatka]

ja bym im dała podwyżkę kopa w d.... i tyle aż nauczą się szanować pacjentka każdego pacjenta jego zdrowie i życie

 

[Ataata]

Dziękować za kciuki

Puchatko ukradłaś mi 4000 post, a tak sie spieszyłam

A co do służby zdrowia i sytuacji Kajuni to naprawde nie wypowiadam sie bo by tu wszystko wygwiazdkowali!!!
Pieprzo*e koniowały jedne!!!! Kuźwa czarne plakietki strajkowe idioci noszą!!!! A co z przysięgą i powołaniem!!! Podwyżek im sie zachciało!!! Za co!! Za to że łaske robią i zawsze robili że pomogą człowiekowi!!!! Kur*a mać normalnie szllag mnie trafia co sie dzieje!!!!
Ja też juz sie spotkałam z wielką łaską lekarzrki jak poszłam do nowej ginki, to sie mnie położna spytała "a czy Pani doktor to wogóle wyraziła zgode na prowadzenie Pani ciąży?" Normalnie szok, że kur*a trzeba sie prosić o podstawowa opieke medyczną która sie człowiekowi należy!!! To itak pikuś przy tym co zrobili z Kajunią!!!!
Oby sie jednak dla niej wszystko skończyło jak najlepiej....

 

[Puchatka]

widzę że sie wstrzeliłam w pościk 4000 na naszym wąteczku i z tej złości nawet tego nie dostrzegłam:-(

 

[elza ab]

Ja sie zabieram za gary.Dzis szybki obiad bo nie mam weny:-): ryż+pierś z kurczaka+sos Uncle Ben's(kataloński ogród warzywny):-) i jeszcze to odkurzanie chyb psa na polu zamelduje bo klaki leca z niego klebami

 

[elza ab]

Cos Cie tak zamilkly?
M. dzwonil przywitać się:-), wsuwal sniadanko. Ja walcze z garami i tymi klakamiA tak pozatym to czuje że zaraz u nas lunie- a ja chcialam wlasnie na ogródek z psem uderzyć - no moze sie uda.

Kurcze tu ostatnio jakaś ciężka atmosfera panuje - Kajunia walczy z lekarzami palantami, Kinga się nie odzywa Mam nadzieje,że się to wszystko dobrze skończy

 

[Puchatka]

elza ja się wzięłam troszke za pracę bo w końcu jakies efekty być muszą a poza tym może dla przełamania złych wydarzeń pojawi nam się jakaś fasolka może Twoja ...:-)

 

[elza ab]

Oj Puchatku ja to wierze w pojawienie się tej fasolki jak w przylot kosmitów.No ale nigdy nie mów nigdy;-)

Pracuj kochana ,pracuj:-) Ja uciekam do robienia kompociku

 

[Ewcia81]

Siemkia laseczki...
U mnie pochmurno,już chatke wysprzątałąm całą, teraz obia dprzygotowany,zaraz mięso wstawie w piekarnik i gotowe..
Mały lata po domu,wozi browary-hehe...mąż pojechał na wieś kafelki ciąć is zlifować,bo w domu by za bardzos ie kurzyło...

Id epoczytać co u was...zaraz odpisze,,,aaa i ide akwe zrobić..

 

[Puchatka]

Elza z tymi kosmitami to wcale nie takie niewiadomo co kosmos duży więc dużo tam sie może kryć :-):-) a poza tym ja sie czuje totalnie niefasolkowo czyli pewnie w przyszłym tygodniu powitam @ a do HSG tez coraz bliżej będzie co ma być