reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

Hello!!!!!

Jak wam minął dzionek bo mnie intensywnie, rankiem pojechałam u nas na targ do bdzina po butki ale niestety nie kupiłam zadnych jak te co mi sie podobały to miały za wysokie obcasy czego ja nie lubię w takich chodzić., później dosłownie przypadkiem po 10 pojechałam do mioch rodziców do Bielska byłam tam tlko 30 minut ale mnie to wystarczyło żeby nacieszyć się rodzicami i moim kochanym psiuniem dolarkiem a nastepnie wróciłam do domku i zadzwoniła do mnie koleżanka z pytaniem czy na rowery bysmy nie wyskoczyły ja na to chętnie i własnie wróciłam wykapałam się i czekam na męża kiedy z pracy wróci. Ała jakiś skurcz mnie złapał w łydkę ale to chyba od jazdy rowerkiem bo już prawie rok minął jak nie jeździałam. Pozdrowionka życzę miłego wieczorku i owocnego:-):-):-):-):-):-):-):-):-)
 
reklama
Witajcie Kobietki!!!
Nie chce mi sie wierzyc że to juz wieczór nawet nie wiem kiedy dzień mi zleciał przed południem pojechalismy po zakupki takie lodówkowe bo juz tylko światło było a potem jeszcze po obroże i smycz dla Bazylka oczywiście zamiast obroży są szelki bo takie ma jeszcze drobniuśkie ciałko zresztą szelki chociaz malutkie to i tak są jeszcze z zapasem. Potem obiadek sprzątanko a w ciągu dnia wietrzenie pieska na siusiu i kupke nie wiem ile razy ale za to w domku była dzisiaj tylko jedna kupka i dwa siuśki co uważam już za spory sukces. Zresztą dobrze mi zrobi taka ilość świeżego powietrza i ruchu:tak::-D
Ilonko śliczna biżuteria ja miałam taka perełkowa niby perły przynosza tylko łzy ale w moim przypadku chyba szczęścia bo co jak co ale małżeństwo mam udane. Jak patrzę jak na Twoim suwaczku mijają dni do tego wielkiego wydarzenia to aż nie chce mi się wierzyc że czas tak pędzi bo przecież zosatł już praktycznie miesiąc z małym haczykiem ehh :confused::-) śluby maja w sobie nieodparty urok a Ty napewno będziesz wyglądała ślicznie:tak:a jak wynik poszukiwania mebelków???
NieSamowita no to faktycznie imprezowo przed Tobą. Mam nadzieje że po ząbku już nic nie boli. A poza tym wole jak masz dobry humorek:tak::-)
Asiu przykro mi z powodu takich wieści ale mocno trzymam kciuki i modlę sie o siłe dla Ciebie i zdrówko dla Babci :tak: Buziaczki dla Natalki:-)
Ewcia może to jest trochę tak że Ty odwykłaś od męża na codzień a on w ciągu kilku dni stara się wszystko nadrobić i mieć nad wszystkim kontrolę :oo2:W każdym razie dużo spokoju i buziak dla synusia:tak:
Kindzia rozbujał się wąteczek:tak:niczym intercity. Miłego weekendowania z mężem:-D:tak:
Izabelka mam nadzieje że dzionek miły i troszkę siły odbudowane po pracowitym tygodniu:tak:Czas dla Ciebie i synusia:-)
dorapio no to miły rowerkowy dzień ja też lubie rowerek ale póki co nie przesadzam miałam problemy ze stawami i muszę uważać na wysiłek:tak:a co do zakupków to mi sie całkiem w głowie nie mieści jak przy takim asortymencie człowiek nie może kupic tego co by chciał:eek: Miłego wieczorku:tak:
Mufka widzę wielkie plany i fajnie:tak: Teraz pewnie szalejesz już na imprezce i jak cos to prosze za mnie też się wybawić :tak::-D
Ataata co słychać jak samopoczucie humorki itp.???:-)
Reszcie kobietek miłego wieczorku i spokojnych snów:-):tak:
 
Witajcie kochane dziewczynki.
Puchatko mebli jednak dzisiaj nie szukaliśmy, kupiliśmy tylko kontakty i gniazdka bo wszytko trzeba wymienić :tak::tak:.
W przyszłym tygodniu szukamy mebli , kaloryfera i karniszy ;-);-);-);-).
Masz racje dni uciekają strasznie szybko :-):-):-):-):-).

Sabinko dzień minął dość dobrze,aż do teraz :eek::eek::eek::eek:.

Jejciu jaka jestem zła :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:.
Miałam kolekcję szklanek coca-coli i moja przyszła teściowa wszystko wytłukła :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:. Została mi ostatnia :angry::angry::angry:.
Normalnie nie wytrzymam i chyba zrobię awanturę :no::no::no::no:.

Buziaki :-):-)
 
hej ja na chwilke z pozdrowieniami :tak:
oj wybralabym sie na taka wycieczke; jak kupilismy samochod gdy bylam w ciazy to zaplanowalismy podroz autkiem do Chorwacji ze szczegolami; na tydz przed wyjazdem wybralismy sie do moich rodzicow pod namiot; samochod padl na amen; 2 tyg tam siedzielismy na zadupiu w lesie....cala kasa na wakacje poszla na samochod; i do tamtej pory sukcesywnie wrzucalismy w niego jak w skarbonke; 2 tyg temu go sprzedalismy :-)
a dzisiaj nacieszylam sie maluszkiem; Oski rzadzil u dziadkow hehehe caly dzien na dworze; posprzatalam teciowej i zrobilam obiad :happy: zaplusowalam hihihi potem poszlismy do mojego braciszka- 9 urodzinki ma :tak:
wiec bylo milo :) teraz czytam ksiazke i relax
trzymajcie sie :) do jutra rana;-)
 
Ilonko a jakim cudem Twoja przyszła teściowa przyłatwiła Twoje szklaneczki?? Zreszta może teściowe to maja jakieś dziurawe ręce bo moja już troche moich rzeczy wysłała na tamten świat nie wiem jakim cudem zawsze się jej coś wyśliźnie:szok::oo2: ale postanowiłam że nie dam sie i ciągle coś kupuje chociaż ona zawsze narzeka że nie ma miejsca:-D
NieSamowita to faktycznie porażka:-( normalnie mi sie cisnienie podnosi jak pomyśle o słuzbie zdrowia i o tym najblizszym strajku:realmad::errr::wściekła/y:normalnie lecą sobie w kulki. Zamiast zupek polecam jogurty biszkopty albo kaszke dla niemowląt brzmi głupio ale napewno lepsze i zdrowsze niż takie zupki:tak:
Izabelko fajnie że miałas taki udany dzień:-D a co czytasz jeśli mozna wiedzieć ???
 
Puchatko sama nie wiem jakim cudem giną te szklanki :wściekła/y::wściekła/y:.
Nie dość,że to grube szkło i ciężko to potłuc to sama przez długi czas je zbierałam :no::no::no::no::no:
 
Cześć dziewczynki,ja tylko na chwilunie,bo padam z nóg.Byłam dzisiaj w zoo,w lunaparku i na zakupach.Super dzionek,ale jak się do łóżeczka walnę to śpię przynajmniej do jutra,do 10.Buziam was.:-D:-D:-D
Jutro coś się więcej rozpiszę;-)
 
Witajcie!!!

Niesamowita ja jestem z Sosnowca nie z bedzina ale i tak mam blisko a poza tym lubię to targowisko, a dzisiaj odwiedzę twoje strony jadę do koleżanki która mieszka w dąbrowie na ulicy Morcinka napewno wiesz gdzie to jest a potem jadę tam na targ.
Może sobie tam jakieś butki ustrzelę. a tak poza tym dzisiaj tez zapowiada się u mnie dzień intesywny po obiadku jedziemy do chorzowskiego Zoo Pozdrowionka i życzę miłej niedzieli PAPAPA:-D:-D:-D:-D:-D
 
hej
piekna pogoda az milo :)
pojdziemy gdzies w plener z synkiem na pewno!!!
czytam Puchatko "Na zawsze razem" Bertrice Small; troche o czarach, milosci :-) takie tam hihi

Niesamowita oby wreszcie Ci przeszlo z tym zebem!
buziaczki dla wszystkich
 
reklama
Dzień dobry, troszke mało ostatnio bywałam,bo oczywiście mąż ważniejszy od netu,ale już jestem.
Mój kochany dzisiaj wyjechał o 5 rano i myz synkiem znowu smai,aż do 23 czerwca,kiedy to tata wróci.
Synek zajda płatki,a ja juz wciągnełam miche jedna, teraz kawa i faworkiii mam,moż ektóraś chętna...Wczoraj o 23 robiłąm dla męża na droge,że by miał co chrupać...

Mufka super macie plany,bardzo fajne.
My na Mazury jedziemy 30 czerwca na 9 dni...

Puchatka moze i mas zracje , z tym moim mężem....Ale ajk ja nie wejde i nie poczytam do BB to mnie zżera co tu napisane,co sie dzieje,czy któaś w ciąży itpp...;-)

NIesamowita ty bidulka,ale ty się nalatasz do tego denstysty:tak:;-), ja normlanie ide raz na rok,ostatnio byłam w ciązy czyli 2 lata temu i nic nie miałam,teraz byłam i jeden do zrobienia...dobzre,że mam spokój,bo nie lubie zapachu denstysty ani lekarza,berrrr

Isikora no to miłych zakupów życzymy,a szklanki hmm a co z rąk lecą twojej teściowej,fakt idzie się wnerwić...

Izabelka fajnie,ze mały dobzre u dziadków się bawi, a dobrze,że ty się możesz zrelaksowac...

Kiniusia fajnie ze w ZOO,ja bym chciała z małym bryknąc,ale do najbliższego mamy ponad 130km,takż emamy z mężem lenia jechać tylko tam do ZOO tyle kmm...

NIesamowita mam nadizeje,ż eból minie szybko i bezboleśnie...:-) Ja spałam w miare,bo o 4 wstałamw yszykować męża do pracy, śniadanie kawa faworki an drogie,reszte ciuchów co wczoraj prałam spakować it..a potem spałąm aż do 9:20. W sumie jeszcze o 8 pobudka,bo mąż z granicy dzownił i gadaliśmy pół godzinki,ale spoko jestem ajkaś nawet wyspana, ide pić kawe...

Dorapio miłych zakupów, wyjazdów i poprostu udanego dnia...

ja nie wiem czy się dzisiaj gdziekolwiek rusze,chyba w domku zostane,ogarne i tyle,,potem spacerek,,,buziolee
 
Do góry