reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

A może tak coś osobnego dla starających się, żeby nie było im smutno...

Witajcie wieczorem dziewczynki :-):-):-):-).
Wróciłam już od dermatologa i powiem wam ,ze chyba trafiłam na właściwego:happy::happy::happy:.
Pani dermatolog podeszła do rzeczy bardzo profesjonalnie :tak::tak: i przepisała mi delikatną kuracje.Zobaczymy jak podziała:yes::yes:
 
reklama
wagnies starej pracce ostatecznie zrobiłam papa i to bez żalu bo ostatnie tygodnie to już było dosyć wkurzające a do nowej no właśnie:baffled: opcja jest tego rodzaju że to wszystko toczy sie przez urząd pracy a tam niestety biurokracja więc ciągnie to się niemiłosiernie w najgorszym wypadku zaczne pracę od nowego miesiąca :confused: mam dodatkowy nieplanowwany bezpłatny urlop:-p no i tylko opcja życia za jedna pensje w czerwcu mniej cieszy ale juz tak żyliśmy więc damy radę :tak: staram sie do tego podchodzic pozytywnie bo inaczej bym sie wykjończyła. Najważnejsze że mężus popiera wszystkie moje decyzje to mi łatwiej i raźniej. Mam nadzieje że w końcu wszystko się tak ułoży że zacznę normalnie pracowac i będę męczyć opisami co robię :tak: :tak: :-D
Ataata aleś Ty kobietko zachłanna może to raczej tak że 1000 był Twój 2000 fasolki a co będzie z 3000 zobaczymy. Buziaki:-D
dorapio dosyć dokładny opis wstawiania suwaczka jest w części forum ciąża poród połóg ale wskazówki Ataaty na tyle przejrzyste że powinnaś sobie poradzić :tak:
NieSamowita fajnie że juz Ci lepiej a swoja drogą to ciekawe co tak Cie męczyło;-) :-)
sreberko machanko dodatkowe:-D
 
Asiu gratulacje dla męża za udane zakończenie studiów :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
 
Moniko wiesz na początku się bałam, że znowu będę 5 minut, przepisze mi kremy i wyjdę ale obejrzała moja twarz, popytała się,przepisała listę lekarstw i napisała oraz wytłumaczyła mi jak mam je używać :-):-):-).
Aż sie zdziwiłam,że pani doktor tak podeszła do sprawy :tak::tak::tak::tak::tak:
 
Wielkie dzieki za kciuki :-D :-D :-D Pomogły :-D :-D :-D
Mąż skończył studia i nie tylko z bardzo wysoką średnią, ale też z 5 na Dyplomie

Asialc gratulacje dla mezusia... ale maja potege te nasze kciukasy ;-) :-D :tak: :-p

Puchatka to mam nadzieje ze od czerwca juz zaczniesz nowa prace... a nudno by tu bylo gdybysmy nie pisaly co u nas piszczy w trawie ;-)
 
Ilonko no to super że poczułąś sie potraktowana w porządku odpowiednie nastawienie też swoje robi. Życzę owocnego leczenia :tak:

Pozostałe drogie koleżanki śpijcie dobrze i śnijcie o samych przyjemnościach:-D :-D :tak: :tak:
 
wagnies mam nadzieje że szybciej bo dopiero tydzień w domku a ja już czuje sie jakos tak dziwnie :-) poza tym ciągnie mnie żeby robic cos nowego :tak: Śpij spokojnie i niech same słodkie aniołki czuwaja nad Twoimi snami:tak:
 
Witam Dziewczynki
Przepraszam że tak długo sie nie odzywałam, najpierw był długi weekend, na wyjeździe było super:-):-):-) no a potem niestety był ogromny dół:-(,powiem Wam że dawno się tak podle nie czułam.Kilka dni temu byli u nas znajomi (obie pary maja po 2 dzieci), więc tematy kręciły się wokół dzieci, na dodatek koleżanka przyjechała ze swoim najmłodszym bo nie mieli go z kim zostawić, starszą córę wcisnęli rodzicom ale młody (11 m-cy) trochę przeziębiony więc woleli żeby był przy mamie, napatrzyłam się, nasłuchałam i załapałam doła. Ja wiem ze trzeba być cierpliwym i cały czas to sobie powtarzam ale jak znów dostanę @ to chyba naprawdę się załamię, mam już dość:-( te miesiące tak się dłużą

dodam jeszcze że ostatnio przytyłam, a od ładnych kilku lat moja waga ani drgnęła ( chyba się starzeję), co też mnie dołuje. Dziś widziałam 3 kobiety w bardzo zaawansowanej ciąży co prawie doprowadziło mnie do płaczu, beznadzieja...., bronię sie przed tym uczuciem jak mogę ale czuję że im zazdroszczę, niestety. Miliony kobiet zachodzą w ciążę, nie wspominając już o tych które wyrzucają swoje dzieci na śmietnik, a ja tak bardzo pragnę i nie mogę...
 
reklama
przepraszam że tak tylko o sobie:baffled:

Asiu przeogromniaste gratulacje dla mężulka:tak::tak::tak:

Niesamowita zdrówka życzę:-)

Isikora trzymam kciuki za kurację;-)

Ataata trzymaj się kochana, mam nadzieję że wymioty:baffled: już na dobre się wymiotą i dadzą Ci spokój aby cieszyć się ciążą

Puchatko trzymam kciuki za nową pracę

Gosiu, Wagnies, Kindzia, Telma, Dorapio, Sreberko bardzo gorące pozdrowienia:-):-):-)
 
Do góry