Kinia1
Wrześniowa mama '10
kalcha proszę bardzo i nie zamartwiaj się kochana )
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja po ostatniej morfologi to poza normą mam leukocyty jak zawsze zresztą - norma jest do 10 a ja mam 16,5 hematokryt mam 35,5 - norma od 37, poza tym Limfocyty 15,5 a norma od 25 oraz Granulocyty norma do 7,8 a ja mam 12,8. Byłam z tymi wynikami u lekarza ale powiedział że wszystko ok, wydaje mi sie to troche dziwne ale widocznie to nie ma wpływu na ciążę. Przynajmniej mam taką nadzieję
Dziewczyny nie martwcie się, leukocytoza w ciąży jest normalna, ja też mam, a jeżeli chodzi o hematokryt to też. Normy podane są ogólne, a trzeba wziąc pod uwagę, że w ciąży zwiększa się objętośc krwi dlatego właśnie takie wyniki. Martwiące byłoby gdyby wszystko się zamykało w normie, bo normy nie są dostosowane dla kobiet w ciąży Także nie ma się czym martwic ;]
A ja zapomniałam wspomnieć o kosmetycznej niedogodności tak bym ją nazwała-bardzo dużo mam popękanych naczynek, na rękachach, dekoldzie i twarzy.....mam nadzieję,że po ciąży znikną -jak nie to sama nie wiem co z nimi zrobić-znacie jakieś metody na "pajączki". Czy tylko jakiś "inwazyjny" zabieg potem typu laser?