reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

3 trymestr- jak się czujecie?

Ja nie moge dlugo chodzic ani stac, a najgorsze sa schody ( mieszkam na 3 pietrze). I czesto sie dusze nie moge oddychac, brakuje mi powietrza. Poza tym nie moge wogole jesc zaczynam i za chwilke przestaje bo jestem pelna, kolacji nie jem juz od 3 tyg co najwyzej jakies owoce.
 
reklama
u mnie bol plecow po dluzszym chodzeniu...parcie na pecherz nawet kiedy mam oprozniony...mam bardzo nisko brzuch i w zwiazku z tym ciezej mi sie chodzi a kiedy usiade mam go na udach..i najgorsze sa noce..dretwienie nog i rak..i to przewracanie sie z boku na bok;/ ominely mnie zgagi, puchniecia.
 
U mnie od kilku dni powtarzają się straszne bóle kręgosłupa. Wczoraj wieczorem było okropnie bo oprócz bólu pleców doszły jeszcze skurcze więc trochę się przestraszyłam że coś się zaczyna a na to jeszcze trochę za wcześnie. Na szczęście w poniedziałek mam wizytę u lekarza więc mu o wszystkim opowiem i zobaczę czy maleństwo już się obróciło chociaż mam wrażenie ostatnio że leży jakoś bokiem.
 
Ja nie puchnę raczej, choć troszkę czasem kostki u nóg mi się zacierają. Czuję się różnie- jednego dnia lepiej innego gorzej. Ostatnio nawet nieźle sypiam. Najbardziej dokucza mi kręgosłup i sam fakt posiadania tak ogromnego brzucha, bo utrudnia mi on wiele czynności.
 
Dziewczyny, a potraficie leżeć na prawym boku...? Bo ja już od ok. 2 miesięcy leżę tylko na lewym albo na wznak, na prawym nie wytrzymam dłużej niż minutę, bo od razu coś mi się dzieje - jest niewygodnie, boli, ciągnie itp. Ogólnie czuję się dobrze i nic mi nie puchnie, ale już pisałam chyba, że nie umiem długo stać ani chodzić i muszę się często położyć... No i moją najlepszą koleżanką została zgaga - odwiedza mnie najczęściej wieczorami... :/
 
U mnie leżenie na plecach odpada bo mnie strasznie naciska brzuszek i brak tchu

Mam dokładnie to samo. Już kiedyś chyba pisałam więc pewnie się powtórzę ale staram się spać na lewym boku bo podobno tak jest najlepiej chodzi o ukrwienie ciała. Niestety moje dziecko bardzo nie lubi jak za długo leżę na lewym boku i zaczyna wtedy strasznie kopać mnie w prawy bok i żebra uspokaja się dopiero kiedy przekręcę na prawy bok.
 
Mi po wczorajszym leżeniu u gina na usg , to coś wlazło w krzyż i dziś często mi drętwieje prawa noga:szok: nawet jak chodze. A śpię głównie na lewym ,jak zdrętwieję to na chwile na prawy , oczywiście obowiązkowo poducha miedzy nogi wtedy brzuch mi tak nie ciągnie.
 
reklama
puchnę cała:szok: od kilku dni niestety, ale juzod południa stopy (szczególnie prawa) jest opuchnieta do granic mozłiwości, że palcami ciężko mi poruszyć. do tego ta nieszczęśna ręka. Nie moge ukroić pomidora..więc obiady i śniadania to dla mnie katorga. Spanie ze wstawaniem kilka razy do kibelka, przewracanie sięna bok to paranoja. O spaniu na wznak nie ma mowy jak u Calineczki duszę się, a na bokach tylko chwilowo, bo wszsytko mi drętwieje:rofl2: chyba nauczę sięna stojaka albo zawieszę sięw czasoprzestrzeni:-D:-D kurcze jakby tak dawali dla cieżarnych jakieś łóżka pozbawione grawitacji:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
 
Do góry