ankazgdyni
Początkująca w BB
dziękuję Wam za wsparcie i rady :*
tylko że ja już nie wiem co robić - byłam ostatnio u gin na USG - przepływy w normie itp itd ale zlecił mi wykonanie KTG - no i tu zaczęły się problemy.... wyniki były koszmarne. Więc skierowali mnie do szpitala- pojechałam wczoraj i wszystkie wyniki w normie- KTG wzorowe i teraz muszę jeździć codziennie do szpitala na kontrole .
tak samo było ostatnio- u gin miałam złe przepływy a w szpitalu wszystko świetnie. Już mnie to trochę męczy bo niepotrzebnie się stresuję i zamartwiam. no i już 3 razy w tym miesiącu pakowałam się do szpitala bo straszyli mnie że będę musiała zostać- męczące to jest
a no i jeszcze doszło to że jak leże u gin na USG to badanie zamiast 20 min trwa prawie godzinę bo co 5 min słabo mi się robi i muszę leżeć na boku przez jakiś czas... i tak jest dopiero od 2 tyg
tylko że ja już nie wiem co robić - byłam ostatnio u gin na USG - przepływy w normie itp itd ale zlecił mi wykonanie KTG - no i tu zaczęły się problemy.... wyniki były koszmarne. Więc skierowali mnie do szpitala- pojechałam wczoraj i wszystkie wyniki w normie- KTG wzorowe i teraz muszę jeździć codziennie do szpitala na kontrole .
tak samo było ostatnio- u gin miałam złe przepływy a w szpitalu wszystko świetnie. Już mnie to trochę męczy bo niepotrzebnie się stresuję i zamartwiam. no i już 3 razy w tym miesiącu pakowałam się do szpitala bo straszyli mnie że będę musiała zostać- męczące to jest
a no i jeszcze doszło to że jak leże u gin na USG to badanie zamiast 20 min trwa prawie godzinę bo co 5 min słabo mi się robi i muszę leżeć na boku przez jakiś czas... i tak jest dopiero od 2 tyg
Ostatnia edycja: