reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

3 latek i brak spodziewanego rozwoju ...

reklama
Wiesz co, jak tyle jeździsz na darmo, tracisz czas, paliwo, to ja bym poszukała polecanego fizjoterapeutę i poprosiła o opinię o rozwoju dziecka na piśmie. I dała to pediatrze. Jak dalej nie będzie chciał dać skierowania, wysłała bym skargę do dyrektora przychodni, NFZ i rzecznika praw pacjenta. Bo to jest skandal co ty opisujesz.
Mam kontakt z fizjoterapeutką którą polecało mi wielu rodziców, ale ze względu na napięty grafik mamy się spotkać dopiero w maju. Zapytam o opinię, dzięki za podsunięcie myśli
 
Wszystko zależy od dyrekcji. U nas cały czas rodzice zaprowadzali dzieci do sali, zawsze była adaptacja, codzienne rozmowy z Paniami, dzieci przynoszą w piątki zabawki, wszystkie prace biorą normalnie do domu. Nie licząc mierzenia temperatur, to nie odczuliśmy jakoś pandemii w przedszkolu. I piszę o przedszkolu, bo moje do żłobka nie chodziły.
Na decyzje dyrekcji nie mam wpływu, z wieloma się nie zgadzam. Wybacz, ale nie chce już iść w ten temat, bo rozpętała się tu burza.
 
@Papillonek1980 jak bywacie w Warszawie to polecam synapsis do diagnozy. Bardzo długo i dokładnie się przyglądają dziecku.
Dzięki, zrobiłam małemu diagnozę w Lublinie. Było 5 spotkań z dzieckiem po 2-3 godziny. Były zabawy i testy niewerbalne. Był psychiatra, psycholog, pedagog, terapeuta si, logopeda. I byłam na dluuuugaśnym wywiadzie. W mojej opinii synek ma rzetelną i dokładną diagnozę. Mamy 7 stron kartek a4 opisu drobnym druczkiem. Obawiam się, że jednak zespół fachowców ma rację. Ja cały czas miałam nadzieję, że to tylko zaburzenia SI. Jednak nie tylko.
 
Jaki ośrodek masz na myśli? Chodzi o poradnię psychologiczno pedagogiczną?
Nie, ośrodek rehabilitacji lub wczesnej interwencji. Powinnaś mieć taki w mieście. Najlepiej dowiedzieć się jak funkcjonuje i co potrzebujesz. Ja czekałam tydzień chyba, ale 60 km od domu. Plus terapia 2-3 razy w tygodniu. Wzmożone napięcie. Integracja sensoryczna i neurolog prywatnie.
 
Byłam dzisiaj u neurologopedy. Prywatnie. :) Ostatnio miałyśmy nieco ostrzejszą wymianę poglądów podniesionym tonem. :D
No i Pani zaczęła jednak od prób nawiązania kontaktu i maluch ślicznie współpracował cały czas. Nie płakał jak ostatnio pół zajęć. Można? Aż zapytałam ją o to. Pani poszła na jakiś kurs psychologiczny. Wow. Brawo. 👏 Logopedką jest super, aby pracowała metodami zbyt autorytarnymi. Myślę, że obie skorzystamy na tej współpracy. Ja ją nauczę, że nie każde dziecko da się tresować 😏 i że są tzw. trudno rodzice. Ona mnie nauczy dawać ludziom szansę i nie skreślać ich od razu, jak to mam w zwyczaju. 🙄

:) Mały pięknie pracował i o dziwo zna cyfry do 5 na spokojnie. Z samogłoskami miał problem, ale nie ćwiczyłam z nim. Tak czy owak byłam bardzo zadowolona jak ładnie pracował. Owszem, przekupiony przeze mnie łakociami, ale pracował. 😁
 
@Papillonek1980 kilka kwestii:
1) zaparcia - zerknij do Karli Orban, ma chyba webinar o tym. Kluczowe pytanie czy fizjologia czy już trochę psychologia. Dieta u dzieci z zaburzeniami autystycznymi - popytaj rodziców. Wiem, że się kombinuje bez cukru, glutenu, laktozy i jeszcze czegoś. Ściśle określone potrawy etc.

2) niedotlenienie - dziecko się nie zatrzymało, nie było ustania akcji serca, był bezdech, który trwał mniej niż 3-4 minuty - czy uszkodził mózg? Nie wydaje się. Ale tu jedynie rezonans

3) Przemuś ma objawy autyzmu i niepełnosprawności umysłowej. Nie da się tego wyleczyć czy cofnąć. Można wiele zrobić rehabilitacją. Na lata, nie na miesiące. Czy jest jakieś podłoże genetyczne? Metaboliczne? Tutaj genetyk jedynie, ale nie będzie leku na już. Raczej nie. Wiem, że pewnie po cichu na to liczysz, ale raczej nie... Niestety, Twoja historia pokazuje, jak bardzo trzeba walczyć o swoje...

Bardzo Cię przytulam, walcz 😘
 
@Papillonek1980 kilka kwestii:
1) zaparcia - zerknij do Karli Orban, ma chyba webinar o tym. Kluczowe pytanie czy fizjologia czy już trochę psychologia. Dieta u dzieci z zaburzeniami autystycznymi - popytaj rodziców. Wiem, że się kombinuje bez cukru, glutenu, laktozy i jeszcze czegoś. Ściśle określone potrawy etc.

2) niedotlenienie - dziecko się nie zatrzymało, nie było ustania akcji serca, był bezdech, który trwał mniej niż 3-4 minuty - czy uszkodził mózg? Nie wydaje się. Ale tu jedynie rezonans

3) Przemuś ma objawy autyzmu i niepełnosprawności umysłowej. Nie da się tego wyleczyć czy cofnąć. Można wiele zrobić rehabilitacją. Na lata, nie na miesiące. Czy jest jakieś podłoże genetyczne? Metaboliczne? Tutaj genetyk jedynie, ale nie będzie leku na już. Raczej nie. Wiem, że pewnie po cichu na to liczysz, ale raczej nie... Niestety, Twoja historia pokazuje, jak bardzo trzeba walczyć o swoje...

Bardzo Cię przytulam, walcz 😘
Ad. 1.
Zanim zacznę z dietami, chcę zrobić dokładne badania i wykluczyć przyczyny fizyczne. Zbyt długo to trwa, by wyleczyć standardowymi metodami, które ... nie działają. Standardowe syropy, ani ich kombinacje nie działają. :(

Ad. 2.
Pielęgniarka go reanimowała. Tylko to podziałało. Nie wykluczam ustania akcji serca na skutek stresu? Szoku? Reakcji alergicznej? 🤔 Moja córka miała bezdechy i trwały zdecydowanie krócej 10-15, maks 20 sekund i mała sama "wracała". Ile razy widziałaś regularną reanimację przy "bezdechu"?

Ad. 3.
Nie chcę, nie wierzę, nie rozumiem i nie pogodzę się z tym. Szukam przyczyny. Dopóki nie znajdę i dopóki nie zobaczę na papierze diagnozy, że dziecko ma taki, a taki zespół, czy takie, a takie zaburzenie metaboliczne, to nie wierzę. Zasada domniemanej niewinności. ;) :p Rozpaczliwie szukam dookoła nas przykładów dzieci, które z jakiś tam przyczyn rozwijają się wolniej, ale suma summarum w wieku szkolnym nadrabiają i doganiają rówieśników. Owszem, mają deficyty uwagi, czy dys..., ale są w szkołach publicznych, ze zdrowymi, neurotypowymi dziećmi. Jeżeli u dziecka w diagnozie wyjdzie coś więcej, wtedy będę musiała się z tym pogodzić. Ale i będę wiedziała co i jak. I przede wszystkim dlaczego? Będę musiała się z tym zmierzyć na pewno. Przypuszczam, że możesz mieć rację, jednak na dzień dzisiejszy dziko i 4 kopytami bronię się przed przyjęciem tego do wiadomości. 🥺

Potrzebuję czasu kochana. Dziękuję za wsparcie i pomoc. :)
 
reklama
Ad. 1.
Zanim zacznę z dietami, chcę zrobić dokładne badania i wykluczyć przyczyny fizyczne. Zbyt długo to trwa, by wyleczyć standardowymi metodami, które ... nie działają. Standardowe syropy, ani ich kombinacje nie działają. :(

Ad. 2.
Pielęgniarka go reanimowała. Tylko to podziałało. Nie wykluczam ustania akcji serca na skutek stresu? Szoku? Reakcji alergicznej? 🤔 Moja córka miała bezdechy i trwały zdecydowanie krócej 10-15, maks 20 sekund i mała sama "wracała". Ile razy widziałaś regularną reanimację przy "bezdechu"?

Ad. 3.
Nie chcę, nie wierzę, nie rozumiem i nie pogodzę się z tym. Szukam przyczyny. Dopóki nie znajdę i dopóki nie zobaczę na papierze diagnozy, że dziecko ma taki, a taki zespół, czy takie, a takie zaburzenie metaboliczne, to nie wierzę. Zasada domniemanej niewinności. ;) :p Rozpaczliwie szukam dookoła nas przykładów dzieci, które z jakiś tam przyczyn rozwijają się wolniej, ale suma summarum w wieku szkolnym nadrabiają i doganiają rówieśników. Owszem, mają deficyty uwagi, czy dys..., ale są w szkołach publicznych, ze zdrowymi, neurotypowymi dziećmi. Jeżeli u dziecka w diagnozie wyjdzie coś więcej, wtedy będę musiała się z tym pogodzić. Ale i będę wiedziała co i jak. I przede wszystkim dlaczego? Będę musiała się z tym zmierzyć na pewno. Przypuszczam, że możesz mieć rację, jednak na dzień dzisiejszy dziko i 4 kopytami bronię się przed przyjęciem tego do wiadomości. 🥺

Potrzebuję czasu kochana. Dziękuję za wsparcie i pomoc. :)
1) właśnie chodzi o to, żeby spojrzeć na to inaczej, od strony psychologicznej. Nic nie tracisz.

2) to bezdech czy reanimacja? Pielęgniarka nie stwierdziła? Osoby po ustaniu akcji serca obserwuje się, a nie wypuszcza do domu...

3 wiem. I życzę Ci cudu 😘
 
Do góry