Robię test kiedy czuje taka potrzebę, nie mam hopla na punkcie wyliczeń, za co z góry przepraszam, bo widzę że planujące tutaj ciążę wręcz przeciwnie, ja szanuje was, wy proszę uszanujcie mnie, zwyczajnie nie znałam się na tym wcześniej kiedy jest sens, a kiedy nie, dlatego po prostu to zrobiłam.A nie uważasz, że twoja sytuacja jest jednak trochę inna?
W przypadku autorki nie ma pełnego stosunku, beta jest ujemna, nie było dodatkowego plamienia.
Poza tym nie zastanawia Cię fakt, że to nie pierwszy raz gdy robi test w okresie płodnym?
Rozsądne w takiej sytuacji to powtórzyć betę i iść do ginekologa, a nie szukać potwierdzenia ciąży na forum i jeszcze się wściekać, bo ktoś zadaje pytania, żeby zawiłą sytuację doprecyzować.
A tu tymczasem atak.
Atakujecie wielokrotnie, że chce wróżenia z fusów na forum czy jestem w ciąży, wybaczcie, ale już dawno wspomniałam, że do ginekologa jestem umówiona, bo skoro to nie ciąża, to ewidentnie coś nie dzieje. Ba, nawet wizytę z czwartku udało mi się przełożyć na dzisiaj. Na forum po prostu chciałam uspokoić swoją ciekawość, jakoś przeczekać do wizyty, poczytać sytuację innych życzliwych osób, które się podzieliły swoimi historiami czy to na forum, czy w prywatnych wiadomościach.
Przecież ja tylko zapytałam czy ktoś być może miał podobna sytuację, a nie czy jestem w ciąży czy nie.
Sprowadziłyście mnie na ziemię, także do ginekologa idę już w strachu przed chorobami, na ciążę nawet nie liczę. Możecie sobie wyobrazić co czuje.
Rozumiem, że post może napisałam chaotycznie, ale przepraszałam za chaotyczność już w pierwszym poście, mimo to-atakujecie.
Kobiety, więcej szacunku do innych, nie wiem tyle co wy, dlatego chciałam się poradzić, nie PORADY, tylko poradzić bardziej doświadczonych i ogarniętych w temacie osób, a i tak zostałam oceniona, w pewnym sensie nawet urażona. Nieliczne tylko napisały w normalny sposób co i dlaczego zrobiłam nie tak, a reszta "po co w takie dni", "to na pewno nie ciąża" itp.
Swoją drogą zastanawiajace- brak ciąży jesteście w stanie ocenić przez internet, ale ewentualnej ciąży już nie, słabe, bo wnioskuję, że panie którym nie wychodzi po prostu wyrzucają na inne osoby swoje frustrację.
Tak czy siak- wszystkim dziękuję, za kilka godzin będę wiedziała co mi dolega.