reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

100 pytań do... :-)

A ja zauwazylam jak Olaf pije z rurki to najpierw musze mu tak przycisnac rurka na jezyk zeby wiedzial ze tam jest i wtedy pije:)) Sprobuj moze mala zalapie:)
 
reklama
wredniak kup soczek w kartoniku, (są takie dla dzieci nawet tylko nie wiem od ilu miesięcy), i trochę przyciskać ten kartonik żeby pomagać w ciągnięciu tego soczku.

Kupiłam właśnie, na początku wyglądało to tak, że miała słomkę w buzi i troszkę przyciskałam, sok leciał i piła, ale sama ciągnąć nie umie, a jak dałam jej do łapki to tak scisnęła, ze wylała wszystko :-)

myślę, żeby kupić taaki kubek ze słomką, ale nie wiem czy to cos da..
 
wredniak mu mamy tą ziajki o smaku żurawinowym ( mąż mówił że była i malinowa ale wybrał taką) i jak dla nas strzał w 10 mały jak tylko widzi szczoteczkę to otwiera buziaka tak mu się podoba czyszczenie ząbalków
 
to mam troszkę dziwne pytanko.... czym odplamiacie ciuszki pociech żeby nie było plam???
Mam taką fajną białą kamizelkę no i ślad po marchewce na niej... masakra prałam już kilka razy z myślą że za którymś wyblaknie to ale lipa została taka plama na niej i nie ma siły na nią :( a szkoda mi ciuszka i chciałabym się dowiedzieć cz jest jakiś sposób na pozbycie sie tej plamy a chodzi mi o taki materiał
SAM_1167.jpg
 
reklama
madiu znalazłam coś takiego - spróbuj:
"Najlepsze szare mydło. Nawet na stare zaschnięte plamy. Ja zapieram plamę szarym mydłem, zostawiam na noc w misce. Rano ponownie zapieram i wkładam do pralki. Potem nie ma śladu po marchewce."
 
Do góry