reklama
katiuszka79
Fanka BB :)
hejka:-)
Drugi dzień próbuję coś napisać i tylko jak usiądę - Młody od razu obudzony
Nawet nie wiecie jak mnie pocieszyłyście!!!! i to pewnie nieświadomie bo mój Julek waży ok.5,5 kg i ja się ciągle martwię, że może za mało, zważywszy na to jak je...ale widzę, ze ok. Waga urodzeniowa 3200, potem mocno schudł przez żółtaczkę, to myślę, że super nadrobił i teraz już ma dobrą wagę. Byliśmy wczoraj w przychodni z tym jego jedzeniem. No i nic nowego, dali mi tylko kropelki na kolki, gazy itp. Mam go karmić w pozycji pionowej (aaronka wyobraź sobie teraz mój kręgosłup) no i dawać mu częściej a mniejsze porcje. Do doopy te zalecenia...jak jadł mniejsze dawki było to samo, a częściej nie bardzo się da, bo ja mi uśnie, to je co 4 i co wtedy? eee szkoda gadać...zasrani lekarze angielscy!!! powiedziała jeszcze, że jak przez tydzień nie przejdzie, to mam się znowu zgłosić i da mi lek na refluks Mnie się nie wydaje, żeby to było to...on prawie w ogóle nie ulewa, a przy refluksie dzieci strasznie ulewają. No ale angielski lekarz wie lepiej...Za dwa tygodnie mam wizytę kontrolną u położnych, one są od żywienia,zobaczymy co tam mi powiedzą.
aaronka jakbyś nie zapomniała, zapytaj koleżankę (tą od Brunona) czy u nich zdiagnozowli lekarze dlaczego mały tak się zachowuje przy jedzeniu? może oni sami znalezli przyczynę...bo ja już wymiękam chwilami...
alex ja również dziękuje za namiary na fajne książeczki dla dzieci. A powiedz, od kiedy zaczynać czytać? taki 2-3 miesięczny bobas to jeszcze nie łapie chyba
Muma a już myślałam, że mama chociaż na chwilę odpuściładalej nie widziała Olcia? ojjj ciężki przypadek
kok.o jak Muma pisze, najważniejsze, że Ty wiesz co dla Twojego dziecka dobre i tego się trzymaj. Najgorsze są te wszechwiedzące mamy, teściowe, ciocie. Moja mama teraz wymyśliła, że mam Julkowi dodawać do wody 2-3 krople soku z jabłek On nawet nie ma 3 miesięcy!!! aha i do mleka mam dodawać jakiś kleik. Na szczęście ona mi tylko to przekazuje, nie nalega, nie czepia się jak ja mam inne zdanie. Chociaż tyleMamusie
ani@k no napisz jak tam na badaniach!!!!
Tasza noo patrz! a to Ci się cholerstwo przyplątało!!!oby samo się jakoś rozeszło!!! no i kciuki za staranka z Clo...ja własnie po Clo zaciążyłam więc bierz przykład ze mnie i do boju!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A Julek dalej śpi...kurczę...mógłby wstać na jedzenie i wtedy znowu zasnąć Wczoraj wieczorem zasnął o 20:30, a obudził się o 4 rano!!!! potem o 7, pobawił się do 8 i znowu spanko do 10:30 a mama z nim on dużo, dużo więcej śpi teraz niż zaraz po urodzeniu. Ale jak dziecko głodne było, to co się dziwić
Zmykam coś porobić póki śpi. Teściowa wyjechała, to teraz goście zapowiadają się co weekend
Drugi dzień próbuję coś napisać i tylko jak usiądę - Młody od razu obudzony
Nawet nie wiecie jak mnie pocieszyłyście!!!! i to pewnie nieświadomie bo mój Julek waży ok.5,5 kg i ja się ciągle martwię, że może za mało, zważywszy na to jak je...ale widzę, ze ok. Waga urodzeniowa 3200, potem mocno schudł przez żółtaczkę, to myślę, że super nadrobił i teraz już ma dobrą wagę. Byliśmy wczoraj w przychodni z tym jego jedzeniem. No i nic nowego, dali mi tylko kropelki na kolki, gazy itp. Mam go karmić w pozycji pionowej (aaronka wyobraź sobie teraz mój kręgosłup) no i dawać mu częściej a mniejsze porcje. Do doopy te zalecenia...jak jadł mniejsze dawki było to samo, a częściej nie bardzo się da, bo ja mi uśnie, to je co 4 i co wtedy? eee szkoda gadać...zasrani lekarze angielscy!!! powiedziała jeszcze, że jak przez tydzień nie przejdzie, to mam się znowu zgłosić i da mi lek na refluks Mnie się nie wydaje, żeby to było to...on prawie w ogóle nie ulewa, a przy refluksie dzieci strasznie ulewają. No ale angielski lekarz wie lepiej...Za dwa tygodnie mam wizytę kontrolną u położnych, one są od żywienia,zobaczymy co tam mi powiedzą.
aaronka jakbyś nie zapomniała, zapytaj koleżankę (tą od Brunona) czy u nich zdiagnozowli lekarze dlaczego mały tak się zachowuje przy jedzeniu? może oni sami znalezli przyczynę...bo ja już wymiękam chwilami...
alex ja również dziękuje za namiary na fajne książeczki dla dzieci. A powiedz, od kiedy zaczynać czytać? taki 2-3 miesięczny bobas to jeszcze nie łapie chyba
Muma a już myślałam, że mama chociaż na chwilę odpuściładalej nie widziała Olcia? ojjj ciężki przypadek
kok.o jak Muma pisze, najważniejsze, że Ty wiesz co dla Twojego dziecka dobre i tego się trzymaj. Najgorsze są te wszechwiedzące mamy, teściowe, ciocie. Moja mama teraz wymyśliła, że mam Julkowi dodawać do wody 2-3 krople soku z jabłek On nawet nie ma 3 miesięcy!!! aha i do mleka mam dodawać jakiś kleik. Na szczęście ona mi tylko to przekazuje, nie nalega, nie czepia się jak ja mam inne zdanie. Chociaż tyleMamusie
ani@k no napisz jak tam na badaniach!!!!
Tasza noo patrz! a to Ci się cholerstwo przyplątało!!!oby samo się jakoś rozeszło!!! no i kciuki za staranka z Clo...ja własnie po Clo zaciążyłam więc bierz przykład ze mnie i do boju!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A Julek dalej śpi...kurczę...mógłby wstać na jedzenie i wtedy znowu zasnąć Wczoraj wieczorem zasnął o 20:30, a obudził się o 4 rano!!!! potem o 7, pobawił się do 8 i znowu spanko do 10:30 a mama z nim on dużo, dużo więcej śpi teraz niż zaraz po urodzeniu. Ale jak dziecko głodne było, to co się dziwić
Zmykam coś porobić póki śpi. Teściowa wyjechała, to teraz goście zapowiadają się co weekend
Muma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2011
- Postów
- 2 952
katiuszka czytaj Julkowi, co że nie łapie - jak czytasz tak wczuwając się to maluch się cieszy i rozluźnia, przynajmniej u mnie to działa - polecam !! Mamy i teściowe niezłe z tym gadaniem co najlepsze - ale przynajmniej się wczuwają , moja nie widziała Olka i nie ma takich planów, wczoraj miałyśmy rozmowę przez telefon. Akurat zadzwoniła jak miałam zły dzień, zły humor i tak jej wszystko wygarnęłam i do tego jeszcze się darłam, wszyscy słyszeli, obawiam się, że sąsiad w chałupie obok też
Olek też śpi na tarasie zapatulony, a deszcz pada to miło się pewnie śpi - ja szoruję podłogę
Miłego weekendu Dziewczynki !
Olek też śpi na tarasie zapatulony, a deszcz pada to miło się pewnie śpi - ja szoruję podłogę
Miłego weekendu Dziewczynki !
Ostatnia edycja:
Dzień dobry babeczki :-)
U mnie nic ciekawego w kwestii staranek, bo poza tym to same newsy ale niekoniecznie fajne , takie już jest życie ... Czasem podczytuję ale niezbyt często się przyznam
Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich pocieszki i te w brzuszku i te co się starają - za was mocno trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&& cały czas J
a już ostatni cykl mierzę temperaturę i daję spokój. Po protu zarzucam temat potmka bo mam dość .... Nie udzielam się za bardzo bo smutków nie ma co zarzucać bo i po co -każda ma swoje. Ja podobnie jak zuzanka po tylu latach starań i wielu przejściach mam dość ciągłych oczekiwań i niespełnionych nadzieii.Zabieram się za życie i układam je od nowa. Myślę o jakiś studiach podyplomowych, może uda mi się gdzieś wyjechać .... Czas pokaże, jednak bolesne ostatnie tygodnie nauczyły mnie że trzeba kochać to co się ma i cieszyć się z życia. Jak wam nie przeszkadza czasem coś posmęcę, ale o "doopie maryni" bo nic innego ciekawego się u mnie nie dzieje
U mnie nic ciekawego w kwestii staranek, bo poza tym to same newsy ale niekoniecznie fajne , takie już jest życie ... Czasem podczytuję ale niezbyt często się przyznam
Pozdrawiam wszystkie mamusie i ich pocieszki i te w brzuszku i te co się starają - za was mocno trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&& cały czas J
a już ostatni cykl mierzę temperaturę i daję spokój. Po protu zarzucam temat potmka bo mam dość .... Nie udzielam się za bardzo bo smutków nie ma co zarzucać bo i po co -każda ma swoje. Ja podobnie jak zuzanka po tylu latach starań i wielu przejściach mam dość ciągłych oczekiwań i niespełnionych nadzieii.Zabieram się za życie i układam je od nowa. Myślę o jakiś studiach podyplomowych, może uda mi się gdzieś wyjechać .... Czas pokaże, jednak bolesne ostatnie tygodnie nauczyły mnie że trzeba kochać to co się ma i cieszyć się z życia. Jak wam nie przeszkadza czasem coś posmęcę, ale o "doopie maryni" bo nic innego ciekawego się u mnie nie dzieje
zuzanka81
...szczęśliwa mama.
cześć kobitki
ło matulu nie dam rady Wam wszystkim odpisać , spróbuję chociaż ;-)
Tasza no z adopcją cisza na razie nie mamy co się jeszcze jarać i musimy czekać cierpliwie już tyle czekałam to dam rady jeszcze :** a Ty nie żartuj z tym polipem cholera no !!!!! a nie miewałaś częstych zapaleń albo wiesz coś w tym rodzaju ?? bo mi powiedziano ,że mogą powstawać od stanów zapalnych
Muma życzę dużo cierpliwości co do mamy :******* a Oluś to już duży chłop ;-)
anuszka ja nie miałam żadnych objawów po clo bolały mnie jajniki ale to dlatego,że pracowały i tylko tyle.
katiuszka współczuje kolek u Julka ale ja pamiętam jak mieliśmy z Młodą jak była mała o chryste od 17 do 4 rano wyła w niebo głosy na zmianę ją nosiliśmy z ojcem pamiętam jak zasypiałam na lekcjach po takich zarwanych nocach.Mam nadzieję,że zaraz mu przejdą :****
kok.o jak Młoda na basenie?
Gatto kiedy do Pl się wybieracie bo coś mi umknęło ?
Ani@k a Ciebie to trzymają w tym szpitalu ? ja myślałam,że tylko badanie i do domu!!!
alex_ ja już nie mam siły na tę łazienkę i zdjęcia będę po niedzieli :-wściekła/y:
jeszcze się została dłubanina ,ale opadam z sił nie mam już natchnienia nawet na malowanie sypialni i zostaje na razie ,wysprzątałam w domu i nie mam zamiaru na razie nic robić bo jeszcze w powietrzu kurzu jak cholera co zmyje co sprzątnę to znowu biało na meblach chyba się dzisiaj napije a i Młoda mi daje we znaki ehhh duże dzieci duży kłopot małe dzieci mały kłopot??? w każdym razie szkoda gadać !!!!!!!!!!
bzzz Ty wiesz,że ja zawsze z Tobą moja kochana Ty ,normalnie tęskniłam za Tobą :*************oj jakbym Ci dorwała to bym uściskała mocno i nie puściła szybko :**
ło matulu nie dam rady Wam wszystkim odpisać , spróbuję chociaż ;-)
Tasza no z adopcją cisza na razie nie mamy co się jeszcze jarać i musimy czekać cierpliwie już tyle czekałam to dam rady jeszcze :** a Ty nie żartuj z tym polipem cholera no !!!!! a nie miewałaś częstych zapaleń albo wiesz coś w tym rodzaju ?? bo mi powiedziano ,że mogą powstawać od stanów zapalnych
Muma życzę dużo cierpliwości co do mamy :******* a Oluś to już duży chłop ;-)
anuszka ja nie miałam żadnych objawów po clo bolały mnie jajniki ale to dlatego,że pracowały i tylko tyle.
katiuszka współczuje kolek u Julka ale ja pamiętam jak mieliśmy z Młodą jak była mała o chryste od 17 do 4 rano wyła w niebo głosy na zmianę ją nosiliśmy z ojcem pamiętam jak zasypiałam na lekcjach po takich zarwanych nocach.Mam nadzieję,że zaraz mu przejdą :****
kok.o jak Młoda na basenie?
Gatto kiedy do Pl się wybieracie bo coś mi umknęło ?
Ani@k a Ciebie to trzymają w tym szpitalu ? ja myślałam,że tylko badanie i do domu!!!
alex_ ja już nie mam siły na tę łazienkę i zdjęcia będę po niedzieli :-wściekła/y:
jeszcze się została dłubanina ,ale opadam z sił nie mam już natchnienia nawet na malowanie sypialni i zostaje na razie ,wysprzątałam w domu i nie mam zamiaru na razie nic robić bo jeszcze w powietrzu kurzu jak cholera co zmyje co sprzątnę to znowu biało na meblach chyba się dzisiaj napije a i Młoda mi daje we znaki ehhh duże dzieci duży kłopot małe dzieci mały kłopot??? w każdym razie szkoda gadać !!!!!!!!!!
bzzz Ty wiesz,że ja zawsze z Tobą moja kochana Ty ,normalnie tęskniłam za Tobą :*************oj jakbym Ci dorwała to bym uściskała mocno i nie puściła szybko :**
alex___
Fanka BB :)
Katiuszka - kiedy do Dziecia dużo gadasz (w tym i czytasz) wtedy Dzieć szybko zaczyna mówić. Na ten przykład Cud zaczął pełnymi zdaniami jak miał rok z małym hakiem - ma to rzecz jasna i swoje ciemne strony, bo czasem wysiadam przy tym jego ciągłym trajkotaniu
Bzzz - ja tam lubię o doopie marynie)
Bzzz - ja tam lubię o doopie marynie)
Katiuszka ja wlasnie mam zamiar czytac mlodej jak tylko bede miala co Jak na razie tylko jej recytuje te wierszyki, ktore znam na pamiec ( w koncu 9 lat w przedszkolu zostawia slad ;-)) Jak na razie jej gadam o wszystkim i strzela usmiechami na prawo i lewo, a jak nie gadam to sie drez maruda jedna....
Ja bym sie tak tym karmieniem nie przejmowala jak ty widze, ze jak dam mlodej co 3,5-4 godzny butle to wsunie wszystko, a jak jej daje czesciej to polowe i tyle, bo nie jest jeszcze na tyle glodna chyba Na razie nasza wazy 5 kg ubrana, to w sumie niezly klocek
Alex dzieki, ja wlasnie sie nie znam na lekturze dla takich maluchow, pozniej sobie radze
Zuzanka nie pominelas, bo ja w sumie o tym nie pisalam....jedziemy do Kraka do mojej siostry na chrzest jej corki, ktorej bede chrzestna notabene, potem zatrzymamy sie u moich rodzicow. Wyjezdzamy 3 maja i bedziemy tam tydzien. Mam nadzieje, ze mloda da rade I juz robie liste co kupic, bo pierwszy raz jedziemy samochodem, zawsze samolotem i z tymi walizkami w ktorych nic sie nie miescilo to bylo nieciekawie
A z tym twoim kurzem, to niestety jeszcze bedzie wylazil przez jakis czas.
Bzzzz ja mysle, ze fajnie sie pisze o doopie czyjejkolwiek
Muma no popatrz, znow sie nudzi i ci zawraca dupe? se przypomniala!!
Kok.o najwazniejsze, ze ty wiesz, co jest najlepsze dla TWOJEGO dziecka Z reszta ciekawe co robia takie cicie dobra rada, to co radza, czy calkiem co innego??
My mamy w poniedzialek pierwsze szczepienie, juz sram po gaciach zwlaszcza, ze jakos te szczepienia do mnie nie przemawiaja
Ja bym sie tak tym karmieniem nie przejmowala jak ty widze, ze jak dam mlodej co 3,5-4 godzny butle to wsunie wszystko, a jak jej daje czesciej to polowe i tyle, bo nie jest jeszcze na tyle glodna chyba Na razie nasza wazy 5 kg ubrana, to w sumie niezly klocek
Alex dzieki, ja wlasnie sie nie znam na lekturze dla takich maluchow, pozniej sobie radze
Zuzanka nie pominelas, bo ja w sumie o tym nie pisalam....jedziemy do Kraka do mojej siostry na chrzest jej corki, ktorej bede chrzestna notabene, potem zatrzymamy sie u moich rodzicow. Wyjezdzamy 3 maja i bedziemy tam tydzien. Mam nadzieje, ze mloda da rade I juz robie liste co kupic, bo pierwszy raz jedziemy samochodem, zawsze samolotem i z tymi walizkami w ktorych nic sie nie miescilo to bylo nieciekawie
A z tym twoim kurzem, to niestety jeszcze bedzie wylazil przez jakis czas.
Bzzzz ja mysle, ze fajnie sie pisze o doopie czyjejkolwiek
Muma no popatrz, znow sie nudzi i ci zawraca dupe? se przypomniala!!
Kok.o najwazniejsze, ze ty wiesz, co jest najlepsze dla TWOJEGO dziecka Z reszta ciekawe co robia takie cicie dobra rada, to co radza, czy calkiem co innego??
My mamy w poniedzialek pierwsze szczepienie, juz sram po gaciach zwlaszcza, ze jakos te szczepienia do mnie nie przemawiaja
katiuszka79
Fanka BB :)
hej!
Goście odprawieni, Młody wymoczony, najedzony!!! i śpi ufff chwila dla siebie!!!
Gatto już trochę odpuściłam z tym jedzeniem tzn. z tym, że niby mało je...patrząc po wadze 5.5kg nie jest źle:-) Gorzej z tym krzykiem podczas jedzenia no ale może mu to w końcu minie...albo może mleko mu zmienić? A z gadaniem to ja gadam a i owszem!!! cały dzień dziamie do niego, też się chichocze i mi odpowiada. Dzisiaj pierwszy raz zaśmiał się na głos, do tego piski dorzucił, aż sama się rozesmiałam, tak mnie ubawił:-) Szwagierka leci niedługo do Polski to poproszę ją o książeczki dla Julcia.
zuzanka na szczęście on nie ma takich typowych kolek. Krzyczy tylko podczas karmienia i to nie zawsze. Odstawię butelkę i już jest pogodny i się śmieje, więc to nie kolki. Coś mu się dzieje jak je...ale co???
A z remontami tak już jest...niby się skończyły, a sprzątania po nich jeszcze kilka tygodni, bo kurz wyłazi nie wiadomo skąd
bzzz tak jak Gatto pisze, fajnie się czyta o doopie...czyjejkolwiek tak więc wpadaj do nas i pisz co Ci na serduszku leży!!!
anuszka ja nie miałam żadnych dziwnych odczuć po Clo..ale słyszałam, że czasem dziewczyny źle się czuły po nich. Może Ty masz to samo?
Przeglądałam zdjęcia Julkowe, jedno mi się spodobało, więc wrzucę na kółko.
Miłego wieczorka przed weekendowego!!!
Goście odprawieni, Młody wymoczony, najedzony!!! i śpi ufff chwila dla siebie!!!
Gatto już trochę odpuściłam z tym jedzeniem tzn. z tym, że niby mało je...patrząc po wadze 5.5kg nie jest źle:-) Gorzej z tym krzykiem podczas jedzenia no ale może mu to w końcu minie...albo może mleko mu zmienić? A z gadaniem to ja gadam a i owszem!!! cały dzień dziamie do niego, też się chichocze i mi odpowiada. Dzisiaj pierwszy raz zaśmiał się na głos, do tego piski dorzucił, aż sama się rozesmiałam, tak mnie ubawił:-) Szwagierka leci niedługo do Polski to poproszę ją o książeczki dla Julcia.
zuzanka na szczęście on nie ma takich typowych kolek. Krzyczy tylko podczas karmienia i to nie zawsze. Odstawię butelkę i już jest pogodny i się śmieje, więc to nie kolki. Coś mu się dzieje jak je...ale co???
A z remontami tak już jest...niby się skończyły, a sprzątania po nich jeszcze kilka tygodni, bo kurz wyłazi nie wiadomo skąd
bzzz tak jak Gatto pisze, fajnie się czyta o doopie...czyjejkolwiek tak więc wpadaj do nas i pisz co Ci na serduszku leży!!!
anuszka ja nie miałam żadnych dziwnych odczuć po Clo..ale słyszałam, że czasem dziewczyny źle się czuły po nich. Może Ty masz to samo?
Przeglądałam zdjęcia Julkowe, jedno mi się spodobało, więc wrzucę na kółko.
Miłego wieczorka przed weekendowego!!!
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 22
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 290
- Odpowiedzi
- 66
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: