Dzień dobry kobitki :-)
Coś się wczoraj zatrułam i dzisiaj jeszcze mnie męczy
. Oby tylko to nie był początek jakiegoś wirusa
. Czas głównych staranek już blisko. Muszę się jakoś wyratować przed choróbskiem. Tylko jak???
Ewuś dziewczyny dobrze radzą. Spróbuj coś pokombinować. Przecież my Polacy to mamy we krwi kombinowanie;-), i dlatego wieże że coś wymyślisz żeby było dobrze
:-)
Apropo mebli, jak już będziemy mieli ten nasz domek, to też szafy wbudowane będziemy robić na zamówienie. Mamy takiego znajomego co robi takie mebelki i obiecał na policzyć mniej. Oczywiście ja muszę i tak dokładnie przekalkulować, bo też tak jak Sensi lubię pooszczędzać. Do domu musimy kupić meble do kuchni i do łazienki, no i właśnie te szafy. Resztę mebli już mamy :-)
Sensi u nas też zimowy dzień :-) Śnieg sypie całkiem łagodnie i też chętnie bym poszła na spacerek . Niestety trzeba siedzieć plackiem w pracy
Wagnies ja też się dopisuję do klubu niewidywania męża
Ostatnio przychodzi o 10, 11 wieczorem. Na szczęście dzisiaj ma być ostatni dzień tak długo w pracy. Mam nadzieję że i u Was też się wszystko poukłada i na nowo zaczniecie planować dzidzie :-)
Antilko miłych dni na wyjeździe :-)
Kajduś dzielna kobieto nie daj się bromkowi ;-) Efekt poświęcenia, miejmy nadzieję już niedługo będziesz oglądać na USG a potem przytulać do siebie
:-)
Miłego dnia trzydziestki :-)