reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Ewo po pierwsze gratuluję ponownie, a po drugie:confused: miałabym też dylemat co zrobić-może za te 3 tygodnie dostaniesz zwolnienie, kiedy na usg będzie widać fasolkę:confused:. Moje pierwsze usg było robione 2 dni po terminie @ i pani gin w opisie napisała "gravitas recens?" czyli "ciąża świeża" tłumacząc dosłownie-a ten znak zapytania dlatego, że na usg nic prócz rozpulchnionej błony śluzowej macicy nie było widać. Ja chyba jednak poczekałabym te 3 tyg. No, ale to Ty masz podjąć decyzję.
 
reklama
Dobry wieczorek!
Ewuś świetnie, że ciąża potwierdzona testem, ale szkoda, ze tyle na usg musisz czekać:( No i z tą pracą to bez sensu zupełnie, masz przecież w takiej sytuacji prawo do zwolnienia!!! Może dałoby się o to jakoś zawalczyć?
Madziujko Ty na kwiecień czekasz, ja na luty:)))
Kajduś będzie dobrze, czekam na czwartkowe wieści! Moje usg też w czwartek :tak: A pokoik chcemy pomalować na waniliowy albo bardzo pastelowy pomarańczowy.:)
Sensi czyli co dzień to samo, ale jednocześnie co dzień coś nowego:biggrin2:
Antilko :biggrin2: to miłego szkolonka! Mam nadzieję, że będziecie mieli trochę czasu na zwiedzenie okolic. A z Komandora jesteśmy zadowoleni, mamy dwie takie szafy, robione kilka lat temu. Dlatego i teraz się zdecydowaliśmy. Pojutrze ma przyjść pan i wymierzyć, ciekawa jestem też jakie kolory mają.
Dobrej nocy!
 
Ewuś jeszcze raz gratuluję. Teraz spokojnie się zastanów co z tą pracą zrobisz. Chociaż ja się już chyba domyślam;-) Ale spokojnie przeanalizuj wszystkie za i przeciw:tak:
Sensi tak jak piszesz, że dwa dni po spodziewanej @ to jeszcze nic nie widać. Dlatego ja sobie postanowiłam że do gina pójdę dopiero jakiś tydzień później;-).

Najka, Antilka, Kajda, Wagnies, Carioca, Ena, Leyna, Aluś, Vonka i wszystkie pozostałe trzydziesteczki spokojnej nocki, dobranoc :-)
 
powiem wam,ze najpierw podjelam decyzje,ze jutro natychmiast rezygnuje,ale teraz nie jestem tego taka pewna... to niesprawiedliwe,ze musze sie zwalniac,bo jestem w ciazy i praca zagraza zyciu mojego dziecka i nie dostaje zwolnienia... na co ja place podatki?! no ale z drugiej strony ryzykowac to tez jesli cos sie stanie to nie wybacze tego sobie... w dodatku wszystkie dzieci sa chore... wiem,ze z usg nic by i tak nie bylo,bo jest zdecydowanie za wczesnie,ale chociaz badanie beta by mnie troche uspokoilo... nie wiem co robic... chyba przede mna kolejna nieprzespana noc bedzie....
 
Ewuś a nie możesz dostać zwolnienia na jakąś innę chorobę:confused:Możesz troszkę poudawać;-)
Na mnie pora o 6 mam autobus.Do czwartku dziewczynki:happy2:
 
Ewus, nie rozumiem dlaczego zwolnienia nie chca ci dac i musisz z pracy rezgnowac. moze porozmawiaj jesczze z lekarka. swoja droga dziwne to? jakie sa przepisy?
sciskam i trzymam za pozytywne wiesci:)
mi dzisiaj od rana niedobrze i znow mam zawroty glowy po bromie:baffled::angry:ech...
miłego dzionka wszem:tak:
 
Hejka,

EWA jeszcze raz WIELKIE GRATULACJE!!!
I ja chyba tak jak Sensi od razu bym nie rezygnowala tylko cos poudawala i poszla na L4 z inna "choroba"...

Kajda no niestety u nas staranka poszly w kat... wracam pozno, nieraz jeszcze siadam przed kompem cos zrobic, wyslac, a maz przewaznie juz spi... a widujemy sie przewaznie rano przez pol godziny :-:)baffled::wściekła/y: Ah... szkoda gadac.... musze cos zmie nic....

Madziujka a jak Ty sie czujesz? Bo na glowny to juz wogole nie mam czasu zagladnac zeby poczytac...

Antila no tak... Komandor ma troche drogie szafy... nam wszystkie meble robil znajomy... teraz zbieramy kase na szafe do przedpokoju... i jestem bardzo zadowolona a przy okazji kosztowalo nas to o wiele mniej niz bysmy zaplacili w sklepach czy salonach meblowych.
A narty zabralas?? :-D:-)

Najka juz momentami sie smieje ze klopoty to moja specjalnosc :tak:

Pozostale 30-steczki pozdrawiam i mykam do pracy...
 
Dzień dobry:happy2:

U nas dzisiaj prawdziwie zimowy dzień:cool2:, pada śnieg, jest przymrozek. O 9 tradycyjnie wychodzimy na spacerek;-)

Wagnies ja też mam meble robione-czyli dokładnie takie jak chciałam:tak:. Najpierw pochodziłam sobie po salonach meblowych, poszperałam w necie i wymyśliłam meble do swego mieszkania. I nie przesadzam, ale wydałam pewnie 50% mniej niż miałabym zapłacić za gotowe:-p. Już taka jestem-jeżeli mogę coś zaoszczędzić to tak właśnie zrobię (i to wcale nie jest sknerostwo:-D).
Widzę Wagnies, że męża to Ty widujesz tyle co ja:baffled:. Z tym, że ja nie mam problemu zafasolkowania, a wręcz odwrotnie-boję się, żeby nie być w ciąży:shocked2:

Kajda ile to się kobity muszą nacierpieć:-(. Mam nadzieję, że Twój Mąż docenia to poświęcenie.........

Antilka wracaj o nas szczęśliwie:tak:

Monik
masz rację nie ma co się spieszyć-u mnie akurat był termin wizyty u gin;-)
 
Dzień dobry kobitki :-)

Coś się wczoraj zatrułam i dzisiaj jeszcze mnie męczy :baffled:. Oby tylko to nie był początek jakiegoś wirusa :szok:. Czas głównych staranek już blisko. Muszę się jakoś wyratować przed choróbskiem. Tylko jak???

Ewuś dziewczyny dobrze radzą. Spróbuj coś pokombinować. Przecież my Polacy to mamy we krwi kombinowanie;-), i dlatego wieże że coś wymyślisz żeby było dobrze :tak::-)
Apropo mebli, jak już będziemy mieli ten nasz domek, to też szafy wbudowane będziemy robić na zamówienie. Mamy takiego znajomego co robi takie mebelki i obiecał na policzyć mniej. Oczywiście ja muszę i tak dokładnie przekalkulować, bo też tak jak Sensi lubię pooszczędzać. Do domu musimy kupić meble do kuchni i do łazienki, no i właśnie te szafy. Resztę mebli już mamy :-)

Sensi u nas też zimowy dzień :-) Śnieg sypie całkiem łagodnie i też chętnie bym poszła na spacerek . Niestety trzeba siedzieć plackiem w pracy :baffled:
Wagnies ja też się dopisuję do klubu niewidywania męża :no: Ostatnio przychodzi o 10, 11 wieczorem. Na szczęście dzisiaj ma być ostatni dzień tak długo w pracy. Mam nadzieję że i u Was też się wszystko poukłada i na nowo zaczniecie planować dzidzie :-)
Antilko miłych dni na wyjeździe :-)
Kajduś dzielna kobieto nie daj się bromkowi ;-) Efekt poświęcenia, miejmy nadzieję już niedługo będziesz oglądać na USG a potem przytulać do siebie :tak::-)

Miłego dnia trzydziestki :cool2::-)
 
reklama
dziń dybry :tak:

Kajda oj, Bromergon, fuj :-( też się po nim dziadowsko czułam :-( ale skoro ma to pomóc... my kobiety dla fasolek zrobimy wiele :tak: a jak Twój mąż? wyleczył już te świństwa?

Ewa przyznam się szczerze, że troszkę tego nie rozumiem... przecież poprzednią ciążę straciłaś, to skoro pani doktor wie jak było poprzednim razem i wie gdzie pracujesz, to tym bardziej powinna dać Ci zwolnienie, choćby po to, aby ciąża się ładnie i bezproblemowo zawiązała :baffled: ech.. może ten polski system zdrowia - na który tak ciągle narzekamy - nie jest taki najgorszy :confused:

Wagnies :-(

Monik to ja trzymam kciuki, aby to było "tylko" zatrucie a nie jakiś wirus :tak: może zaaplikuj sobie jakieś witaminki? jakiś Rutokal plus lub coś w tym stylu?

Antila miłego wyjazdu :tak:

Sensi żebyście nie zmarzli na spacerku :tak:

Carioca
jak wysypka Stasia? schodzi cokolwiek?

buziaki i miłego dnia :tak:
 
Do góry