reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Antilko u nas od 15 minut słoneczko:tak::tak:więc jest nadzieja, że do weseliska się rozjaśni. To najgorsze, kiedy impreza przygotowana, a tu pogoda płata figla:wściekła/y:. Mój ślub odbył się 22 maja (wiadomo-kwitnące bzy i śliwy) a mieliśmy wtedy przymrozek w nocy:wściekła/y:nieźle zmarzłam w kościele, ale kto by przypuszczał....
 
reklama
Aluś gdzie się zawieruszyłaś:confused:

jestem jestem:-) czytam Was Kochane, jak tylko mogę, ale czasu na pisanie za bardzo nie miałam w tym tygodniu..:zawstydzona/y: Chciałam uwinąć się ze wszystkim i w pracy, i w domku przed szpitalem. W pracy urwanie głowy, codziennie mnóstwo roboty, wracałam do domu ledwo żywa i cały wolny czas przeznaczałam na wyspanie się;-)

Antilko udanej zabawy na weselichu życzę:-) a do końca kroplówek już chyba bliżej, niż dalej prawda?? naprawdę jesteś dzielna bardzo! :tak: co do paznokci mam to samo..:-D nie lubię, nie umiem malować, więc..nie maluję:-D
Sensi a będziesz coś robiła z nadżerką? jak Kubusiowa wysypka? mam nadzieję, że jest już lepiej:-)
Vonko bardzo się cieszę, że wypoczęliście i nabraliście sił:-) poprosimy fotki..:-)
Najeczko super, że wyniki wyszły dobre:-) a jak Twoje samopoczucie? co porabiasz ciekawego w domku?
Wagnies a co u Ciebie?
Monik trzymam mocno kciuki za staranka! i nic się nie bój- wszystko będzie dobrze, zobaczysz!:tak:
Anusia czy Ty już wróciłaś, czy jeszcze leniu****esz??:-)
Ewuś pozdrawiam cieplutko:-)
Kajduś gdzie Ty:confused: co u Ciebie?

U mnie Kochane nic ciekawego się nie dzieje. Już się nie mogę doczekać tej laparo, bo chciałabym mieć ją już z głowy! Do szpitala idę we wtorek rano, w środę laparo i mam nadzieję, że następnego dnia już wyjdę do domku:-)

miłego sobotniego wieczoru życzę Wszystkim:-)

zmykam do Mężusia na czerwone winko..:-)
 
Jestem:-) Było bosko aż szkoda było wychodzić, ale niestety kroplówka czekała:-(
Imprezka na luzie pan młody w USC wystąpił w prawie sportowym stroju. Przyjęcie w formie szwedzkiego stołu każdy mógł siedzieć z kim mu się podoba i gdzie mu się tylko podoba czyli ogród taras lub salon. Dania z firmy katheringowej, ale przepyszne. Mnóstwo sałatek, tarty, grzaneczki, bigos i dziczyzna. No i oczywiście cała masa słodyczy. Z alkoholi kilka rodzajów win, piwo, koniak i whisky ( niestety nie mogę ani kropelki).
Panna młoda szczęśliwa i pełna energii mimo 35 tyg. ciąży.
 
Dzień dobry:tak:

Widzisz Antila pgoda jednak dopisała;-)

Coś mi się wydaje, że tylko my zaczynamy przyznawać się do swego wieku , bo pustki tu od wczoraj:-):-) Pewnie wszystkie kobity poszły na sobotnie tańce:-D
 
Witajcie w niedzielę!
Od wczorajszego popołudnia jestem sama z kotkiem, mąż wyjechal i wróci w poniedziałek. Od roku tak sie nie rozstawaliśmy , w dzień OK, ale w nocy najpierw dłuuugo nie mogłam zasnąć, a potem mnie okropne sny męczyły. I jakieś niepokoje się mnie czepiają o maleństwo. Dobrze, ze w czwartek wizyta u gina i mam nadzieję, że mnie uspokoi, ze maluszek rośnie jak trzeba i wszystko dobrze. Tylko jakiś mały ten mój brzuszek. Ale postaram się mysleć pozytywnie i nie niepokoić dzidziusia, skąd mi sie to wzięło?
Monik jak samopoczucie, Twoje strachy mam nadzieję coraz mniejsze?
Vonko cieszę sie,z e odpoczęliście i tak fajnie sie udał wyjazd!:-) A co do mojej wagi mam wątpliwości patrząc na siebie, zobaczymy w czwartek u gina.
Antilko super, że impreza taka udana, nowoczesna wersja i fajnie!
Aluś to w pracce miałaś ciężko...:no: a jutro masz urlop, czy idziesz? Już tak blisko laparo i za chwilkę będziesz miała to za sobą!:tak: W domku ciągle coś do zrobienia się znajdzie, ale nadrabiam też czytanie, a od wczoraj znów mam zapał do haftu, wiec może dziś skończe to co zaczęłam już dość dawno:)
Sensi świetnie, że Kubuś juz pozbył sie wysypki. Dzięki wyrzeczeniom mamy:) i ślicznie wygląda!
Lapisku witaj! Maciuś jest cudny!:)))
Miłej niedzieli 30steczki!
 
witajcie w słoneczną niedzielę:-)

u nas dziś słoneczko świeci ładnie, ale trochę wieje i dzięki temu nie jest za ciepło:baffled: ale trzeba się trochę poruszać, więc pewnie zaraz zaliczymy jakiś spacerek:-)

Najeczko nie martw się, bo jestem pewna, że z Dzidzią wszystko ok:tak: tylko Ty jedz proszę!:-) bo siły nie będziesz miała dźwigać brzuszka;-) oj, ja mam takie zaległości w czytaniu, że nie wiem, kiedy je nadrobię:szok: ale po laparo pewnie posiedzę trochę w domku, więc poczytam mam nadzieję:-) a jutro jeszcze do pracy idę..
Sensi jaki słodziak ten Twój Kubusiek:-):-):-) super, że wysypka zniknęła:-)
Antilko fajne takie imprezki na luzie:tak: a Ty dzisiaj w domku, czy w pracy?
Lapisku szkoda, że nie zaglądasz tu do nas:-( uściski dla Maciusia:-)

buźka dla Wszystkich 30-stek:-)
 
Ale się cieplutko zrobiło:-)
Aluś w domku dzisiaj tzn nie tyle w domku ile na wędrówkach po mieście.
Najeczko ja już tydzień bez M :-(Trochę smutno, ale przynajmniej nikt mi nie bałagani;-)
Sensi Kubuś przesłodki:-)
Wagnies gdzie jesteś:confused:
 
reklama
Sensi Kubuś jest taki... do zacałowania :-) fajnie, że wklejasz tu jego zdjęcia :-)

Lapis Lazuli witaj :tak: Maciuś ma rewelacyjny kolor oczu! :-) po kim to?
co do cierpliwości po 30-tce... mnie cierpliwości nauczyła moja sunia, Piotruś już przyszedł na gotowe :-p

Najka te niepokoje to chyba każdą kobietę w ciąży nawiedzają :no: grunt to się im nie podawać i myśleć pozytywnie :tak: gin na pewno potwierdzi, że z maluszkiem wszystko w porządku :tak:

Alek
to już niedługo ta laparo :tak: będzie dobrze :tak:

Antila a ile jeszcze tych kroplówek masz? szkoda, że zakłócają tryb życia, ale skoro to dla zdrowia, to trzeba się pomeczyć :tak:

Ewo, Monik, Novaczko, Vonko Wagnies :-)
 
Do góry