reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Anusieńku ja coprawda też na diecie.... ale jeszcze parędni przed powrotem do pracy mi zostało i chętnie upichciłabym coś takiego na fajną kolacyjkę.... więc mogłabym też przepis?.... proszę i z góry dziękuję....

Lapis_Lazuli miłego odprężenia i odpoczynku... a z tym basenem to dobry pomysł....

TO-LA uszy do góry a smutki precz....

pozdrowionka dla całej reszty
 
reklama
No hejka...:-)

Ale mi brakuje przesiadywania z wami...niestety jestem ciagle zabiegana i zapracowana no i jeszcze moje dziewczynki.. Na na zdjeciu obok to moje nowe dzieciatko ( kocie dzieciatko :-D) Ma na imie Simba - miesci sie na dloni i ma 8 tyg.. Ale jest fajniutka...
Co do dietki coz.. I tydzien nie jesm slodyczy i tlustego. II tydzien odstawiam chleblus moj kochany :-( i nie jem kolacji i robie sobie detox ( specjalne tabletki z wyciagow roslinnych + specjalnie dobrane soki owocowo-warzywne). III tydzien przechodze na diete psychologiczna tydzien lub dwa w zaleznosci od wytrzymalosci :-) A potem zobaczymy jakie beda efekty. Do czerwca mam kilka tygodni wiec tak naprawde moge chudnac powoli ( 1-2 kg na tydzien) ale za to skutecznie.:-) . Do tego od przyszlego tyg 2 potem 3 razy w tyg aerobik.I duuuuuzo wody mineralnej codziennie.Do tego mam ziolowe tab. przyspieszajace metabolizm. No i.... silna wiara ze sie uda...:-) Czemu do 20 czerwca a nawet do 15 czerwca ? bo potem mam egzaminy i bede musiala przysiasc. A 23 lece do kraju i 24 ide na wesele i chce zeby wszyscy wiedzieli ze nie zamarnowalam sie jeszcze i mimo wieku wygladam calkiem niezle :-D..

Ufff ale sie rozpisalam... Ale przynajmniej nie mysle o prokreacji... :p
 
Hej Laseczki!!
poczytałam Was trochę i aż mi się humor poprawił ;D
Moniolek, Anusia jesteście niesamowite :laugh:
To-la Kochanie! dziękuję bardzo za życzenia :)

no..to idę spać.. ;)
dobranoc ;D
 
Kurcze Aleczku nie zauwazylam.. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO - SPELNIENIA MARZEN!!!!!! ( lepiej pozno niz wcale.. :-[ )
 
Witam Was moje drogie :)

Lapisku no więc tak mam nadzieję, że joga mi się spodoba, bo na razie mam dziwne odczucia raczej przypomina mi to sektę i cały czas babka się darła żeby oddychać przez nos ::) wogóle jest jakaś nawiedzona więc nie wiem, ale za tydzień zdecydowanie idę. Oczywiście totalna załamka, bo myślałam że jestem więcej porozciągana no i że nie jest ze mną tak źle, ale z kilkoma ćwiczeniami miałam spore problemy ::) co tam - wyrobię się ;D

To La nie dziękuj a odzywaj się częściej, wszystkie jedziemy na tym samym wózku i każda rozumie co się może dziać w chwilach załamania, bo takie chwile po kolei nas dopadają tak więc podajemy łapki i wyciągamy z dołka :)

Majeczko kicia cudowna a Ty niezłe oczyszczanie organizmu sobie zafundujesz. Twój plan powalił mnie na kolana, imponujący :)
A jak druga kotka przyjeła nowego domownika? Mam nadzieję, że nie jest zazdrosna.

Alek bo my już takie jesteśmy i nawet załatwiamy wcześniejsze życzenia urodzinowe ;)

Diablica ucałuj Aleksandra od ciotki :)

dobra wracam niestety popracować buu :)

 
Alexa ucałowałam od wszystkich ;D ;D :p :p

Lapis_Lazuli jak Ty też masz Przemka to przewiduję szybkie i owocne zafasolkowanie.... zresztą po Alexie możesz zauważyć że Przemki to dobra matryca hihihi :p
 
Manioleczku Tequilcia przyjela Simbusie dosc oschlo furczala i gryzla tak ze musialam ja bronic i zamykac je osobno wychodzac z domu. Minal tydzien a dziewczynki jedza z jednej miseczki spia razem i szleja biegajac jaedna za druga z pokoju do pokoju :-). Poza tym bawie sie z jedna i druga i tule jedna i druga( chociaz ta mala tego nie lubi za to strasza jest prawdziwim pieszczochem..:-) Jestem szczesliwa ze je mam..

Lapisku postanowienie piekne i dopracowane ale... straaaaaszliwie ciezkie do wykonania...Ale musze bo juz kompletnie przestalam sie akceptowac.. W ciagu 2 lat przytylam prawie 9 kilo HORROR!!! (z czego przybieranie na wadze w ciagu kilku oststnich miesiecy bylo spowodowane ciaglym staraniem sie o dziecko - Nie odchudzac sie! nie cwiczyc ostro ! nie lykac pomagaczy odchudzajacych!). - KONIEC Z TYM! :-)
 
Majeczka pisze:
Kurcze Aleczku nie zauwazylam.. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO - SPELNIENIA MARZEN!!!!!! ( lepiej pozno niz wcale.. :-[ )
Majeczka bardzo bardzo dziękuję!! :-* :-* :-*

Witajcie Kochane! :)
wczoraj na moim teściku owulacyjnym pokazały się II (jaka szkoda, że to nie ciązowy :( bo wygląda przepięknie..!!),
ale nie traciliśmy czasu wieczorkiem z mężusiem.. ;) ;) ;) zobaczymy, co z tego wyjdzie.. ;D ::)
dzisiaj wyjeżdżamy na cały weekend :) to jeszcze poprawimy :laugh:
trzymajcie się cieplutko! :)
do napisania.. ;D
 
reklama
Witam Was moje drogie

Alek super, że na owu były dwie krechy - jak mi się marzy żeby przynajmniej w tym teście kiedyś pokazały mi się dwie dorodne, grube i wypasione krechy - dość prywaty. Udanego weekendu i wykorzystaj chłopa do ostatniej kropli ;D

Majeczka pisze:
Manioleczku Tequilcia przyjela Simbusie dosc oschlo furczala i gryzla tak ze musialam ja bronic i zamykac je osobno wychodzac z domu. Minal tydzien  a dziewczynki jedza z jednej miseczki spia razem i szleja biegajac jaedna za druga z pokoju do pokoju :-).  Poza tym bawie sie z jedna i druga i tule jedna i druga( chociaz ta mala tego nie lubi za to strasza jest prawdziwim pieszczochem..:-) Jestem szczesliwa ze je mam..

Majeczko no wiesz kobiety musiały się po prostu dotrzeć ;) mnie też się marzył piesek albo kotek niestety alergia mojego męża uniemożliwia zrealizowanie marzenia :( chyba w ostateczności rybki kupię - już kiedyś się nad tym zastanawiałam albo żółwia - zobaczymy :)
 
Do góry