reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

reklama
Kajda witaj! Nie testowałam, boję sie znowu rozczarować i chyba do środy zaczekam, tak jak zamierzałam wcześniej. Jak tam u Ciebie?
 
Najko- nie wiem... w kwietniu ide do lekarza i poprosze o badania hormonalne i niech ona sobie obejrzy moje wykresiki,bo moze mimo,ze sa bardzo regularne, moze cos byc nie tak... no i moim innym problemem,a w sumie naszym z Joe,ktory moze bardzo rzutowac na staranka jest nasza nadwaga... obojgu by nam sie przydala niezla kuracja odchudzajaca.... wprawdzie nie jestesmy olbrzymami,ale wage swoja mamy...:laugh2: wlasnie w radio slyszalam,ze pary starajace sie a majace nadwage moga ( ja sobie dodaje: choc nie musza) sie liczyc z wiekszymi problemami... myslalam o tym odchudzaniu,ale ja sie robie stara ( moze nie az tak tragicznie,ale czas niestety uplywa i gra na nasza niekorzysc) i nie bardzo mam ochote odkladac staranek... bo jesli sie zdecyduje na diete to tylko i wylacznie pod scisla opieka lekarza i bedzie to trwalo conajmniej rok,zeby byly dobre efekty ,bo nie wierze w chudniecie 10 kilo w miesiac,bo ja je nadrobie bardzo szybciutko w niecaly tydzien i jeszcze wiecej.... wlasnie napisalam jednej z dziewczyn rady jak postepowac i szczerze mowiac sama powinnam sie do nich dostosowac.... no i Joe tez nie chce slyszec o odkladaniu... wiec zaczynamy kolejny cykl staran.... tylko w tym miesiacu sie za bardzo nie nastawiam ( pewnie az do 3 dni przed testowaniem:laugh2:) ,bo nie chcialabym rodzic w swieta,a tak by mi wyszedl termin... no ale nie bede sie bronic i co z tego wyjdzie bede zadowolona... a w tym tygodniu szyje i jak skoncze to pokaze.... a co u ciebie? udalo ci sie dostac do ginki? jak sie czujesz? i przede wszystkim czy testujesz i kiedy?
 
witajcie wieczorkiem..
właśnie wróciłam ze stepu..padam z nóg:-D ale się wyskakałam! dzięki temu mi lepiej i fizycznie i psychicznie:tak:
Najeczko dla mnie pęknięcie pęcherzyka to rewelacja:tak: cóż..jutro zobaczymy..:baffled:
Kajduś co u Ciebie?
Antilko jak się czujesz?? jak wyjazd i niespodzianka??:-)

miłego wieczorku Kobitki:-)
 
Hej!
Ewo z tą dietką pod kontrolą lekarza to chyba niezły pomysł! Żeby w pożywieniu wszystkie niezbędne składniki otrzymywać. A że dłużej to i lepiej, dla organizmu. No i fajnie, ze idziesz do lekarza, bo jak widac po mnie jednak dobrze wiedzieć co się dzieje. Ale mam nadzieję, ze u Ciebie będzie wszystko OK! Powodzenia w tym cyklu!:-) A i czekam na piękne efekty Twojego szycia!
Ja testuję prawdopodobnie w środę (chyba że nie wytrzymam jutro)jeśli tempka nie spadnie. U ginki na razie sie nic wcześniej nie zwolniło, więc do wizyty 2 tygodnie i dzień.:baffled:Czuję sie różnie, czasem jak na huśtawce. Ale staram się jak mogę uspokajać.

Aluś w takim razie życzę Ci podwójnej rewelacji!:tak:
Dobrej nocki!
 
Hej dziewczynki:-)
U mnie coraz lepiej z małymi przerwami:baffled: Wyjazd cudowny byliśmy w Zakopanem w mojej ulubionej restauracji ( przyjaciele zarezerwowali stolik):-) Niespodzianka zwaliła mnie z nóg dostałam 20 kg pistacji, które uwielbiam:-pWycieczkę do Tunezji już od dzisiaj mamy zarezerwowaną
Aluś niech ten pęcherzyk się nie wygłupia tylko pęka
Najko trzymam kciuki za testowanko
Ewo ty się chcesz odchudzać:confused: :confused: :confused:
 
Antilko ale fajowa niespodzianka:-D ja też uwielbiam pistacje:tak: matko!! 20 kg:szok: :-D a gdzie lecicie do Tunezji? w sensie jakie miasto?:-)
cieszę się bardzo, że lepiej u Ciebie:tak: :-*
Najeczko a ja trzymam kciuki za Twoje testowanko:tak:

dobrej nocki dla Wszystkich:-)
 
Antilko- super,ze wyjazd ci sie udal... a niespodzianka bardzo oryginalna...
Alek- trzymam kciuki za pekajacy pecherzyk....
Najko- chcialabym sie odchudzic, a w sumie to powinnam,bo nigdy w zyciu nie bylam taka "puszysta"... ale pewnie najpierw fasolka a pozniej odchudzanko... po prostu w czasie ciazy bede musiala bardzo uwazac na to co jem i potem karmienie piersia powinno pomoc rowniez... a chce robic to pod kontrola lekarza,bo tak sie odchudzala moja mama jak bylam dzieckiem... w ciagu 2 lat schudla 35 kilo i poniewaz odchudzala sie powoli i jednoczesnie cwiczyla nie miala pozostalosci po tuszy w postaci zwisajacej skory brzucha i ramion oraz nog... po prostu skora miala czas na "wciaganie sie"....
szkoda ,ze musisz tyle czekac na ta wizyte.... trzymam kciuki za testowanko... a zmiany natroju teraz to pewnie reakcja organizmu na stres "przedtestowy"... ja mialam niezla hustawke nastroju w zeszlym tygodniu....
 
Hej dziewczynki:-)
Bardzo się denerwuję, bo ma przyjść do mnie tak kuzynka M( która jest w ciąży)Ja mam dużo gazet i książek o ciąży dawno temu obiecałam,że jej pożyczę.szkoda tylko,że to tak fatalnie się zbiegło w czasie:-( mam nadzieję,że się nie rozkleję.
Aluś lecimy do Sousse dokładnie nie wiem wiele, bo to także znajomi załatwiali.Lecimy niestety tylko na tydzień, bo tak mają urlopy.W cene wycieczki jest dwudniowe safari. Hotel raczej podrzędny, ale podobno z piękną prywatnę plażą.Zresztą nie zamierzam całych dni spędzać w hotelu:-D Najwyżej wezmę jakiś środek na karaluchy i chusteczki domestos do odkażania ;-) .Trudno spodziewać się cudów za 1200 zł ze wszystkim:baffled: :-)
Najko jeszcze tylko jedeń dzień:happy:
Ewuś jasne najpierw dzieciątko potem ewentualnie odchudzanie;-) :-) Jeżeli będzie jeszcze potrzebne
Vonko cały czas myślę o Tobie mam nadzieję,ze jakoś się trzymasz i nie tracisz nadziei.Byliście już u lekrza z tymi wynikami:confused:
 
reklama
witajcie:-)
Antilko zazdroszczę Ci tego wyjazdu:tak: my mieszkaliśmy bliżej portu El Kantaoui, ale w Sousse też jest super! cieplutko przede wszystkim :-D i morze cudowne :-) tylko miejscowi trochę nachalni, ale da się wytrzymać i można się przyzwyczaić:tak: ciekawe, czy na wycieczkę na pustynię będziecie jechać tą trasą, co my?;-) pewnie tak, zresztą koniecznie musisz potem pokazać nam zdjęcia:tak:
Najeczko jak nastrój przed testowankiem?:-)
Ewa pochwalam kolejność:-)

Antilko bądź dzielna podczas wizyty kuzynki!:tak:

słonecznego dnia 30-stki..:-)
 
Do góry