reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

witajcie w piąteczek:-)
Sensi nie martw się.., może wszystko jest w porządku z Twoim Tatą i niepotrzebnie się stresujesz, niestety w życiu często bywa tak- przynajmniej u mnie, że albo wszystko jest dobrze (w sumie, to już nie pamiętam kiedy tak było :confused: ), albo wszystko się chrzani..:-(
Kajduśoby pękł:tak:
Wagnies a Ty często bywasz w W-wie? i jak decyzja?? bo już 10:00..:-)
Najeczko ten zjadacz postów, to plaga jakaś:-D to przez te linki tak się dzieje, trzeba je jakoś sprytnie przemycać, to nie będzie wcinał:tak:
Antilko proponuję szukać wyjazdu na wakacje.pl, my byliśmy z biura Sun&Fun i było wszystko ok:tak: a ciekawa jestem jaka teraz jest pogoda w Tunezji??
Vonko odezwij się do nas proszę!:-)
Anusia czy te warsztaty są we Wrocławiu?

miłego słonecznego dnia Kobitki:-)
 
reklama
dzisiaj mam ogólnie jakiś dołujący dzień-nastawiam się na tą wizytę na onkologii,a następnego dnia moje usg połówkowe: ciąża to ogromna radość ale i ogromny stres czy wszystko jest w porządku. Boję się, zeby nie powtórzyła się historia z ubiegłego roku, kiedy kolejny dzień przynosił kolejne złe wieści:-:)-:)-(. Wiem,że nie mogę tak myśleć, ale to jest silniejsze. Czasami lepiej żyć w nieświadomości:-:)-(
 
Kochana ale po co się stresować na zapas?? okaże się, że wszystko jest w porządku i tylko się gratis nadenerwujesz..wiem, że negatywne myśli są silniejsze, ale staraj się nie nastawiać na złe wieści, bo i po co??
ściskam mocno:-)
 
Sensi - ja rozumiem, ze czasem trzeba wyrzucic z siebie swoje najgorsze obawy, ja jestem zdania, ze czasem trzeba.
Teraz juz mozesz wizac sie za myslenie pozytywne :-) Czuję, że z Twoim tatą wszystko się ladnie ułoży, a Twoja dzidzia jest zupełnie zdrowiutka.
Zobaczysz :-)
O której jutro macie te badania?

Alek - no to fajny pecherzyk :-) trzymamy za niego kciuki! Tylko jeszcze jeden warunek musi być spełniony - nie żałujcie sobie przytulanek!!

Kajda, Najka, Ewa, Wagnies, Antilko, Anusieńka, Maraniko - czu Was tez taka wiosna za oknem?
 
Aluś dzięki za info. Myślałam o wyjeździe w maju. Teraz jeszcze nie czuję sie rewelacyjnie:no: Najgorsze są te moje wahania nastroju:-( czasami wydaje mi się, że wszystko jest dobrze a za chwilkę czarna rozpacz, ale widocznie tak musi być.
Sensi bardzo dobrze wiem, co czujesz.Pamiętam jak czekaliśmy na wyniki histpoatologiczne mojej mamy to były najdłuższe 3 tyg w życiu. Wierzę, ze u Was będzie wszystko w porządku tak jak u nas było
Carioca u mnie za oknem chyba znowu jesień, ale aura pasuje do mojego nastroju:-(
Zbieram się do szpitala, ściskam Was wszystkie mocno
 
witajcie... u mnie niestety ciagle zimno,ale cieplej niz bylo.... na wiosne jeszcze musze ciut poczekac...
Carioca i Sensi- bardzo fajne macie nowe suwaczki...
Sensi- bedzie dobrze....
Alek- slicznie ci pecherzyk urusl...
Antilo- wakacje sa dobrym pomyslem...
Najka-nastroj wczoraj to nawet fajny mialam do momentu jak sie dowiedzialam,ze znowu mam pracowac dluzej .... w ogole zezlilam sie na moich pracodawcow... wczoraj moj szef nawet sie mnie nie spytal czy moge i mam ochote zostac po godzinach,tylko wyszedl z zalozenia,ze nie ma problemu i zostane z jego corka do 21h45.... wiecie bylam wsciekla... jestem wykonczona, nie mam czasu na nic,moj dom wyglada jak jeden wielki balagan, no ale jak wracam o 20 + do domu to akurat jest czas na chwile relaksu na bb, przygotowanie kolacji dla Joe i pojscie do lozka.... no i jeszcze chcialam miec wolne w przyszlym tygodniu - mam jeszcze 4 dni urlopu- to mi kobieta oswiadczyla,ze chce zebym przyszla dwa razy ( ich nie bedzie), bo chce zebym cos dodatkowo zrobila i najlepiej zebym przyszla tak we wtorek i czwartek cobym poczte odebrala.... po prostu mi rece odpadaja.... to ona pracujac od 9/9h30 do 17; nic nie robiac w domu,bo ja wszystko robie lacznie z gotowaniem; jedynie co chodzi na jakies studia polaczaone z jej religia,co jej zajmuje sporo czasu,ale jest w sumie przyjemnoscia; i ona moze byc zmeczona i jechac sobie na tygodniowe wakacje na narty.... a ja mam sie cieszyc z 3 dni podzielonych.... po prostu sie bardzo wscieklam i juz zapowiedzialam Joe,ze najpozniej w czerwcu robie sobie dwu miesieczna przerwe i zaczynam szukac pracy troche bardziej interesujacej i zgodnej z moim wyksztalceniem,bo teraz sie ograniczam do bycia "pania do prowadzenia domu" i kierowca; nie mam nic przeciwko byciu niania,ale nie dodatkowo zjmowac sie domem... to jest za duzo... no i godziny, ja po prostu fizycznie i psychicznie zaczynam byc wykonczona.... ta praca mnie trzymala jedynie tym,zeby miec platny urlop macierzynski,ale w sumie nie powinnam jej wykonywac bedac w ciazy,bo jest za duzo dzwigania i jezdzenia samochodem.... ale sie znowu wyzalilam..... az mi glupio....
no i poza tym nic nowego....
 
Ewuś współczuje..:no: no ale może wraz z nadejściem wiosny spojrzysz na to wszystko inaczej..:tak: i dziś już piątek:-)
 
Sensi, Carioca, ale macie piękne suwaczki!!!

Wiosennych nastrojów życzę wszystkim Trzydziestkom. I pozytywnych teścików tym niedługo testującym!
 
reklama
Alek-wiem... ale jestem wykonczona i mam dosyc,poza tym u mnie zaraz powinno byc testowanie a mam znowu wrazenie,ze nic z tego nie bedzie,bo tempka juz spadla jak w poprzednim cyklu.... wprawdzie piersi bola,ale one tez ostatnio bola na @...
 
Do góry