reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Hejka 30tki!

Sensi - autentycznie podziwiam Twoją rozwagę i opanowanie :-)
Ja polazłam dzisiaj do pracy, no bo czuję sie dobrze, żadnych plamień. Zawsze jakby się coś zaczelo, to mam blisko do ginki, nawet blizej niz domu - i jesli dzis beda jakies przeboje - od razu sie do niej udaję.
A poza tym - bolą mie cycuchy i odrzuca mnie od mięcha. Nawet od wędliny.
 
reklama
Carioca doskonale, że już nie plamisz:happy::happy: A nie mówiłam....:-D:-D:-D:-D A mnie cycuchy już przestały boleć, ale powoli zamieniają się w chodzącą mleczarnię:-):-):-)
 
Dzis przeczytałam w internecie następujący artykuł:

NFZ zakazał rodzić od listopada
i_pap.gif
2007-01-18 02:26


To kompromitacja polskiej służby zdrowia! NFZ wprowadza w szpitalach limity... na porody! Dyrektorzy oddziałów położniczych biją na alarm. Kontrakty z NFZ starczą tylko do końca października - pisze "Fakt".
i_dalej.gif
dalej »




Jesteś w ciąży, wybrałaś szpital, gdzie chcesz urodzić? To jeszcze nic nie znaczy. W najważniejszym momencie może się okazać, że cię nie przyjmą, bo... limity skończone! - ostrzega dziennik.

Według niego, taki horror zgotował ciężarnym prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Andrzej Sośnierz. Postanowił wprowadzić limity na porody, czyli wyznaczyć porodówkom liczbę pacjentek, które mogą przyjąć. Do tej pory szefowie oddziałów położniczych nie musieli się martwić, czy fundusz zwróci im pieniądze za porody.

Przyszłe matki są przerażone. Ale do NFZ nie trafiają ich obawy. Rzeczniczka NFZ Jolanta Kocjan mówi, że szpitale muszą przyjmować rodzące. Tylko że kobiety nie chcą rodzić gdziekolwiek. I nie chcą czekać do ostatniego momentu, by rodzić na izbie przyjęć - podkreśla "Fakt".

(PAP)



To jest KARYGODNE!!
 
Witam Wszystkie 30:-)
Szczególne powitania dla Nicoyi:-)
Carioca oj ale się przestraszyłam tym Twoim plamieniem:szok: Dobrze, że już wszystko wróciło do normy.Bidulko to zamiast wędlinek serek będziesz wcinać:-D
Sensi może na te dolegliwości basen byłby wskazany:confused: .Troszkę z tego, co opisałaś wyglada na sprawę dotyczącą nerwu kulszowego.Cieszę się, że dzisiaj nic Cię nie boli.
Wagines badanka swoją drogą, a staranka nadal;-) Z tymi porodówkami kolejny genialny pomysł:szok: :wściekła/y: :dry:

Lapisku dzięki za fluidki:happy:
Hej Efilo troszkę nas tu jest:tak: :-)
Vonko,Najko, Ewo i wszystkie pozostałe 30 pozdrawiam:-)
 
dzien dobry...
witam wszystkie 30-tki i dziekuje za wczesniejsze posty odnosnie mojego nowego watku... chyba go sobie na razie daruje,ale podtrzymuje moje zaangazowanie we wspolprace,ale juz na prywatne e-maile; moj adres: ewa2007@hotmail.com
sorry,ze nie bede dzis pisac,ale chyba mam jeden z dni gdzie na czyjas krytyke w moja strone reaguje dosc intensywnie i musze sie lekko uspokoic....
 
reklama
witaj Najka, troche,ale moze jestem przewrazliwiona i pewnie dziewczyny maja troche racji ( na styczniowkach2007).... pewnie za bardzo sie wymadrzam z moimi radami i opiniami,choc tak nie uwazam,przynajmniej nie robie tego umyslnie..... szkoda gadac.... przejdzie mi ....

musze leciec do pracy.... ale wpadne moze w polowie mojego dnie,a u was ok 6-tej wieczorkiem....
pa
 


Napisz swoją odpowiedź...
Do góry