zuzanka81
...szczęśliwa mama.
Dobry wieczór.
U jaka cisza tutaj.
Ja wpadłam zameldować się że jestem poza domem na weekend bez mojego dziecia i męża. Uff dojechałam . Ale przez cały dzień brzuch mnie bolał . Masakra jakaś!
Szyszuś rozumiem Twoje ukucie w serduchu. Moja Mysza jak nie chce do mnie od niani to mam ochotę krzyczeć. Ale dzisiaj jak jechałam to z rąk nie chciała zejść. I wtedy masz ochotę nie jechać. Ehh te Nasze dzieciory. ;-).
Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko.
U jaka cisza tutaj.
Ja wpadłam zameldować się że jestem poza domem na weekend bez mojego dziecia i męża. Uff dojechałam . Ale przez cały dzień brzuch mnie bolał . Masakra jakaś!
Szyszuś rozumiem Twoje ukucie w serduchu. Moja Mysza jak nie chce do mnie od niani to mam ochotę krzyczeć. Ale dzisiaj jak jechałam to z rąk nie chciała zejść. I wtedy masz ochotę nie jechać. Ehh te Nasze dzieciory. ;-).
Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko.