reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Kok.o no właśnie takich nie mam, mam tylko bawełniane.. a z klinem dzięki:*** sama bym nie wpadła żeby go pod materac schować.. :zawstydzona/y:
Tere F. ja mam do wykorzystania jeszcze becik (moja Mama uszyła go gdy moja Siostrzenica się urodziła - 18 lat temu) jest w dobrym stanie no i rożek na który czekam.. kocykiem doprawię i już.. a do wózka pewnie też sprawię jakąś małą podusię :tak:
 
reklama
Tak tak , śpiworek jeśli już to później, a ja młodemu jeszcze też kupię, bo nie rozkopuje tego, na ekspres to szybko się rozpina jak jest potrzeba w nocy, a jednak przewiewny.
A Ty bierz się za pranie moja droga, bo będzie Ci co raz ciężej... Nie mówiąc o prasowaniu. Ile wlazło CI kilosów?:-p
 
No różnie można do tego podejść, bo chciałam karmić, ale wyszło inaczej. Długo miałam ogromne poczucie winy z tego powodu, że nie mogłam karmić, że jestem złą matką. Nawet teraz tak myślę, gdy przestaję doić.. Wiem, że to głupie, ale no tak mam. Przejdzie...

ojej.. no co Ty?:-( znaczy domyślam się jakie mysli masz i co czujesz, ale jak sama napisałaś, to głupie... a mimo to ciężko się takich uczuc wyzbyć... na pewno nie jesteś zła matka!:wściekła/y: robisz co możesz przecież! i już 5 miesięcy! to duzo:tak:
 
No właśnie wiem, tak sobie mówię, że inna by nie dałą rady tak doić, tyle miesięcy, ale jak sama rozumiesz baby-mamy mają takie głupie myślenie. Tak jak z tą wagą. Dla mnie jest Tymek za szczupły i już. Choć wiem, że jest normalny wg p.Dr.:-D
Mamy to niezłą czapkę mają odnośnie swoich dzieci, nie? To chyba hormony.

Na pewno hormony.

Coś musi być winne.


Na pewno nie ja...


hihihihihihih
 
Hejka wieczorne:happy:

Zawsze coś, nie dość, ze Oli ma tego bąbla na nodze to jeszcze dostał jakiejś wysypki nowej:nerd: (jutro na szczęście dermatolog) i coś mi zaczyna sapać nochalem :crazy: Ostatnią noc przespał w super cienkim bodziaku bo było tak gorąco i chyba i tak się spocił , ech... No nic dałam mu wapno, wit C i zobaczymy co dalej:baffled:

tere fere - moja Mama żyje sobie ze swoim facetem, ostatnio widziałam ją ponad rok temu (w Łodzi mieszka). Niestety pije od jakiegoś czasu choć była kiedyś 'normalną' osobą , lekko znerwicowaną tylko, ech szkoda gadać... Podsumowując olała nas i jeszcze swoich rodziców (moich dziadków), którymi też ja się teraz zajmuję (zdalnie na szczęście...)
A kuzyn, cóż niestety lubił pojeść dużo, tłusto i megaostro i pewnie też za kołnierz nie wylewał, masakra.. Ciotka eMa też miała taki nowotwór, od wykrycia tylko pół roku żyła:-(
Ja już teraz nie lubię pakowania, tym bardziej kok.o że nie mamy przyczepki :-D No ale mamy Octavię a w niej spory bagażnik:tak: Damy radę:tak:

Lista rzeczy, którą spisałyśmy z Julką wygląda imponująco. Mama: bluzki, majty, kostium itp, Oli: łóżko, wózek, ponton, wanna, leki, zabawki, tona ubrań itp :-D

Ani@k -
ja kupiłam zwykłą kołderkę i poduszkę i nie wiem po co bo spał najpierw w beciku a potem w śpiworkach a teraz pod cienkim kocykiem albo bez. Dalej będzie znów spał w śpiworkach , Julka spała jakoś do 5 rż bo strasznie się odkopywała:happy:
Tyle, że teraz Olcio się wałkuje po tym łóżku i pewnie się zakręci w ten śpiwór i będzie wrzask:baffled:
Poduszki nie mam i nie planuję, pielucha pod głową i w łóżku i w wózku, co do klina to alex mi podpowiedziała - książki pod nogami łóżka były na początku:tak: Przeczytane of course;-)

kasica - super wieści !!! :-) &&&&&&&&&&&&&&

Lecę trochę pospać,
Spokojnej nocy:tak:
 
reklama
Hello Szyszunia :-)
Ja jestem z kawką:tak:

Zapomniałam CI wczoraj napisać , że Pan Pepa na podusi jest super !!! Ta jego słodka minka ;-) Pozdrów go koniecznie ode mnie :tak:
W ciąży różne dziwne sny się ma :cool:
 
Do góry