reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Ja cież pierdzielę. Gatto ale jajka! Właśnie tego też się boję, bo też czasem zostawię na 3 sekundy młodego, ale chyba będę go do łóżeczka wkładać, albo poduszkami obkładać.:baffled:

Ja już po pracy, czekam na eMa i jedziemy obejrzeć wózki parasolki na wyjazd. Mam na oku ten nowy Quinny. Tylko muszę do niego włożyć Tymka i zobaczyć jak mu się siedzi.
:tak:
 
reklama
Nie nie wymiotuje, nie jest senna, nie placze i jest w normalnej formie wiec nic jej sie raczej nie stalo, ale jeszcze kurna rurka wczoraj nie umiala pelzac:angry: a dzis juz sie naumiala:-D
 
Masz po prostu bystrą dziewczynkę:tak:

My w końcu nie kupiliśmy Quinny, na żywo dosyć nieciekawy, a raczej bardzo. Nieudany model zapp extra, nie polecam. Kupiliśmy za to chicco, mały przymierzał się do każdego wózka po kolei, podobało mu się oczywiście jak każdemu facetowi kupno nowej fury.:-p:-p:rofl2::rofl2: No i najbardziej mu się spodobał ten chicco właśnie...ihihihihihi:-D najbardziej do niego pasował...hihihiihi:-D
 
koko słuchaj na tym forum to trochę masło maślane o tym jedzeniu blw. No i nic szczególnego się nie dowiedziałam. Tzn o co mi chodzi... Co daje się na początek, bo tylko czytam, tego nie , tamtego nie i w ogóle właściwie to wszystko jest niebezpieczne, bo za śliskie,za twarde, albo za bardzo miękkie, albo za mało miękkie... Nie wiem czy nie doczytałam, ale mielą w kółko pierdoły, bez żadnych konkretów.;-)
Musisz mnie oświecić. No i od kiedy się zaczyna właściwie. Chyba po 6tym miesiącu. Tak?

:confused::confused::confused:

Idę lulu kochane babki. Szyszka dobranoc, śpij stara póki możesz...:-p:laugh2: docenisz te słowa za 6-7 miesięcy...:-):-)Ja miałam dosyć gadania takich rzeczy będąc w ciąży, więc teraz ciebie pomolestuje...hihihihihihihi:-D:laugh2::laugh2:
 
elooo:-) my juz od 6.30 na nogach;-)

Gatto
jak tam Gattinka? kurcze, mnie Młoda tez z lozka spadła raz,przysnelam za mocno przy karmieniu. Ale na szczescie na miekki dywanik, ryczała kilka sekund i potem normalnie juz sie zachowywała:sorry2: ale jak ja sie wystraszylam to masakra:szok:
tere fere yyy.. no bo tam jakiejś wielkiej i skomplikowanej folozofii nie ma w tym BLW. Mniej wiecej zebrane do kupy wiadomosci masz w przyklejonych watkach Od czego NIE Zaczynamy i DLA POCZATKUJACYCH (zaraz pod ilustracjami książki o blw). Zaczynamy jak dzieć potrafi sam siedzieć lub moze siedziec prosto na kolanach rodzica no i swobodnie chwyta w ręce wszystko;-) Jakos tak 6 miesiąc wychodzi;-) A daje sie wlasciwie wszystkie warzywa i owoce. Tylko zaczyna sie nie od tych sliskich i kruchych, zanim sie dziec nie nauczy przelykac, zeby ilosc zaksztuszen zmniejszyc;-).
Ja na razie tradycyjnie od ziemniaczka i niepolecanej marchewki zaczelam. Wczoraj byl ziemniak i brokuł. W tym brokule byłam upierdzielona cała ja, Młoda, stolik i podłoga wokoło. hehe ale przed przystapieniem do akcji wyłozyłam podłoge folią zabezpieczająca (taka do malowania:-)) Mloda nic z tego nie zjadła, ale do dzioba juz wziela:tak: bawila sie za to dobrze babrajac wszystko wokoło;-)
:-)
dobra, ide kawke se zrobić
pa, na razie

P.S. fragment ksiazki
 
Ostatnia edycja:
Helol alez i nas upiorny upal!! Chyba juz ze 100 stopni jest! Klima nie daje rady.
Gattinka ma sie dobrze, dziekujemy. Spadla na drewniana podloge i dywanik i lekarz powiedzial, ze na pewno nic sie nie stalo ale zeby obserwowac. Ogolnie jest w bardzo dobrej formie, teraz poszla w kimono.
Tez odnioslam wrazenie o masle maslanym dot tego zywienia i nawet weszlam na stronke ich a tam chyba jeszcze mniej info:(
Sorki ze tak chaotycznie ale z tel pisze. Coby nie potegowac goraca jeszcze bardziej, nie alcazar zadnych urzadzen elektrycznych.
Pozdrawiam!!
 
koko Ok. Fenks. Czyli ziemniak, brokuł, może marchewka... Bo powiem, że jak przeczytałam właśnie o tym czego nie wolno, to pomyślałam, że właściwie nic nie można.:-p Powinni wymienić tam kilka warzyw na początek po prostu, byłoby prościej:tak:

Zaraz poczytam jeszcze co mi podrzuciłaś na koniec. A tym czasem pisz co tam podajesz małej i jak sobie radzi, bo jestem ciekawa.:blink:


Gatto u nas za to dziś pochmurno i da się żyć. W nocy to nawet zimno było. A Gattinka twarda babka jest i tyle.



A które ząbki pierwsze wychodzą? Na górze, czy na dole?????


Mój bobuch dziś marudny trochę. Zawsze jak wstaje, to zaraz się śmieje, a dziś jakiś poważny od rana. No i za długo nie wytrzymał, bo obudziliśmy się przed 9.00, a już śpi. Zawsze 2 godziny z zegarkiem w ręku łobuzuje, dziś jest klapnięty.;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej,

My już trzeci dzień mamy jakiś hardcore z Olkiem, cały czas coś mu nie pasuje i krzyczy mammmammamaaaaa i marudzi, tylko na spacerze jest OK, więc zaraz wychodzimy na jakieś 2h:-D Ogólnie cały czas chciałby stać, raczkowanie nie wystarcza, chce stać i KONIEC !!!!!!!!!!!

Mnie też JUlka mała spadła z kanapy jak prasowałam ale ona się nie obudziła nawet:-p Ja patrzę a dziecka nie ma aaaaaaaaaaa:szok: Oczywiście nic się nie stało . Olka pilnuję potrójnie bo się można po nim wszystkiego spodziewać:happy2:

tere fere - ja mam wakacyjny wózek Chicco London, póki co byliśmy dwa razy w sklepie i super :happy2: No i niedrogi był , a na co dzień i tak używam i będę używać mojej dużej spacerówki Jedo.
Pierwsze wychodzą dolne dwójki , potem różnie to bywa;-)

Ja też daję Olkowi co nieco do łapki do zjedzenia ale bazą są i będą jeszcze ciapki tzn teraz zupki już z kawałkami wsuwamy i mięskiem i kluskami. :tak:

koko
i tutaj też WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!, POCIECHY Z CÓRCI I SYNUSIA DO KOMPLETU !!!:-):-):-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry