katiuszka79
Fanka BB :)
kok.o no właśnie tak mnie ściska jak na@, ale 10 razy mocniej...albo i więcej. Dwa ostatnie razy to aż mnie pot przylał W ciągu ostatniej godziny były 4 razy, ale nie w jednakowych odstępach. Chyba jeszcze nie pora, nie? zobaczę czy będą się nasilać albo staną sie regularne...cholera stresa mam...katiuszka a jak Cie "sciska"? Tak pobolewa jak na @ (tylko mocniej)? A tesciowej to mimo wszystko nie zazdroszcze Ja nie cierpie, jak mi ktoś dziamoli za uchem, lubie cisze. No i szlag mnie trafia jak mnie ktos zasypuje tysiacami rad, o ktore nie prosze... Ale widze, ze Ty masz wiecej cierpliwosci ode mnie i dajesz rade;-);-):-)
O widzisz! piszesz, że kupiłaś elektryczny laktator...a ja nie mam żadnego i się zastanawiam właśnie...ale może jednak zakupić?
A co do tesciowej, to fakt...mam cierpliwość, ale o tyle jest dobrze, że sama nie daje rad i nie poucza, dopiero jak się zapytam. U niej to jest właśnie problem, że sama od siebie nic nie powie, trzeba wyciągac czy wszystko ok czy może cos jej potrzeba itp. Póki co jest dobrze, tylko z tym gadaniem...ale mam nadzieję, ze jak już będzie Młody to będzie miała zajęcie, albo jak ja pójdę się przespać to mnie nie będzie budzić na pogawędki heheh
zuzanka tak właśnie jest z moją teściową jak z Twoją chrzestną. Pada, ale nie odmówi np. opieki na wnukami, sama musi wszystko zrobić itp. Aaaa niech se robi...ciekawa jestem kto będzie koło niej robił jak ona w końcu wysiądzie...
A te eMy to takie typy!!! ja z moim to nawet nie zliczę ile takich cichych dni mieliśmy. Napoczątku starałam się jakoś zagadnąć, żeby zacząć się odzywać, a teraz mam to w du...Jak on nie będzie gadał, to ja ani tyle i całkiem dobrze mi tak. A co do przeprosin to w życiu się nie zorientował, że może kwiatka by przyniósł...a gdzie tam!!!! no taki typ!!! szkoda nerwów...
Ostatnia edycja: