reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

LAPIS Jerry ma tyle urlopu.Ma dlugi staz pracy w jednej firmie.Pracuje od poniedzialku do piatku 8,5 godzny i ani sekundy dluzej  ;) Cale weekendy sa dla nas !!! A na dodatek do pracy ma 7 min.....na rowerze.Ale leniwiec jezdzi autem  :laugh:
Co do miesiaca  miodowego  to naprawde oryginalny pomysl na spedzenie i nie podejrzewam zeby ktos tak spedzal ja my.
Dziewczynki modlcie sie zeby ten ustalony termin wypalil.Bo jesli nie to olewam darsze starania.Kupie wyceczke na Dominikane albo Arube i tyle bedzie ze staran.Moja cierpliwosc juz bedzie skonczona,a ja tak poirytowana ze zanim Jerry sie zemna ozeni to wczesnier rozwiedzie.  :mad:  :(
Ktoregos dnia w tym tygodniu postaram sie usiasc do komputera wczesniej...mam nadzieje ze mi sie uda.Nocne godzinki najlepiej mi wychodza  ;)
 
reklama
Wiesz co KINDZIA? Robie to teraz ale robilam to tez rok temu i 2 miesiace temu i w poprzednim cyklu... Masz racje od tego mozna tylko w dol wpasc....
 
mialam taki okres ze BB mi sie znudzilo na pewien czas.Zagladalam na forum ale sie staralam nie angazowac w dyskujse.Teraz "pasja" znow powrocila ale sie zdystanswalam do pewnych spraw,nie mowie ze mi przeszlo!!! Wiem co czujesz i kazda dziewczyna zagladajaca na ten watek czuje to samo.Wiesz.... mnie nie bierze na placz....tylko mam TAAKKIEEE WIEELLKKIIEEEEEEE NERWY ze musze jeszcze czekac a i wtedy nie wie wiem jak szybko nam sie uda zmaistrowac dzidzie bo przyszlosc zdrowotna moja a i Jerrego po operacji nie wyglada kolorowo.Teraz decydujemy sie na operacje,bo Jerry chce czekac na ten wielki moment,spozniajacej sie @ i kupowac testy ciazowe.Ale moze sie okazac ze po operacji jego rybki nie sa dosc silne.Najlepiej pasowalo by nam odrazu zrobic biopsje jader pobrac rybki i zaswerwowac mnie.Ale on chce tak naturalnieeeee tylko czemu k....wa nie mysla o tej naturze gdy szedl sie podwiazac????? :mad:
U mnie jest podejrzenie ze moge miec zrosty w jajowodach i brak owu.Ale tym lekarz sie zajmie jak nie zajdziemy.Wtedy wy juz wszystkie bedziecie miec dzieciaczki i sama zostane na tym watku albo bede musiala otworzyc nowy dla 40stolatek :mad:
 
KINDZIA nie czekaj na meza tylko zrob sobie badania hormonalne jesli wyjda ok i USG ok . To sie nie martw!!! Jesli nie, to wez sie za lecznie juz teraz - po co marnowac czas. Ja W tej cholernej Anglii powiedzilam lekarzowi ze mam gdzies czekanie rok czy dwa na to czy zajde czy nie skoro juz teraz wiem ze mam hiperprolaktemie i ze musze zbijac prolaktyne. Ale ci lekarze sa niedouczeni!!!!!!!!!!!!! Dlatego latam do Polski i sama robie badania sprawdzam toxo, Chlamydie cytomegalie no i hormony.Po co czekac skoro lata leca.!!!
 
MAJECZKA widze ze TY tez zyjesz w takiej cywilizacji jak ja W NL jest identyko jak w UK.Bylam tu u gina zrobil mi hormony.Stwierdzil ze wszystko ok ale w styczniu robilam PRL w PL i byla wysoka!! Polski gin dal mi recepte na cosik tam do jej zbicia(jest w drodze,mama wykupila lek i wyslala) ten holenderski nic mi nie dal.....bo MOZE wszystko bedzie OK Nie zajmie sie moja owu bo MOZE wszystko OK nawet b..c nie sprawdzi czy ja mam !!! dopiero jak nam sie nie uda to wtedy zacznie leczenie.Same konowaly tu pracuja,tylo co on mi powiedzial to ja juz dawno wiedzialam.Oni wogole sie nie martwia o pacjetke.Chlamydie wykryl mi w krwi ale ze ja mialam w przeszlosci.Skad baran moze wiedziec ze nie mam teraz?????? Jak mi sie urodzi chore dziecko to bedzie moim obowiazkiem opiekowac sie nim a nie tego konowala gina.Dzizus jaka jestem wsciekla!!!!!!!!!!!!!!!!!! :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad: :mad:
 
KINDZIA naprwawde radze ci pojsc z wizyta do Polaka i zrobic monitornig owulacji albo sama testami sprawdxaj co do PRL to to g... sie dosc dlugo leczy ja juz prawie rok zbijam i tak do zajscia w ciaze musze... Poza tym chlamydie tez miala i wiem ze to cholerstwo potrafi wracac - to tez radze ci w Polsce wymazik albo z krwii ... Zreszta sama wiesz ludzie narzekaja na polska sluzbe zdrowia bo sie w UK nie probowali leczyc...No i nie denerwuj sie bedzie OK :-)

Zmykam juz bo rano musze wstac wczesnie ...
 
witam 30-stki
W piatek nieoczekiwanie wyrzuciło mnie z forum i juz nie zdązyłam sie pozegnać!!!!!!!!!!!11 :( :(

Ale dziswszystko działa o.k., wróciłam z rodzinnej imprezy i pora do pracy.

Lapisku 6 minut - to niedużo , wszystko ładnie wyrecytujesz a ja jeszcze 14 minut dłuzej będę myślała o tym jak komisja to wystąpienie oceni.
MAjeczka też jakis czas temu tak reagowałam ,ale stres i nerwy nic tu nie pomagają - trzeba czxekać na cud albo troche pomóc.......leki, zabiegi, nóżki w górę.
Kindzia myslę,że nie ma co czekać- zrób równolegle badania będziesz wiedziała przynjamniej jak Twój organizm jest przygotowany- zapraszamy do Polski :laugh: :laugh:
wyglada na to ,ze słuzba zdrowia w Polsce jeszcze nei jest taka najgorsza
Moniś Twoja chrześnica to już taka pannica- podlotek, niedługo ciocia będzie udzielać rad co do mężczyzn ;)
 
I ja Was witam moje drogie trzydziechy ;D

Kindziu, Majeczko, Lapisku a ja myślałam, że jakaś nienormalna jestem bo też buszuję po forum i na bieżąco znam galeryjkę brzuszków - nawet nie chciałam nic pisać, bo bałam się że pomyślicie, że jakaś dziwna jestem - ostatnio przeglądałam od początku wybór imion i nawet nad Rusałką się rozczuliłam bo wybierała imiona a teraz juz ma Klaudysie pod sercem. Przynajmniej tyle mi na razie zostaje.

Anuś a odoczełaś troszkę, u mamy zawsze jest fajnie i można sobie podładować akumulatory :)

Ja też niestety muszę pracować...
 
reklama
to tez sie przyznam...
ciągle podczytuje, "cofam sie w czasie", czytam swoje pierwsze posty, dziwie sie jaki mialam entuzjazm i power. cztram o tych które walczyły w tym samym czasie co ja, teraz już chyba tylko ja zostałam.
z tych dłużej obecnych to Agutek jest, ale ona jeszcze nie zaczela bojowac :)
tak samo jak malaga :)
no i LANA, która już chyba wywalcyła swoje drugie szczescie.
jeszcze jest ilinka, ale cos dawno jej tu nie było
a ja tu siedze i tylko witam nowe staraczki i gratuluje im jak sie udaje ::)
 
Do góry