reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

hmm to mnie zostają przekąski - koreczki, śledziki, mozzarella z pomidorami i bazylią....................nad resztą pomyślę :laugh: :laugh: :laugh:
 
reklama
Lapisku a no tak poważnie o ciąży zaczełam myśleć po poronieniu - to była wpadka i nawet nie pamiętam jakie miałam objawy - planowaliśmy rozpocząć starania w październiku 2003 - a w czerwcu się okazało, że wpadliśmy ::) teraz dla odmiany za to doskonale znam reakcje mojego organizmu :p

Lapisku mnie się nie śniło, ale wyobrażałam sobie jak to na kolejnych różnych ważnych wydarzeniach będę miała brzuszek, albo dzidzię :) doczekamy się zobaczysz :)

 
Lapis_Lazuli pisze:
Moniolku przecież ja też Waga :D
A tak serio bardziej,to kiedyś się mnie śniło, że w czasie obrony musiałam wyjść bo miałam ciążowe mdlości :p
Moniolku kiedy zaczęlaś mysleć o dzidzi? Że już czas i w ogóle? Bo ja dopiero od zeszłej wiosny, wcześniej jakoś nie myślalam o tym  bo się bałam zmian, wiesz, wygodnie jest tylko we dwójkę, ale zauwazylam, że po jakimś czasie to czegoś zaczęło brakować i odkrylam że to dzidzia ;)
Anusienko, `sledzików dużo,bo ja śledziara jestem straszna ;D Sałatkę śledziową poproszę. Nie jadłam mozarelli z pomidorkami, jest pyszne? Jak to robisz?

to jest taka przystawka- kupujesz mozzarellę w postaci takiej kiełbaski w woreczku z wodą, kroisz w okrągłe plastry, do tego malutkie koktajlowe pomidorki , w połówki, układasz na przemian na talerzu, na środek listek świeżej bazyli i wszystko skrapiasz octem ..koniecznie balsamicznym!!!!!!!!!!!!!!

zróbmy ankietę- od kiedy pomysł na dzidziusia i kto na niego wpadł najpierw.

U mnie w lipcu 2004  - oboje - .........wydawało mi się ,że pójdzie gładko a tu juz mamy 2006 :(
 
Anuś no dobrze kobito, że czuwasz - oczywiście brakuje nam deserów - Majeczka, Kindzia hallo dziewczyny niepowtarzalna okazja impreza!!!

ja po prostu uwielbiam pomidory i już nie mogę się doczekać takich naszych "krzakowych" pachnących i soczystych  :) bardzo lubię sałatę z pomidórów, cebuli i kalafiora - ojej ale mi się jej zachciało a tu jeszcze tyle trzeba czekać...

 
moniolek pisze:
Anuś no dobrze kobito, że czuwasz - oczywiście brakuje nam deserów - Majeczka, Kindzia hallo dziewczyny niepowtarzalna okazja impreza!!!

ja po prostu uwielbiam pomidory i już nie mogę się doczekać takich naszych "krzakowych" pachnących i soczystych  :) bardzo lubię sałatę z pomidórów, cebuli i kalafiora - ojej ale mi się jej zachciało a tu jeszcze tyle trzeba czekać...

moniś ja też uwielbiam pomidory- oj to musimy sie na takie krzakowe latem umówić z cebulką!!!!!!!mniam,  a masz ogródek?zresztą LApisek też z naszych stron.........to zrobimy biesiadę pomidorową- ale nei wiem czy Ona lubi pomidory
 
Anuś Ty jak mój tato :laugh: a kiedy ja ten ogródek miałabym pielić - od rana do nocy w robocie - na szczęście tatulo ma i podrzuca córeczce różne pyszności :)

Niestety w zeszłym roku pomidory złapała zaraza - no prawie się poryczałam, takie bomby były i z zielonych zrobiły się brązowe :(

Jesteśmy umówione :)
 
Lapis_Lazuli pisze:
Kocham pomidorki w sałatce, ja zwykle tradycyjnie, pomidorek, ogórek zielony lub kiszony(mąż nie lubi zielonego więc jak robię dla nas to z kiszonym), cebulka, kefir z majonezem i czasem do tego serek wiejski, pyszności :D A w ogóle to salatki robię ze wszystkiego po prostu, Moniolku, kalafira dajesz takiego surowego do sałatki? Nie próbowalam a pzrecież surowy kalafior pyszny, ja kapustkę wloską często kroję do sałatek i uwielbiam sałatkę z mc donalda z sosem vinegret.
Słodkości dla mnie nie Anuś, niestety choć kocham żelki zawłaszcza misie haribo ale dieta to dieta, widać że zeszczuplałam,to się teraz starać muszę :laugh:

No to fajnie robimy sałatkę pomidorowy mix - sałąta lodowa, włoska, ogórek, kalafior, cebula i co tam jeszcze.............. :laugh: :laugh:wcinamy te witaminki i dbamy o linię :laugh: :laugh: :laugh:
 
reklama
Lapisku kalafior gotuję w wodzie z octem - on jest wtedy kruchy i nie robi się kremowy, ale pozostaje biały do tego poćwiartkowane pomidory cebulę pokrojoną w plastry i najważniejszy sos - kefir lub jogurt duuże opakowanie pomieszane z 2 łyżkami majonezu i do tego dodana wegeta - całość polana do lodówy na 2 godziny - pycha  :)
 
Do góry