reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Lapis, niedługo to myslę, że bedziemy opijać nasze fasoleczki ;D soczkiem jakimś, co??
Jak tam, zaczynasz staranka??
Co do zakupów, to nie tylko ty masz taką chorobę, niestety :D Ja dzisiaj z kolei buszowałam po kosmetykach i kupiłam jakis tam "jedwabisty" :D balsam do ciała i ujędrniający żel pod prysznic... podczas gdy 3 nowe, niezuzyte stoją w szafce... o zgrozo.... :p
 
reklama
Lapisku
No właśnie, bedziesz tak zajęta obroną, że nie zauwazysz... prawidłowo ;D
Ach, jakoś tak poztywne nastroje we mnie wstąpiły.... musi nam się w końcu wszystkim udać.. NA PEWNO!!!
 
WITAM WITAM KOLEZANECZKI Ja na nartach jezdze odkad nauczylam sie dobrze chodzic.Nie wyobrazam sobie zimy bez nart.Jezdze carving'iem,to moja ulubiona dyscyplina,ale rowniez uwielbiam downhill.Moj przyszly mezunio zaczal jezdzic jak mnie poznal.Ma chlopoczyna talent.Juz drugiego dnia zabralam go na czarny szlak,poprostu nie moglam sie oprzec pokusie szalenczej jazdy.Nie uwiezycie ze moja pierwsza prace w Holandii dostalam miedzy innymi dlatego ze jezdze na nartach!!Rowniez od dziecka jezdze konno.Narzeczony tez dal sie wciagnac ;)
W ostatnim sezonie letnim kupilismy "gorale" to malo popularne w NL.Ale ja sobie nie wyobrazam turlania sie na rowerze szosowym,najbardziej popularnym w tym kraju.W ogolw lubie sport,jezdze na rolkach,kiedys na deskorolce,trenuje bodybuilding(ale nie jestem "przypakowana" tylko ladnie wyrzezbiona ;) ) W zeszle lato zasmakowalam nurkowania,a w to przygotowywuje sie do skoku ze spadachronem ;D
 
WITAM to tutaj same sportsmenki- 30-stki dbają o formę hihi. :laugh:
Ja zimą na nartach -ale początkuję, latem basen i rower , aerobik ale niezbyt intensywnie :(
 
ja też Was witam - to już ten wiek trzeba dbać o ciało ;D

Dołączam się do klubu - pływanie, jazda na łyżwach a latem jazda konna, na rowerze i przez cały rok aerobik :) i raz w roku różne tam sporty ekstermalne na jurze Krakowsko-Częstochowskiej (zjazd na linie, wspinaczka, hustawka pomiedzy skałami - skacze się w przepaść asekurują dwie liny przypięte z jedego i drugiego boku i ulubiony jak ja to nazywam "kurczaczek" - przejscie liną rozłożoną pomiędzy dwoma skałami).
 
MONIŚ wow!!!!!!!!!a na Jurze to ja spędzałam każde wakacje - ...............w młodosci wczesnej od 13 r.ż.
to były czasy - ........także znam te okolice Bobolice, Mirów, Maczuga Herkulesa.....
 
My zawsze ruszamy z Morska - tzw. ścieżka zdrowia ;) kolega ma firmę, która zajmuje się organizowaniem tego typu imprez więc po tzw. kosztach nas kasuje - ale niestety w tym roku to sobie nie poszalejemy - no trudno będzie na co czekać na przyszły rok.

 
moniolek pisze:
My zawsze ruszamy z Morska - tzw. ścieżka zdrowia  ;) kolega ma firmę, która zajmuje się organizowaniem tego typu imprez więc po tzw. kosztach nas kasuje - ale niestety w tym roku to sobie nie poszalejemy - no trudno będzie na co czekać na przyszły rok.

W Morsku zimą można pojeździć na nartach chyba?
Ja leżę kuruję sie i czekam na @..............wczoraj dzięki temu że jestem chora zrobiłąm drugi maraton filmowy:
"Pan i PAni Smith" i " Piętno" - nie polecam!!!!!!!!!!!!!!!!!! nudne........
 
Witam trzydziestki :)

Anuś tak w Morsku jest górka na której można sobie poszusować.

Ja w weekend jednodniowy maraton filmowy sobie zrobię w niedzielę idziemy na urodziny do mojej chrześnicy - panna będzie miała już 13 lat - ale ten czas leci ::)

 
reklama
Hej kobitki..


Ja nadal choruje .buuuu jak ja tego nie lubie....I mecze sie bo nie biore zadnego gripexu czy ferwexu bo oczywiscie jak co miesiac mam nadzieje na cud, wiec nie faszeruje sie niczym z wyjatkiem witamin i paracetamolu..
Leze w lozeczku i tak sobie mysle...I wymyslilam ze jak mi sie uda moj maly cud to jak urodze i wszytko bedzie ok to po pol roczku zaczne znowu brac Norprolak i... Zaczne starania o drugiego dzidziusia...;-) Wiem ze moze to glupio brzmi- jednego nie ma o juz drugie planuje...Ale coz lata leca strania sie przeciagaja a ja bym tak bardzo chiala 2 albo 3 dzieci...:-)
 
Do góry